Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: Msza św. w intencji płk. Ryszarda Kuklińskiego

12 lutego 2016 | 09:39 | kos Ⓒ Ⓟ

Wieczorem w archikatedrze św. Jana Chrzciciela odprawiona została Msza św. w intencji Ryszarda Kuklińskiego, pułkownika Wojska Polskiego, tajnego współpracownika CIA, który uprzedził Amerykanów o zamiarze wprowadzenia w Polsce stanu wojennego i przekazał na Zachód wiele tajemnic wojskowych Układu Warszawskiego. Eucharystii w 12. rocznicę śmierci „pierwszego polskiego oficera w NATO” przewodniczył bp Michał Janocha, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej. W homilii bp Janocha podkreślił, że spór o postać płk. Kuklińskiego „jest wpisany w spór o peerelowską przeszłość”, a także w dyskusję na temat kształtu Europy.

Przed Mszą św. odczytany został list od Anny Marii Anders, przewodniczącej Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, przewodniczącej obchodów 12. rocznicy śmierci płk. Ryszarda Kuklińskiego. – Miłość Ojczyzny i gotowość do wszelkich poświęceń w jej służbie sprawiły, że płk. Ryszard Kukliński zapisał się złotymi zgłoskami w polskiej historii, jako ten, który przez wiele lat narażając siebie i swych bliskich na śmiertelne niebezpieczeństwo, przyczynił się do uchronienia naszego kraju i narodu przed atomową katastrofą – napisała w liście do uczestników uroczystości.

Przewodnicząca ROPWiM podkreśliła, że płk. Kukliński w niezwykły sposób wpisał się w tradycję polsko-amerykańskiej przyjaźni i braterstwa broni, której fundamenty położyli generałowie Tadeusz Kościuszko i Kazimierz Pułaski. Anna M. Anders zauważyła, że główną motywacją Kuklińskiego była chęć uniknięcia wojny, której Polska byłaby największą ofiarą. – Pułkownik Kukliński należy do największych bohaterów historii nie tylko Polski, ale i tej części świata, którą ocalił przed wojną nuklearną. Oby nigdy nie brakowało w naszej Ojczyźnie takich ludzi, którzy naprzód będą widzieli dobro Polski i dlatego dobra będą gotowi składać najwyższe ofiary – powiedziała.
Podziękowała wszystkim instytucjom, które włączyły się w przygotowanie uroczystości 12. rocznicy śmierci płk. Ryszarda Kuklińskiego. Wymieniła m. in. Izbę Pamięci płk. Ryszarda Kuklińskiego i Dowództwo Garnizonu Warszawa.

W homilii bp Janocha podkreślił, że wielki paradoksem jest fakt, że krzyż, który jest znakiem hańby i potępienia, przyjęty świadomie, staje się znakiem zwycięstwa. – W tym kontekście popatrzmy na postać, którą dziś wspominamy i szerzej na dzieje naszego narodu i ten moment, w którym się dziś znajdujemy – zachęcił.
Biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej zauważył, że „spór o pułkownika Kuklińskiego jest wpisany w spór o peerelowską przeszłość”. – Z pewnością w strukturach PRL cywilnych i wojskowych nie brakowało ludzi, którzy na miarę swoich pojęć i możliwości starali się dobrze służyć ojczyźnie, ale byli i tacy, którzy tę służbę rozumieli radykalnie inaczej – powiedział. Podkreślił, że w naszej historii przykładem radykalnej decyzji sprzeciwianiu się ludowej władzy za cenę życia jest historia żołnierzy wyklętych, którzy przez wiele lat uchodzili za zdrajców, a którym oddajemy hołd, dostrzegając w ich czynach tragiczną wielkość.

„Naród, który nie wierzy w swoją wielkość i nie chce wielkich ludzi, kończy się. Trzeba uwierzyć w swą wielkość i pragnąć jej” – przypomniał słowa kardynała Stefana Wyszyńskiego bp. Janocha. – Może dziś zabrzmią one dla kogoś niepokojąco, gdyby je wyrwać kontekstu, ale my ich kontekst znamy. Ten kontekst to Ewangelia. Autentyczne poczucie godności i dumy tej człowieczej, osobistej i tej narodowej nie sprzeciwia się cnocie pokory, czyli świadomości własnych grzechów, przeciwnie, tylko na niej może być zbudowane. Narodowa duma i poczucie wielkości, która zapomina o własnej kruchości i grzeszności byłaby smutną farsą albo niebezpieczną ideologią – powiedział. Dodał, że „historia XX wieku dostarcza aż nadto smutnych tego przykładów”.

