Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: ekumenicznie o setnej rocznicy Światowej Konferencji Misyjnej w Edynburgu

27 maja 2010 | 17:50 | kg (KAI) Ⓒ Ⓟ

Pod hasłem „Jedność i misja” odbyła się 27 maja w Warszawie sesja naukowa poświęcona setnej rocznicy Światowej Konferencji Misyjnej w Edynburgu. Powszechnie uznaje się ją za kamień milowy na drodze współczesnego ekumenizmu. W spotkaniu, zorganizowanym w siedzibie Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej (ChAT), wzięli udział przedstawiciele różnych Kościołów i wyznań chrześcijańskich.

Otwierając sesję rektor ChAT i przewodniczący Polskiej Rady Ekumenicznej abp Jeremiasz przypomniał, że konferencja w Edynburgu oznaczała przełamanie egoizmu wyznaniowego, aby móc wspólnie świadczyć przed światem o Chrystusie i Jego nauce. Mimo różnic dogmatycznych, niekiedy bardzo poważnych, między Kościołami, możliwe jest dawanie takiego wspólnego świadectwa np. na płaszczyźnie charytatywnej. Proces, rozpoczęty przed stu laty, zapoczątkował „odświeżanie w świadomości chrześcijan przekonania, iż naszym najważniejszym zadaniem jest wzrastanie w Chrystusie” – stwierdził prawosławny biskup wrocławsko-szczeciński.

Przebieg konferencji w Edynburgu przedstawił ks. dr Stanisław Pawłowski SAC. Przypomniał, że odbyła się ona w dniach 14-23 czerwca 1910 r. z udziałem 1216 delegatów 160 towarzystw misyjnych, głównie z Europy i Ameryki Północnej. Ale zanim do niej doszło, druga połowa XIX w. była świadkiem wielkiego ożywienia misyjnego wśród protestantów: bardzo aktywnie działali oni na innych kontynentach, zwłaszcza w koloniach, co owocowało powstawaniem tam nowych Kościołów.

A ponieważ od razu pojawiały się też problemy, spowodowane rozbiciem chrześcijaństwa, co osłabiało dawanie wspólnego świadectwa wiary, zaczęto się zastanawiać nad znalezieniem płaszczyzn współdziałania. Okazało się, że można to robić np. w dziedzinie przekładów Biblii lub pomocy lekarskiej i charytatywnej. Zaczęto więc zwoływać konferencje międzywyznaniowe, na ogół jednak w obrębie jednej tradycji, np. anglikańskie bądź ewangelickie, ale to właśnie one utorowały drogę do Światowej Konferencji Misyjnej w stolicy Szkocji.

Mówca zwrócił uwagę, że była ona znakomicie przygotowana: reprezentatywna – wzięło w niej udział ponad 1,2 tys. osób, sprawnie zorganizowana i prowadzona, wysoki poziom reprezentowały zgłoszone referaty i głosy w dyskusji, a na zakończenie powstał Komitet Kontynuacji Prac w celu dalszego rozwijania rozpoczętego procesu. Chociaż w obradach uczestniczyły głównie towarzystwa misyjne, nie zabrakło również innych instytucji, np. towarzystw biblijnych, organizacji nastawionych na działalność misyjną i propagującą chrześcijaństwo w określonych narodach bądź środowiskach, np. w Chinach, Indiach, wśród Żydów itp.

Głównym inspiratorem i animatorem konferencji był świecki metodysta amerykański Charles Mott (1865-1955) – jedna z najwybitniejszych postaci światowego ruchu ekumenicznego. W ogromnym stopniu przyczynił się on nie tylko do zwołania forum w Edynburgu, ale także, wcześniej, do powstania Stowarzyszenia Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej (YMCA), której był pierwszym sekretarzem generalnym oraz do odbycia kilku kontynentalnych spotkań misyjno-ekumenicznych w innych częściach świata. Gdy w 1948 r. powstała Światowa Rada Kościołów (ŚRK), został jej pierwszym prezydentem.

