Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: abp Hoser na patronalnym święcie swoich współbraci pallotynów

23 listopada 2008 | 15:54 | maj Ⓒ Ⓟ

– Chrystus jest Królem miłosiernym, bliskim każdemu, wciąż czekającym, nie budzącym lęku. Wobec tego Króla blednie całe ziemskie królowanie – mówił abp Henryk Hoser w homilii podczas Mszy św. w pallotyńskiej parafii przy ul. Skaryszewskiej w Warszawie. Ordynariusz warszawsko-praski przewodniczył liturgii w uroczystość Chrystusa Króla – która jest patronalnym świętem warszawskiej prowincji pallotynów.

Abp Hoser przypomniał, że prawda o Chrystusie Królu jest tak starożytna, jak samo chrześcijaństwo, natomiast uroczystość ją upamiętniająca ma stosunkowo nieodległą historię – wprowadzona została w 1925 r. przez papieża Piusa XI.

Ordynariusz warszawsko-praski zaznaczył, że uroczystość ta stawia nam przed oczyma opisaną u czterech ewangelistów scenę dialogu Chrystusa z Piłatem, który pyta Jezusa o jego królestwo. – Jezus potwierdza, że jest Królem, choć Jego Królestwo nie jest z tego świata. Ale każdy, kto jest z Prawdy, słucha Jego głosu. Wobec tego króla blednie każde ziemskie królowanie – mówił abp Hoser.

Podkreślił, że Chrystus Król to raczej odwrotność wszystkich ziemskich wyobrażeń władzy. Tam, gdzie władcy ziemscy siłą wymuszają posłuch – On służy, jest Królem miłosiernym, bliskim, zawsze czeka, nie budzi lęku. Biskup przypomniał też, że Królestwo Boże obecnie realizuje się w Kościele, któremu Chrystus przekazał władze odpuszczania grzechów, głoszenia prawd wiary i podejmowania decyzji, które wiążące są w Królestwie Bożym.

– Ostatnim aktem panowania będzie sąd nad światem. Wtedy wszystko ukaże się z całą jasnością. Wtedy będzie wiadomo, że Królestwo Boże to nie to, co się je i pije, ale sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym – stwierdził biskup.

Arcybiskup mówił też o historii kościoła na Skaryszewskiej, w którym znajduje się namalowany w 1942 r. wymowny obraz Chrystusa Króla autorstwa Adama Styki. – To stąd w 1974 r. wyjeżdżaliśmy na misje – wspominał. Po Mszy św. jeszcze raz podkreślił swoje związki z parafią i świątynią. Zaznaczył, że to tu w 1967 r. zgłosił się jako kandydat do zgromadzenia pallotynów i że to ta prowincja – Chrystusa Króla – wysłała go na misje do Afryki, gdzie spędził 21 lat. Przypomniał też, że w Afryce, w miejscach gorących obecnie konfliktów, wciąż pracują pallotyni i pallotynki. Prosił o modlitwę za tych współbraci i siostry.

W Eucharystii wzięli udział liczni wierni, ojcowie pallotyni, siostry pallotynki, pracujące w parafii siostry wspomożycielki dusz czyśćcowych a także liczni zaprzyjaźnieni kapłani. Obecny był również ojciec prowincjał Józef Lasak.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.