Biskup Janocha podkreślił, że spór o płk. Kuklińskiego jest także wpisany w spór o kształt współczesnej Europy, „która na naszych oczach staje nad cywilizacyjną przepaścią”. – Czy nasza Europa ma być wcieleniem nowego internacjonalizmu, mówiąc kolokwialnie eurokołchozem, którym rządzą dyrektywy ideologiczne, czy ma być tym, o czym myśleli jej dalekowzroczni architekci: Robert Schumann, Alcide De Gasperi; obaj kandydaci na ołtarze. A widzieli ją jako ojczyznę ojczyzn, świadomych i dumnych swoich tradycji. Ojczyzn, które potrafią się kłócić i spierać, ale wiedzą, że jest to spór w rodzinie, bo spaja je świadomość wspólnego grecko-rzymsko-chrześcijańskiego fundamentu i odwołanie do tej samej Księgi – powiedział.

We Mszy św. uczestniczyli, m. in. Jarosław Gowin, wicepremier i minister szkolnictwa wyższego, Paweł Szrot, sekretarz stanu, zastępca szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Jan Dziedziczak, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, Filip Frąckowiak, dyrektor Izby Pamięci płk. Ryszarda Kuklińskiego, przedstawiciele MON i dowództwa Garnizonu Warszawa.

Wcześniej, w południe na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, przy grobie płk. Kuklińskiego odbył się odbył się apel pamięci.

Ryszard Kukliński urodził się 13 czerwca 1930 r. w Warszawie. Od 1947 r. służył w Ludowym Wojsku Polskim, a od 1963 r. był pracownikiem Sztabu Generalnego, pełniąc w latach 1976-1981 funkcję szefa Oddziału Planowania Strategicznego, a także polskiego oficera łącznikowego w Sztabie Głównym Armii Radzieckiej.

W 1970 r. podjął współpracę z USA, zwerbowany podczas pełnienia misji wojskowej w Wietnamie. Przekazał CIA wiele szczegółowych i strategicznych planów ZSRR, Układu Warszawskiego i Polski. Ujawnił m.in. Amerykanom zamiary przeprowadzenia interwencji wojskowej ZSRR w Polsce po wydarzeniach sierpniowych 1980 r. i powstaniu "Solidarności".

W 1981 r. uciekł do USA wraz z rodziną przy pomocy amerykańskich służb wywiadowczych. W 1984 r. skazany został przez sąd w PRL na karę śmierci za zdradę. Wyrok został złagodzony do 25 lat więzienia w 1990 r.

W 1994 r. w niewyjaśnionych okolicznościach zginęli w Stanach Zjednoczonych dwaj synowie Kuklińskiego. W powszechnej opinii uważa się, że była to zemsta wywiadu postsowieckiego. W 1994 r. Kuklińskiego przyjął papież Jan Paweł II.

Wyrok na płk. Kuklińskiego został uchylony dopiero w 1995 r. przez Izbę Wojskową Sądu Najwyższego. Sprawę skierowano ponownie do prokuratury wojskowej i postanowieniem z 22 września 1997 śledztwo umorzono, argumentując, że Kukliński działał w stanie wyższej konieczności, przy czym uzasadnienie zostało utajnione.

W 1998 r. Kukliński odwiedził Polskę. Podczas tej wizyty wygłosił w Sejmie przemówienie do posłów i senatorów. Otrzymał szablę oficerską od premiera Jerzego Buzka oraz kilka tytułów honorowych, w tym honorowe obywatelstwo Krakowa i Gdańska, a także tytuł Honorowego Górnika od załogi kopalni „Wujek”. W latach 2002-2004 Kukliński przyjeżdżał do Polski. Planował powrót do kraju na stałe.