Prof. Karol Karski omówił rolę Światowej Radę Kościołów w ruchu ekumenicznym. Przypomniał, że narodził się on co najmniej sto lat przed konferencją w Edynburgu, a za pierwszy etap na tej drodze można uznać utworzenie w 1804 r. Brytyjskiego i Zagranicznego Towarzystwa Biblijnego, które było pierwszą próbą ponadwyznaniowego współdziałania chrześcijan. Zakładano też stowarzyszenia Kościołów jednego wyznania lub tradycji (np. w 1846 r. – Światowy Alians Ewangeliczny, skupiający anglikanów i protestantów nurtu pietystycznego, dziś zwanych ewangelikalnymi).

Ważną rolę w zbliżaniu chrześcijan odegrała I wojna światowa, która pokazała, jak bardzo przywódcy kościelni w różnych krajach są uwikłani w egoistyczno-nacjonalistyczne uwarunkowania swych rządów. Te właśnie spostrzeżenia natchnęły szwedzkiego biskupa luterańskiego Natana Söderbloma do wzmożenia działań na rzecz utworzenia Światowej Rady Kościołów jako zinstytucjonalizowanej formy współpracy chrześcijan różnych wyznań. Miała ona powstać w 1941 r., ale II wojna światowa pokrzyżowała te plany. Ostatecznie powołano ją do życia na zgromadzeniu w Amsterdamie w sierpniu 1948 r. z udziałem 147 przedstawicieli różnych wyznań z 44 państw.

Zdaniem mówcy, nazwa „Światowa” była trochę na wyrost, gdyż w praktyce członkami Rady były w owym czasie niemal wyłącznie Kościoły protestanckie oraz z państw zachodnich półkuli północnej, a prawdziwie wielostronny charakter Rada nabrała na swym III zgromadzeniu ogólnym w Delhi w 1961 r. Przyjęto wówczas w jej szeregi niemal wszystkie Kościoły prawosławne, głównie z ówczesnych krajów socjalistycznych, a także szereg innych Kościołów zza „żelaznej kurtyny”.

W stolicy Indii doszło do jeszcze jednego ważnego wydarzenia – oto po raz pierwszy w obradach zgromadzenia wzięli udział obserwatorzy katoliccy, w czym doniosłą rolę odegrał pontyfikat Jana XXIII. Od tamtego czasu datuje się bliska współpraca Kościoła katolickiego ze ŚRK, zwłaszcza w działającej w łonie Rady Komisji „Wiara i Ustrój”, w której teologowie katoliccy są pełnoprawnymi członkami.

Utworzenie ŚRK nie tylko wywarło wielki wpływ na rozwój światowego ruchu ekumenicznego, ale stanowiło też inspirację do powstania podobnych organizmów międzychrześcijańskich na szczeblu kontynentalnym, np. w 1959 r. powstała Konferencja Kościołów Europejskich, a później pokrewne rady czy inne stowarzyszenia w Azji, Afryce, Ameryce Łacińskiej czy na Karaibach. Światowa Rada Kościołów przyczyniła się również w wielkim stopniu do nawiązania dialogu między Kościołami prawosławnymi a niechalcedońskimi oraz do podpisania tzw. Konkordii Leuenberskiej przez luteran, ewangelików reformowanych i metodystów.

Jednocześnie w przeszłości wielokrotnie krytykowano ją za zaangażowanie polityczne, jednostronne – jak mówili delegaci zachodni, gdy Rada potępiała rasizm czy zbrojenia państw zachodnich, a nie zabierała głosu np. w sprawie prześladowań religijnych w ówczesnych krajach komunistycznych. Z drugiej strony – podkreślił prof. Karski – warto zauważyć, że na zgromadzenie ogólne w 1998 r. w Harare specjalnie przybył ówczesny prezydent RPA Nelson Mandela, aby osobiście podziękować Radzie za jej poparcie dla walki z rasizmem i apartheidem w Afryce Południowej.

Dziś jest to organizacja skupiająca 349 Kościołów z ponad 120 krajów i chociaż nie można jej utożsamiać ze światowym ruchem ekumenicznym, to jest na pewno jego centrum. Wszelkie działania w tej dziedzinie albo są jej dziełem, albo przez nią koordynowane. Radę można uznać za rzeczniczkę niekatolickiego ruchu ekumenicznego – dodał na zakończenie prof. Karski.

