Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: 30 lat temu spacyfikowano podchorążych Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarniczej

03 grudnia 2011 | 08:34 | kos Ⓒ Ⓟ

Kard. Kazimierz Nycz przewodniczył 2 grudnia Mszy św. w kościele św. Stanisława Kostki w intencji uczestników strajku w Wyższej Oficerskiej Szkole Pożarniczej (WOSP) w Warszawie, w 30. rocznicę jej pacyfikacji. Po Mszy św. auli szkoły, w której odprawiane były Msze św., nadano imię bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Podczas uroczystości wręczone zostały odznaczenia państwowe, przyznane przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.

30 lat temu odziały milicji i ZOMO, m.in. przy pomocy desantu ze śmigłowca, dokonały pacyfikacji trwającego od 25 listopada strajku okupacyjnego w Wyższej Oficerskiej Szkole Pożarniczej na warszawskim Żoliborzu.

Na początku Mszy św., sprawowanej pod przewodnictwem kard. Nycza, podchorążowie wnieśli relikwiarz bł. ks. Jerzego Popiełuszki, odśpiewany został Mazurek Dąbrowskiego.

W homilii prymas senior Józef Glemp podkreślił, że Straż Pożarna należy do formacji ciągle doskonalących się w opanowywaniu natury. – Dzisiaj od strażaków wymaga się wiele i znajomości świata fizycznego, mechaniki, medycyny i formacji społecznych, a wszystko to ma służyć dobru wspólnemu Ojczyźnie. Trzeba uczyć się tej służby – zachęcał.

Prymas Glemp powiedział, że strajk w WOSP był „wezwaniem do odkrywania nowego światła i nowej dobroci wśród ludzi”. Prymas senior przypomniał rolę kapelana Solidarności, bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz innych kapelanów, którzy wspierali duchowo strajkujących podchorążych – Ks. Jerzy pokazał, że można odkrywać światło ducha, moc ducha, które były przedtem przytłumione – powiedział.

Życzył studentom, podchorążym i kadrze naukowej WOSP „siły ducha i właściwego rozróżniania dobra od zła”. – Niech szkoła pożarnicza, która uczy o sile światła płynącego z ognia i posiada doświadczenia w ostrzeganiu, w obronie, będzie źródłem ufności na otwarcie się ku dobru i szlachetności, abyśmy umieli także pokonywać ciemności moralne – powiedział.

W Mszy św. uczestniczyli podchorążowie WOSP, obecni byli m.in. doradca prezydenta RP Henryk Wujec, uczestnik opozycji solidarnościowej, wicepremier Waldemar Pawlak, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej Wiesław Leśniakiewicz. W Mszy św. uczestniczyła także matka bł. ks. Jerzego – Marianna oraz członkowie rodziny kapelana Solidarności. Eucharystię koncelebrowali kapelani straży pożarnej.

Po zakończeniu Mszy św. uczestnicy uroczystości zebrali się na wspólną modlitwę przy grobie błogosławionego. Następnie wszyscy udali się pod budynek Szkoły Głównej Służby Pożarniczej, gdzie pod tablicą upamiętniającą postać ks. Jerzego delegacje złożyły kwiaty. W auli A1, gdzie przed trzydziestu laty odprawiane były Msze święte, odczytano decyzję senatu i odsłonięto tablicę informującą o nadaniu sali imienia bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Aktu jej poświęcenia dokonał kard. Kazimierz Nycz.

– Od 24 listopada 1981 roku gromadzili się w tej auli podchorążowie WOSP, jest to miejsce historyczne i dla nas wyjątkowe. To właśnie w tej sali sprawowane były przez kapelanów msze święte – wyjaśniał zebranym rektor komendant Szkoły Głównej Służby Pożarniczej, nadbryg. Ryszard Dąbrowa. Przypomniał, że głównym powodem strajku była próba podporządkowania uczelni przepisom ustawy o szkolnictwie wojskowym.

Krajowy Duszpasterz Strażaków abp Henryk Hoser przypomniał, że wydarzenia z roku 1981 mają ponadczasowy charakter – "były czytelnym znakiem tej postawy, która doprowadziła ostatecznie do wolnej Polski". – Była to postawa pewności w dążeniu do realizowanego celu i wiary w zwycięstwo. Choć opór strajkujących został złamany siłą, oni nigdy się nie poddali. Ważne jest by ten fakt był obecny w naszej wdzięcznej pamięci – powiedział.

Zdaniem abp. Hosera istotnym wsparciem dla strajkujących była obecność kapelanów. – Obecność wśród strajkujących ks. Jerzego i kapelanów jest niezwykle wyraźnym dowodem na dojrzałość i rozeznanie podchorążych, gdzie była prawda i przyszłość – podkreślił. Podziękował rodzinie ks. Jerzego za obecność na uroczystościach dodał, że „ks. Jerzy stał się żywą ikoną tych wydarzeń”.

