Wadowice – 20. rocznica przyozdobienia obrazu św. Józefa pierścieniem św. Jana Pawła II

„Czy podjęliśmy wyzwanie stawiane nam przez Papieża, by naśladować cnót św. Józefa i codziennie składać Bogu w darze naszą wierność i miłość?” – pytał w Wadowicach o. dr hab. Szczepan Praśkiewicz OCD, relator watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Zakonnik przewodniczył dziś Mszy św. odpustowej w 20. rocznicę przyozdobienia pierścieniem Jana Pawła II wadowickiego obrazu św. Józefa i ogłoszenia kościoła karmelitańskiego „Na Górce” sanktuarium.

Duchowny w homilii zwrócił uwagę na znaczenie gestu św. Jana Pawła II, który przed laty ofiarował pierścień papieski św. Józefowi na obrazie w kościele karmelitów bosych w Wadowicach. Przypomniał, że ten święty papież, związany szczególną więzią z Wadowicami i tutejszym klasztorem karmelitów, wskazał w bulli z 19 grudnia 2004 roku na rolę św. Józefa jako opiekuna Kościoła i wzoru wierności. W dokumencie tym papież napisał o znaczeniu modlitwy i służby bliźnim, wzorowanych na postawie św. Józefa, który troszczył się o Najświętszą Rodzinę.

„Ale czy, po upływie tego dwudziestolecia, możemy powiedzieć, że gest świętego Papieża, naszego Ziomka, i wykładnia tegoż gestu uczyniona przez niego samego w jego bulli wywarły wpływ na jakość naszego życia? Czy uczyniliśmy cośkolwiek, by nasze życie realizowało się w szkole św. Józefa?” – pytał o. Praśkiewicz.

Jak zauważył kaznodzieja, pierścień papieski nałożony na obraz św. Józefa stał się symbolem nawiązania do pierwotnych cnót Kościoła i zachętą do naśladowania świętego życia Opiekuna Świętej Rodziny. Zwrócił uwagę, że gest papieża z Wadowic był osobistym wyrazem wdzięczności za opiekę i wychowanie duchowe.

Galeria zdjęć (7 zdjęć)

Obraz św. Józefa u karmelitów bosych w Wadowicach przyozdobiony został 19 marca 2004 r. papieskim Pierścieniem Rybaka Ojca Świętego Jana Pawła II. Tego dnia kościół karmelitów bosych „Na Górce” otrzymał także od kard. Franciszka Macharskiego tytuł sanktuarium św. Józefa. W uroczystościach brali udział liczni wierni, także z całej Polski. Modliło się około 100 kapłanów.

Jan Paweł II przekazał wówczas pierścień i stosowną bullę, w której podkreślił, że pierścień ma przypominać czcicielom św. Józefa, że Opiekun Świętej Rodziny to „Mąż sprawiedliwy, posiadający nade wszystko wyraźne rysy oblubieńca, który do końca pozostał wierny wezwaniu Bożemu”.

„A karmelici bosi, wierni stróże wadowickiego kościoła, przyjmując moją wdzięczność za to wszystko, co od najmłodszych lat otrzymałem od karmelitańskiej szkoły duchowości, niechaj za przykładem swej św. Matki Teresy od Jezusa kontemplują w św. Józefie doskonały wzór zażyłości z Jezusem i z Maryją, Patrona modlitwy wewnętrznej i niestrudzonej służby braciom” – napisał papież.

Kard. Franciszek Macharski w homilii powiedział, że pierścień ten nie jest prezentem, ale „znakiem uznania, szczególnej miłości, umiłowania, związania się Ojca Świętego z tą ziemią”. „Przyozdobienie pierścieniem obrazu św. Józefa jest radosną chwilą dla Kościoła krakowskiego i nie tylko” – dodał purpurat.

Uroczystość nawiązywała do przyozdobienia cudownego obrazu św. Józefa w kolegiacie kaliskiej papieskim pierścieniem bł. Jana XXIII na rozpoczęcie Soboru Watykańskiego II, poddanego pod patronat św. Józefa.

Św. Józef jest uważany za opiekuna i ojca zakonu karmelitów bosych, troszczącego się o potrzeby duchowe i materialne zakonników i zakonnic. Spośród polskich klasztorów tego zgromadzenia jego kult wyjątkowo mocno rozwinął się w kościele „Na Górce” w Wadowicach. To figurkę tego świętego wziął ze sobą św. Rafał Kalinowski, gdy przyjechał na wadowicką fundację. W 1911 r. erygowano tu bractwo św. Józefa. Jego celem było szerzenie kultu Oblubieńca Maryi oraz uświęcanie siebie przez naśladowanie jego cnót.

Przejawem kultu św. Józefa jest wielka nowenna, odprawiana od 1895 r. Przez dziewięć kolejnych śród przed uroczystością św. Józefa gromadzą się wierni z Wadowic i okolicy na uroczystej Mszy św. z okolicznościowym kazaniem i nabożeństwem. Przed wadowickim obrazem świętego Józefa od wieków modliło się wielu wiernych świeckich, sióstr zakonnych, zakonników, kapłanów, biskupów. Był wśród nich także młody Karol Wojtyła.