Następnie mgr Renata Nehring omówiła najnowszy dokument Komisji „Wiara i Ustrój” – „Natura i misja Kościoła”, przyjęty w 2005 r. Podkreśliła, że ma on charakter konwergencji, czyli uzgadniania tego, co jest zbieżne w różnych Kościołach i wyznaniach. Prace nad nim trwały ponad 10 lat i rozpoczęły się na posiedzeniu Komisji w Santiago de Compostela w 1993 r. Ostateczna wersja tego dokumentu nie jest jeszcze ustalona, gdyż poszczególne Kościoły mają prawo nadsyłać do ŚRK swe przemyślenia i uwagi na jego temat. Obecny dokument jest w pewnym sensie nawiązaniem i rozwinięciem słynnego dokumentu o chrzcie, eucharystii i posłudze duchownej z Limy z 1982 r., znanego jako BEM. Na zakończenie swego wystąpienia autorka, która przetłumaczyła na polski omawiany przez siebie dokument, wyraziła życzenie, aby „podniósł on świadomość ekumeniczną chrześcijan polskich”.

Jako ostatnia głos zabrała mgr Anna Czerewacka, która opowiedziała o IX zgromadzeniu ogólnym ŚRK w Porto Alegre (Brazylia) w dniach 14-23 lutego 2006 r. Uczestniczyła w nim w składzie delegacji Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Przypomniała, że w spotkaniu wzięło udział ponad 700 delegatów z ponad 340 Kościołów i 3 tys. innych zaproszonych gości. Było to wielkie spotkanie nie tylko różnych wyznań, ale także języków, kultur i narodów z całego świata. Jednym z owoców tamtego zgromadzenia było powołanie w łonie ŚRK Komisji ds. Młodzieży oraz wybór nowych przewodniczących i nowego Komitetu Naczelnego Rady.

Obrady podsumował bp Krzysztof Nitkiewicz – przewodniczący Komisji ds. Dialogu między Polską Radą Ekumeniczną a Konferencją Episkopatu Polski, która wraz z ChAT-em i PRE współorganizowała tę sesję. Na zakończenie abp Jeremiasz odmówił krótką modlitwę.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: ekumenicznie o setnej rocznicy Światowej Konferencji Misyjnej w Edynburgu

27 maja 2010 | 17:11 | kg / maz Ⓒ Ⓟ

Pod hasłem „Jedność i misja” odbyła się 27 maja w Warszawie sesja naukowa poświęcona setnej rocznicy Światowej Konferencji Misyjnej w Edynburgu.

Powszechnie uznaje się ją za kamień milowy na drodze współczesnego ekumenizmu. W spotkaniu, zorganizowanym w siedzibie Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej (ChAT), wzięli udział przedstawiciele różnych Kościołów i wyznań chrześcijańskich.

Otwierając sesję rektor ChAT i przewodniczący Polskiej Rady Ekumenicznej abp Jeremiasz przypomniał, że konferencja w Edynburgu oznaczała przełamanie egoizmu wyznaniowego, aby móc wspólnie świadczyć przed światem o Chrystusie i Jego nauce. Mimo różnic dogmatycznych, niekiedy bardzo poważnych, między Kościołami, możliwe jest dawanie takiego wspólnego świadectwa np. na płaszczyźnie charytatywnej. Proces, rozpoczęty przed stu laty, zapoczątkował „odświeżanie w świadomości chrześcijan przekonania, iż naszym najważniejszym zadaniem jest wzrastanie w Chrystusie” – stwierdził prawosławny biskup wrocławsko-szczeciński.

Przebieg konferencji w Edynburgu przedstawił ks. dr Stanisław Pawłowski SAC. Przypomniał, że odbyła się ona w dniach 14-23 czerwca 1910 r. z udziałem 1216 delegatów 160 towarzystw misyjnych, głównie z Europy i Ameryki Północnej. Ale zanim do niej doszło, druga połowa XIX w. była świadkiem wielkiego ożywienia misyjnego wśród protestantów: bardzo aktywnie działali oni na innych kontynentach, zwłaszcza w koloniach, co owocowało powstawaniem tam nowych Kościołów.

