Drukuj Powrót do artykułu

Walczą o życie „Baby Josepha”

16 marca 2011 | 13:27 | rk (KAI/LifeSiteNews) / ju. Ⓒ Ⓟ

Rodzice nieuleczalnie chorego chłopca, musieli walczyć o przedłużenie jego życia, po tym jak kanadyjski sąd nie zgodził się na wykonanie koniecznego mu, zabiegu tracheotomii.

Nieuleczalnie chory trzynastomiesięczny chłopiec, Joseph Maraachli, na którego opiekę medyczną nie zgodził się kanadyjski sąd i tamtejsi lekarze, dzięki pomocy ks. Franka Pavone’a, dyrektora organizacji „Księża za Życiem”, trafił do dziecięcego szpitala w Saint Louis w USA.

Na podstawie decyzji sądu szpital w Kanadzie nie mógł wykonać zabiegu tracheotomii, który pozwoliłby dziecku, zwanemu powszechnie „Baby Joseph”, na oddychanie i przeżycie jeszcze kilku miesięcy. Zamiast tego lekarze mieli usunąć rurkę podającą tlen i pozwolić chłopcu umrzeć, bez przenoszenia go do domu.

Rodzice wraz z działaczami różnych organizacji religijnych postanowili walczyć o przedłużenie życia dziecka. Dzięki pomocy ks. Pavone’a dziecko przetransportowano specjalnym samolotem do szpitala amerykańskiego. Organizacja „Księża za Życiem” zamierza pokryć wszystkie koszty związane z przewiezieniem chłopca oraz pobytem w szpitalu.

Teraz pediatrzy z Dziecięcego Centrum Medycznego im. kard. Johna Glennona ocenią stan zdrowia małego pacjenta i przedstawią plan działania. „Jeżeli istnieje szansa, by ten chłopiec żył, musimy zbadać każdą opcję. Teraz, gdy wygraliśmy z medyczną biurokracją w Kanadzie, można zacząć ratować Josepha” – powiedział ks. Pavone telewizji Fox News.

Joseph cierpi na nieuleczalną chorobę neurologiczną. Z tego samego powodu zmarła 8 lat temu córka państwa Maraachli, Zina. Rodzice spodziewali się, że dziecko może umrzeć, jednak chcieli sami decydować, jak to ma się dokonać. Tymczasem lekarze ze szpitala London Health Sciences Centre koło Ontario orzekli, że dziecko znajduje się w „stanie wegetatywnym” i odmówili dalszej opieki nad dzieckiem, a ich stanowisko poparł sąd.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.