Drukuj Powrót do artykułu

W Warszawie uczczono pamięć gen. Kazimierza Sosnkowskiego

15 listopada 2025 | 18:13 | kos | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample fot. kos

Biskup polowy Wiesław Lechowicz przewodniczył Mszy św. w intencji gen. Kazimierza Sosnkowskiego, jednego z najbliższych współpracowników Józefa Piłsudskiego, wybitnego dowódcy, społecznika, czołowego przedstawiciela polskiej emigracji.

Eucharystia zainaugurowała społeczne obchody 140. rocznicy urodzin generała. Po zakończonej Mszy św. kolumna marszowa żołnierzy i przedstawicieli związków i organizacji strzeleckich udała się na plac Marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbyły się dalsze uroczystości rocznicowe. Sejm RP ogłosił rok 2025 Rokiem Gen. Kazimierza Sosnkowskiego.

Katedra Polowa Wojska Polskiego

Do katedry licznie stawili się przedstawiciele organizacji i związków kultywujących pamięć Legionów Polskich i Marszałka Piłsudskiego.  Zebranych powitał bp Wiesław Lechowicz. Eucharystię koncelebrowali ks. ppłk Marcin Janocha, szef sekretariatu biskupa polowego oraz ks. ppor. Cyryl Zieliński, wikariusz katedry polowej.

– Gen. Kazimierz Sosnkowski marzył i walczył, aby Polacy doświadczyli tego, co przeżyli Izraelici, którzy dzięki Bożej Opatrzności zrzucili jarzmo egipskiej niewoli i przeszli w sposób cudowny przez Morze Czerwone – mówił bp Wiesław Lechowicz w homilii. Jak przypomniał, opis tego wydarzenia zawarty jest w Księdze Mądrości, odczytanej tego dnia w liturgii.

Jak wskazywał bp Lechowicz, Sosnkowskiemu dane było cieszyć się wolnością Ojczyzny zaledwie 21 lat. – Nie był skazany na bycie żołnierzem. Sam mówił o sobie, że zamiast służyć muzom, znalazł się w objęciach Marsa – przypomniał ordynariusz wojskowy. Podkreślił, że gen. Sosnkowski zasłużył na sławę, tym bardziej że „na sławie mu nie zależało”. – Wszystko podporządkowywał dla dobra Rzeczypospolitej – powiedział, wskazując na jego działalność jako twórcy Związku Walki Czynnej, dowódcy Armii Rezerwowej w 1920 roku, Ministra Spraw Wojskowych, bohatera Września 1939 i Naczelnego Wodza na emigracji.

Przywołał również fragment przemówienia generała z Chicago w 1953 r., w którym ten apelował: „Ufajmy w Opatrzność Boską i pamiętajmy, że lud polski, gdy walczy o wiarę świętą, jest niepokonany (…) siła duchowa triumfuje nad potęgą materialną i odnosi zwycięstwo”.

Kaznodzieja wskazał na szczególny rys duchowy postaci generała, odczytując fragment jego listu do chrześnicy Grażyny Babińskiej z 1951 r., który stanowi świadectwo nie tylko jego humanizmu, ale i głębokiego patriotyzmu. – Przyszłaś na świat na obcej ziemi, nie w pięknej i dalekiej Ojczyźnie naszej, gdzie powinna była stać kołyska twoja – pisał Sosnkowski, wyrażając ból z powodu wygnania i utraty wolności przez Polaków. W dalszej części listu generał zawarł nie tylko wychowawczy dekalog kobiecości – „bądź dobrą, bądź mądrą, bądź piękną i odważną” – ale również apel o pielęgnowanie wartości duchowych, które mogą pomóc przetrwać w każdych warunkach. – Dobroć, mądrość, estetyka, siła ducha i umiejętność dzielenia się szczęściem – to cechy, które miały uczynić jego chrześnicę człowiekiem szlachetnym i wewnętrznie wolnym – zaznaczył bp Lechowicz. Dokument ten, pełen ojcowskiej czułości, ukazuje także wizję Polski jako przestrzeni dobra, piękna i duchowego zakorzenienia, do której – jak wierzył generał – jeszcze można powrócić.

Podkreślił również, że życie generała było „cudem”, który objawiał się poprzez liczne talenty – wojskowe, artystyczne, literackie, muzyczne, dyplomatyczne. Jak przypomniał biskup, Sosnkowskiemu zawdzięczamy m.in. ogłoszenie 11 listopada dniem niepodległości, uznanie „Mazurka Dąbrowskiego” hymnem narodowym w 1927 r. oraz pojawienie się hasła „Bóg, Honor, Ojczyzna” na sztandarach wojskowych w 1943 r. – To także dzięki jego zaangażowaniu przyjęto uchwałę genewską z 1925 r. o zakazie stosowania broni bakteriologicznej – wyliczał bp Lechowicz.

Biskup Lechowicz podkreślił, że modląc się za gen. Kazimierza Sosnkowskiego, powierzamy Bogu również wszystkie jego intencje, zwłaszcza te dotyczące wolnej Ojczyzny. Wyraził przekonanie, że generał, jako człowiek głęboko wierzący, uczestniczy już w niebiańskiej ojczyźnie. Świadectwem jego wiary była m.in. decyzja, by Order Virtuti Militari złożyć przy Grobie Chrystusa w Jerozolimie.

Przed błogosławieństwem Przemysław Jaskólski, komendant Tradycyjnego Oddziału C. i K. Regimentu Artylerii Fortecznej No. 2., jeden z organizatorów uroczystości przekazał statuetkę pamiątkową biskupowi polowemu.