A ponieważ od razu pojawiały się też problemy, spowodowane rozbiciem chrześcijaństwa, co osłabiało dawanie wspólnego świadectwa wiary, zaczęto się zastanawiać nad znalezieniem płaszczyzn współdziałania. Okazało się, że można to robić np. w dziedzinie przekładów Biblii lub pomocy lekarskiej i charytatywnej. Zaczęto więc zwoływać konferencje międzywyznaniowe, na ogół jednak w obrębie jednej tradycji, np. anglikańskie bądź ewangelickie, ale to właśnie one utorowały drogę do Światowej Konferencji Misyjnej w stolicy Szkocji.

Mówca zwrócił uwagę, że była ona znakomicie przygotowana: reprezentatywna – wzięło w niej udział ponad 1,2 tys. osób, sprawnie zorganizowana i prowadzona, wysoki poziom reprezentowały zgłoszone referaty i głosy w dyskusji, a na zakończenie powstał Komitet Kontynuacji Prac w celu dalszego rozwijania rozpoczętego procesu. Chociaż w obradach uczestniczyły głównie towarzystwa misyjne, nie zabrakło również innych instytucji, np. towarzystw biblijnych, organizacji nastawionych na działalność misyjną i propagującą chrześcijaństwo w określonych narodach bądź środowiskach, np. w Chinach, Indiach, wśród Żydów itp.

Głównym inspiratorem i animatorem konferencji był świecki metodysta amerykański Charles Mott (1865-1955) – jedna z najwybitniejszych postaci światowego ruchu ekumenicznego. W ogromnym stopniu przyczynił się on nie tylko do zwołania forum w Edynburgu, ale także, wcześniej, do powstania Stowarzyszenia Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej (YMCA), której był pierwszym sekretarzem generalnym oraz do odbycia kilku kontynentalnych spotkań misyjno-ekumenicznych w innych częściach świata. Gdy w 1948 r. powstała Światowa Rada Kościołów (ŚRK), został jej pierwszym prezydentem.

Prof. Karol Karski omówił rolę Światowej Radę Kościołów w ruchu ekumenicznym. Przypomniał, że narodził się on co najmniej sto lat przed konferencją w Edynburgu, a za pierwszy etap na tej drodze można uznać utworzenie w 1804 r. Brytyjskiego i Zagranicznego Towarzystwa Biblijnego, które było pierwszą próbą ponadwyznaniowego współdziałania chrześcijan. Zakładano też stowarzyszenia Kościołów jednego wyznania lub tradycji (np. w 1846 r. – Światowy Alians Ewangeliczny, skupiający anglikanów i protestantów nurtu pietystycznego, dziś zwanych ewangelikalnymi).

Ważną rolę w zbliżaniu chrześcijan odegrała I wojna światowa, która pokazała, jak bardzo przywódcy kościelni w różnych krajach są uwikłani w egoistyczno-nacjonalistyczne uwarunkowania swych rządów. Te właśnie spostrzeżenia natchnęły szwedzkiego biskupa luterańskiego Natana Söderbloma do wzmożenia działań na rzecz utworzenia Światowej Rady Kościołów jako zinstytucjonalizowanej formy współpracy chrześcijan różnych wyznań. Miała ona powstać w 1941 r., ale II wojna światowa pokrzyżowała te plany. Ostatecznie powołano ją do życia na zgromadzeniu w Amsterdamie w sierpniu 1948 r. z udziałem 147 przedstawicieli różnych wyznań z 44 państw.

Zdaniem mówcy, nazwa „Światowa” była trochę na wyrost, gdyż w praktyce członkami Rady były w owym czasie niemal wyłącznie Kościoły protestanckie oraz z państw zachodnich półkuli północnej, a prawdziwie wielostronny charakter Rada nabrała na swym III zgromadzeniu ogólnym w Delhi w 1961 r. Przyjęto wówczas w jej szeregi niemal wszystkie Kościoły prawosławne, głównie z ówczesnych krajów socjalistycznych, a także szereg innych Kościołów zza „żelaznej kurtyny”.

W stolicy Indii doszło do jeszcze jednego ważnego wydarzenia – oto po raz pierwszy w obradach zgromadzenia wzięli udział obserwatorzy katoliccy, w czym doniosłą rolę odegrał pontyfikat Jana XXIII. Od tamtego czasu datuje się bliska współpraca Kościoła katolickiego ze ŚRK, zwłaszcza w działającej w łonie Rady Komisji „Wiara i Ustrój”, w której teologowie katoliccy są pełnoprawnymi członkami.

