Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: gwiazdy sportu promowały „Ewangelię dla sportowca i kibica”

29 maja 2012 | 19:47 | gp Ⓒ Ⓟ

Skoczek narciarski Kamil Stoch oraz była mistrzyni i rekordzistka świata w rzucie młotem Anita Włodarczyk promowali „Ewangelię dla sportowca i kibica”, wydaną przez Edycję Świętego Pawła księży paulistów. Promocja książki, opublikowanej z okazji EURO 2012 i olimpiady w Londynie, odbyła się 29 maja w warszawskim Muzeum Sportu i Turystyki.

Dyrektor wydawnictwa, ks. Tomasz Lubaś SSP poinformował, że książka zawiera tekst Nowego Testamentu z komentarzami, modlitewnik oraz świadectwa takich wybitnych sportowców, jak: Marcin Gortat, Marcin Dołęga, Jerzy Dudek, Tomasz Wałdoch czy Mariusz Wlazły. Ujawnił, że do ostatniej chwili czekano (bezskutecznie) na obiecane teksty od Agnieszki Radwańskiej i Roberta Kubicy.

Krajowy duszpasterz sportowców, ks. Edward Pleń SDB poinformował o programie duszpasterskim Kościoła katolickiego w związku z EURO 2012. Jednym z jego elementów jest katecheza na temat kulturalnego kibicowania, prowadzona na trzech poziomach szkół. „Te katechezy powinny być kontynuowane także po EURO, to powinien być proces, a nie tylko okazjonalne działanie” – przekonywał ks. Pleń.

Deklarował, że gdyby jakiś kibic zagraniczny przybyły do Polski na mistrzostwa Europy w piłce nożnej znalazł się w potrzebie, uzyska pomoc Kościoła. Ks. Pleń, jako kapelan polskich olimpijczyków, zauważył, że atmosfera wielkich zawodów sprzyja zbliżeniu zawodników do Boga wedle reguły: „Jak trwoga, to do Boga”. Jednak, jak podkreślił salezjanin, nie można Panem Bogiem manipulować, zwracać się do Niego tylko w chwilach potrzeby. „To nie ma być tylko jednorazowy akt, to ma być treść całego życia sportowca” – dowodził ks. Pleń.

Młociarka Anita Włodarczyk wyznała, że obecność Boga w jej życiu jest czymś normalnym. Zwraca się do Niego nie tylko w chwilach ciężkich, ale także wtedy, kiedy przeżywa radość. W swoim środowisku stara się zwracać uwagę, gdy ktoś nie zachowuje się zgodnie z duchem Ewangelii. Anita Włodarczyk nie ma problemu, aby pogratulować zwycięstwa innej rywalce, choć jej niemiecka przeciwniczka, rekordzistka świata Betty Heidler nie zdobyła się nigdy na taki gest, kiedy Polka z nią wygrywała.

Kamil Stoch wyznał, że ma za co być wdzięczny Bogu, co odczuwa zwłaszcza doznając „wspaniałości lotu”. Jego zdaniem skoczkowie narciarscy, uprawiający bardzo niebezpieczny sport, „żyją w z zgodzie z Panem Bogiem”. Odnosząc się do powiedzenia: „Jak trwoga, to do Boga”, Kamil Stoch zażartował: „Słyszałem plotkę, że odkąd zacząłem wygrywać, Austriacy załatwili sobie kapelana”.

Sportowców pytano jak uchronić się przed gwiazdorstwem i pokusą pychy. „Staram się myśleć tak, jak to robiłem przed sukcesem” – deklarowała Anita Włodarczyk. Skoczek Kamili Stoch mówił natomiast, że bardzo ważną rzeczą jest to, jakimi ludźmi sportowiec się otacza. „Powtarzam moim najbliższym: jeżeli zobaczycie u mnie oznaki wody sodowej, powiedzcie mi o tym” – mówił pięciokrotny zwycięzca zawodów o Puchar Świata.

Konferencję prowadził znany dziennikarz sportowy Przemysław Babiarz.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.