Warszawa: koncert ku czci prof. Witolda Kieżuna

Los Polski zawsze leżał mu na sercu. Dla Niej poświęcił całe swoje życie – tak postać prof. Witolda Kieżuna wspominał jego przyjaciel, abp Henryk Hoser. W bazylice katedralnej św. Michała Archanioła i Floriana Męczennika na Pradze w niedzielę odbył się koncert jubileuszowy dedykowany światowej sławy ekonomiście, żołnierzowi Armii Krajowe i więźniowi w sowieckich łagrach. 6 lutego prof. Kieżun świętował 94. urodziny.

– Jest to postać integralna która na trwałe wpisał się w biografię współczesnej Polski -powiedział abp Hoser, który poznał się z profesorem w Rwandzie w czasie wizyty Jana Pawła II w Burundi.

– Właśnie tam odkrywałem kolejno wszystkie wymiary jego bogatej osobowości. Z perspektywy minionych lat mogę więc powiedzieć, że jest on człowiekiem prawym i bardzo wyrazistym. Wszystko co robił podejmował zawsze z myślą o dobru drugiego człowieka i Polski, Ojczyzny w której do dziś jest zakochany. Stąd wszystkie oszczercze pomówienia są dla niego ogromnym cierpieniem i krzywdą mu wyrządzoną – zauważył biskup warszawsko-praski.

Zwracając się do licznie zgromadzonych w świątyni znajomych i przyjaciół profesora Kieżuna abp Hoser zaapelował o modlitwę w intencji naszego kraju. – Módlmy się wraz z nim o przyszłość naszej Ojczyzny, o przyszłość Polski dla której poświęcił całe swoje życie – Polski chrześcijańskiej, Polski ludzi prawych, budujących dobro wspólne, Polski ludzi szczęśliwych.

W czasie koncertu jubileuszowego fragmenty książki biograficznej "Magdulka i cały świat" przeplatane muzyką czytał aktor, Jerzego Zelnik.

Z uwagi na chorobę prof. Kieżun osobiście nie uczestniczył w uroczystości.