Utworzenie ŚRK nie tylko wywarło wielki wpływ na rozwój światowego ruchu ekumenicznego, ale stanowiło też inspirację do powstania podobnych organizmów międzychrześcijańskich na szczeblu kontynentalnym, np. w 1959 r. powstała Konferencja Kościołów Europejskich, a później pokrewne rady czy inne stowarzyszenia w Azji, Afryce, Ameryce Łacińskiej czy na Karaibach. Światowa Rada Kościołów przyczyniła się również w wielkim stopniu do nawiązania dialogu między Kościołami prawosławnymi a niechalcedońskimi oraz do podpisania tzw. Konkordii Leuenberskiej przez luteran, ewangelików reformowanych i metodystów.

Jednocześnie w przeszłości wielokrotnie krytykowano ją za zaangażowanie polityczne, jednostronne – jak mówili delegaci zachodni, gdy Rada potępiała rasizm czy zbrojenia państw zachodnich, a nie zabierała głosu np. w sprawie prześladowań religijnych w ówczesnych krajach komunistycznych. Z drugiej strony – podkreślił prof. Karski – warto zauważyć, że na zgromadzenie ogólne w 1998 r. w Harare specjalnie przybył ówczesny prezydent RPA Nelson Mandela, aby osobiście podziękować Radzie za jej poparcie dla walki z rasizmem i apartheidem w Afryce Południowej.

Dziś jest to organizacja skupiająca 349 Kościołów z ponad 120 krajów i chociaż nie można jej utożsamiać ze światowym ruchem ekumenicznym, to jest na pewno jego centrum. Wszelkie działania w tej dziedzinie albo są jej dziełem, albo przez nią koordynowane. Radę można uznać za rzeczniczkę niekatolickiego ruchu ekumenicznego – dodał na zakończenie prof. Karski.

Następnie mgr Renata Nehring omówiła najnowszy dokument Komisji „Wiara i Ustrój” – „Natura i misja Kościoła”, przyjęty w 2005 r. Podkreśliła, że ma on charakter konwergencji, czyli uzgadniania tego, co jest zbieżne w różnych Kościołach i wyznaniach. Prace nad nim trwały ponad 10 lat i rozpoczęły się na posiedzeniu Komisji w Santiago de Compostela w 1993 r. Ostateczna wersja tego dokumentu nie jest jeszcze ustalona, gdyż poszczególne Kościoły mają prawo nadsyłać do ŚRK swe przemyślenia i uwagi na jego temat. Obecny dokument jest w pewnym sensie nawiązaniem i rozwinięciem słynnego dokumentu o chrzcie, eucharystii i posłudze duchownej z Limy z 1982 r., znanego jako BEM. Na zakończenie swego wystąpienia autorka, która przetłumaczyła na polski omawiany przez siebie dokument, wyraziła życzenie, aby „podniósł on świadomość ekumeniczną chrześcijan polskich”.

Jako ostatnia głos zabrała mgr Anna Czerewacka, która opowiedziała o IX zgromadzeniu ogólnym ŚRK w Porto Alegre (Brazylia) w dniach 14-23 lutego 2006 r. Uczestniczyła w nim w składzie delegacji Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Przypomniała, że w spotkaniu wzięło udział ponad 700 delegatów z ponad 340 Kościołów i 3 tys. innych zaproszonych gości. Było to wielkie spotkanie nie tylko różnych wyznań, ale także języków, kultur i narodów z całego świata. Jednym z owoców tamtego zgromadzenia było powołanie w łonie ŚRK Komisji ds. Młodzieży oraz wybór nowych przewodniczących i nowego Komitetu Naczelnego Rady.

Obrady podsumował bp Krzysztof Nitkiewicz – przewodniczący Komisji ds. Dialogu między Polską Radą Ekumeniczną a Konferencją Episkopatu Polski, która wraz z ChAT-em i PRE współorganizowała tę sesję. Na zakończenie abp Jeremiasz odmówił krótką modlitwę.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.