Plac Marszałka Józefa Piłsudskiego

Następnie uczestnicy uroczystości udali się pod Grób Nieznanego Żołnierza, gdzie z udziałem Jana Józefa Kasprzyka, doradcy prezydenta RP, przedstawiciela Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Krzysztofa Oleszczuka, reprezentantów Wojska Polskiego, m.in. Wojskowego Biura Historycznego, któremu patronuje gen. Sosnkowski, uczniów szkół mundurowych oraz mieszkańców Warszawy odbył się apel pamięci.

Jan Józef Kasprzyk podkreślił, że „gen. Sosnkowski był jednym najpiękniejszych bohaterów naszej wolności”. – Oddajemy hołd wizjonerowi w generalskim mundurze, człowiekowi prawemu, który zawsze stawał po stronie dobra przeciwko złu, który był bezkompromisowy, który miał w sobie też ogromną umiejętność stawania diagnoz, które okazywały się niezwykle trafne, choć w momencie, gdy były stawiane, wydawało się, że są niepopularne. Przywołujmy do i przywracajmy do krwiobiegu pamięci narodowej postać generała Kazimierza Sosnkowskiego, bo jego myśl, jego sposób patrzenia na Polskę jest współcześnie bardzo potrzebna. Zwłaszcza to przekonanie, że powinniśmy w ten sposób kształtować rzeczywistość społeczno-polityczną, aby pełna ona była norm moralnych – powiedział.

Odczytany został apel pamięci i oddano salwę honorową, a na płycie pomnika złożone zostały wiązanki kwiatów. Wieńce złożono także przy grobie gen. Sosnkowskiego  w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Rok 2025 ogłoszony został rokiem Gen. Kazimierza Sosnkowskiego, ale jak zauważyli organizatorzy, mimo że mija listopad, nie odbyły się do tej pory uroczystości właściwie upamiętniające postać tego wybitnego męża stanu.

Kim był gen. Sosnkowski?

Kazimierz Sosnkowski urodził się 19 listopada 1885 r. w Warszawie, gdzie ukończył V gimnazjum i działał w tajnych kółkach samokształceniowych. Po maturze zdał na Politechnikę Warszawską, lecz studiów nie podjął z powodu strajku szkolnego i zamknięcia uczelni. W 1905 r. wstąpił do PPS, a rok później do Organizacji Bojowej PPS, pełniąc funkcję komendanta w okręgach warszawskim, radomskim i w Zagłębiu Dąbrowskim. Od 1907 r. studiował na Politechnice Lwowskiej, łącząc naukę z działalnością konspiracyjną.

W 1908 r. był współtwórcą Związku Walki Czynnej, a w 1910 r. współzałożycielem Związku Strzeleckiego, gdzie jako zastępca Piłsudskiego i szef sztabu przygotowywał kadry przyszłego Wojska Polskiego. Od sierpnia 1914 r. służył w Legionach jako szef sztabu 1 pułku piechoty, a następnie I Brygady, uczestnicząc we wszystkich jej walkach i niejednokrotnie nią dowodząc. Awansowany na podpułkownika (1914) i pułkownika (1916), po kryzysie przysięgowym został aresztowany przez Niemców i więziony m.in. w Magdeburgu razem z Piłsudskim. 10 listopada 1918 r. powrócił do Warszawy, w stopniu generała brygady objął dowództwo Okręgu Generalnego Warszawa, następnie został wiceministrem, a potem ministrem spraw wojskowych oraz członkiem Rady Obrony Państwa. Jako generał dywizji dowodził Armią Rezerwową w wojnie 1920 r. W II RP pełnił funkcje inspektora armii i dowódcy okręgów, przewodniczył Komitetowi do Spraw Uzbrojenia i Sprzętu. W czasie zamachu majowego, nie chcąc poprzeć żadnej ze stron, próbował popełnić samobójstwo.

W kampanii 1939 r. dowodził Frontem Południowym, usiłując przebić się na odsiecz Lwowa. Po klęsce przedostał się na Zachód, gdzie został wyznaczony przez prezydenta Władysława Raczkiewicza na następcę prezydenta oraz objął funkcję wicepremiera i ministra stanu w rządzie emigracyjnym, a także Komendanta Głównego ZWZ. Uchodził za rzecznika nieugiętej, antyniemieckiej i antysowieckiej linii politycznej. Po podpisaniu układu Sikorski–Majski w 1941 r. ustąpił z rządu w proteście przeciw zbyt daleko idącym, jego zdaniem, ustępstwom wobec ZSRR. Po śmierci gen. Władysława Sikorskiego w lipcu 1943 r. został Naczelnym Wodzem Polskich Sił Zbrojnych, sprawując zwierzchnictwo nad Armią Krajową i nadzorując akcję „Burza” oraz powstanie warszawskie. Jego ostre protesty przeciw bierności aliantów wobec tragedii Warszawy przyczyniły się do odwołania go ze stanowiska we wrześniu 1944 r.

Po zwolnieniu z funkcji Naczelnego Wodza wyjechał do Kanady i osiedlił się w Arundel pod Montrealem, gdzie prowadził działalność publicystyczną. Zmarł po ciężkiej i długotrwałej chorobie 11 października 1969 r. Jego prochy, początkowo złożone w kościele św. Stanisława w Paryżu, w 1992 r. sprowadzono do Warszawy i pochowano w podziemiach archikatedry św. Jana. Odznaczony był m.in. Orderem Virtuti Militari, Orderem Polonia Restituta oraz pośmiertnie Orderem Orła Białego.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.