Podczas uroczystości w Szkole Głównej Służby Pożarniczej wręczone zostały odznaczenia państwowe. W imieniu prezydenta Bronisława Komorowskiego, który objął patronat honorowy nad obchodami rocznicowymi, wręczył je Henryk Wujec, działacz opozycji solidarnościowej. Uczelnia została także uhonorowana przez biskupa polowego Józefa Guzdka medalem bł. ks. Jerzego Popiełuszki, ustanowionym w październiku tego roku. – Niech medal będzie pamiątką tej chlubnej postawy podchorążych oraz inspiruje kadrę uczelni, słuchaczy i absolwentów do kierowania się w życiu ewangelicznymi wartościami głoszonymi przez błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszkę. Dekret o nadaniu medalu odczytał notariusz Kurii Polowej ks. płk SG Zbigniew Kępa.

– Jako uczestnicy tego strajku mamy satysfakcję z tego, że to o co walczyliśmy dokonało się i żyjemy w wolnym demokratycznym państwie – powiedział KAI komendant Państwowej Straży Pożarnej, Wiesław Leśniakiewicz. – Walczyliśmy o to, by szkoła nie stała się orężem ówczesnej władzy, ale żeby podchorążowie realizowali te idee, z którymi przychodzili do tej uczelni. Humanitaryzm, pomoc społeczeństwu, ratowanie mienia i ludzi – powiedział.

Komendant PSP powiedział, że czas sprzed 30 lat wspomina jako niezwykle trudny, dodał, że ważnym wsparciem była strajkujących pomoc mieszkańców Warszawy, studentów i wszystkich tych którzy gromadzili się przed szkołą. Podkreślił, że wsparcie płynęło ze strony zarówno władz Solidarności, jak i Kościoła. – Ks. Jerzy nie był dla nas wtedy postacią tak wyjątkową, nikt z nas wtedy nie przypuszczał, że zginie śmiercią męczeńską i zostanie błogosławionym. Wiedzieliśmy, że jest z parafii z Żoliborza, cieszyliśmy, że jest z nami, ale nie był jedynym kapelanem między nami. Odprawiane Msze św., były umocnieniem naszej woli walki pod tymi ideałami, które nam przyświecały – podkreślił.

25 listopada 1981 r. studenci WOSP rozpoczęli strajk okupacyjny. Podchorążowie domagali się, by uczelnia została objęta ustawą o szkolnictwie wyższym, a nie podporządkowana przepisom ustawy o szkolnictwie wojskowym. Uformował się komitet strajkowy, któremu przewodzili Zbigniew Szablewski i Ryszard Stępkowski.
27 listopada komitet zgłosił gotowość podjęcia rozmów z Komisją Międzyresortową, składającą się z przedstawicieli MSW, Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki oraz Komendy Głównej Straży Pożarnej. Rozmowy zostały jednak zawieszone, a 30 listopada Rada Ministrów rozwiązała szkołę. Wokół uczelni rozstawiono oddziały MO oraz odcięto łączność.

1 grudnia 1981 r. próby mediacji ze strajkującymi studentami podjęli się profesorowie: Aleksander Gieysztor, Klemens Szaniawski, Andrzej Stelmachowski.

Po fiasku rozmów mediacyjnych Minister Spraw Wewnętrznych podjął decyzję o użyciu sił porządkowych do rozwiązania konfliktu. Władze przewidywały, że strajkujący będą stawiać czynny opór.

2 grudnia na teren WOSP wkroczyły jednostki ZOMO oraz antyterroryści zrzuceni z helikoptera na dach gmachu uczelni. Strajkujących obezwładniono, wyprowadzono, a następnie część z nich zmuszono do wyjazdu do domów. 229 studentów kontynuowało strajk na Politechnice Warszawskiej do 6 grudnia 1981 r.

Podczas strajku studentów WOSP wspierał ks. Jerzy Popiełuszko, który dostał się do uczelni przez okno. Duchowny odprawiał w obecności podchorążych msze święte. Do protestu przyłączyły się straże robotnicze z Huty Warszawa, Ursusa i FSO. Strajk poparli działacze Solidarności z Regionu Mazowsze oraz Krajowa Sekcja Pożarnictwa.

Wydarzenia z początku grudnia 1981 r. na WOSP są niekiedy traktowane jako preludium do wprowadzenia stanu wojennego a duża ilość środków użytych do pacyfikacji była zarówno demonstracją siły władzy, jak i próbą wysondowania reakcji społeczeństwa na użycie tak brutalnych kroków wobec protestujących.

Po pacyfikacji strajków zmieniono nazwę uczelni na Szkołę Główną Służby Pożarniczej, na której wznowiono zajęcia w lutym 1982 r.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.