Płk Ryszard Kukliński zmarł 11 lutego 2004 r. w Tampie na Florydzie. Ceremonia żałobna odbyła się na amerykańskim cmentarzu narodowym Arlington. Pułkownik Ryszard Kukliński pochowany został w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach 19 czerwca 2004 r. Pogrzeb z asystą honorową poprzedziła Msza św. w Katedrze Polowej WP. W uroczystościach wzięło udział kilka tysięcy osób.

9 lutego Małgorzata Sadurska, szefowa Kancelarii Prezydenta RP poinformowała, że tego dnia wpłynął tam z MON wniosek szefa tego resortu Antoniego Macierewicza w sprawie awansowania płk. Kuklińskiego na stopień generalski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: Msza św. w intencji płk. Ryszarda Kuklińskiego

15 czerwca 2014 | 19:38 | kos Ⓒ Ⓟ

Mszą św. w katedrze polowej uczczono dziś 84. rocznicę urodzin i 10. rocznicę pogrzebu płk. Ryszarda Kuklińskiego. Wysokiego oficera Ludowego Wojska Polskiego, który do czasu swojej ucieczki za granicę w 1981 r. przekazał CIA ponad 40 tys. stron dokumentów dotyczących m. in. planów strategicznych ZSRR, Układu Warszawskiego i Polski. Eucharystii przewodniczył bp Józef Guzdek, Biskup Polowy WP.

Przed Mszą przed ołtarzem katedry umieszczony został portret płk. Ryszarda Kuklińskiego, jego czapka pułkownikowska oraz kwiaty.

W homilii bp Guzdek powiedział, że Ryszard Kukliński żył „w trudnym czasie odrzucenia Boga i deptania Jego przykazań”. Podkreślił, że w tym czasie ludzie odrzucili zwłaszcza pierwszą tablicę Dekalogu, na której zostały wypisane obowiązki człowieka względem Boga.

– W powojennej rzeczywistości z oficjalnego życia społecznego wykreślono Boże przykazania i na siłę wprowadzane były zasady moralności socjalistycznej – mówił bp Guzdek. Podkreślił, że płk Kukliński sam odczuł skutki deptania praw człowieka, które następuje po odrzuceniu przez ludzi prawa Bożego.

Ordynariusz wojskowy podkreślił, „że ludzkie czyny a nawet życie były, są i będą poddawane ocenie”. – Tego prawa nie można odmówić nie tylko historykom, ale i żadnemu człowiekowi. Jednak ostateczny osąd należy już do Boga, który najlepiej zna tajemnice ludzkiego serca. Dlatego katedra polowa niech będzie dziś wyłącznie miejscem modlitwy o wieczne zbawienie śp. płk. Ryszarda Kuklińskiego i jego syna Waldemara – powiedział.

Bp Guzdek zauważył, że po śmierci „wszyscy staniemy przed trybunałem Boga, który jest sędzią sprawiedliwym, aby zdać sprawę ze swojego życia”. – Aby więc Boży werdykt był dla nas pomyślny, trzeba kierować się w życiu prawem Dekalogu. Nade wszystko pamiętajmy, że Bóg jest Miłością miłosierną. Dziś szczególnie potrzeba w naszym kraju apostołów miłosierdzia – powiedział.

Przypomniał, że wielkim orędownikiem prawdy o Bożym Miłosierdziu był św. Jan Paweł II. – To orędzie trzeba niestrudzenie głosić słowem a jeszcze bardziej przykładem własnego życia. Ufam, że zadanie postawione nam przez świętego Papieża, wiernie wypełnimy. Oby nam nie zabrakło wiary i miłości, odwagi i męstwa – zakończył.

Mszę św. koncelebrowali m. in. ks. płk Robert Mokrzycki, proboszcz katedry, ks. płk SG Zbigniew Kępa, notariusz Kurii Polowej, ks. prał. Józef Maj, ks. Eugeniusz Klimiński SAC. Obecni byli przyjaciele rodziny Kuklińskich, a także członkowie Warszawskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”.

Ryszard Kukliński urodził się 13 czerwca 1930 r. w Warszawie. Od 1947 r. służył w Ludowym Wojsku Polskim, a od 1963 r. był pracownikiem Sztabu Generalnego, pełniąc w latach 1976-1981 funkcję szefa Oddziału Planowania Strategicznego, a także polskiego oficera łącznikowego w Sztabie Głównym Armii Radzieckiej.

W 1970 r. podjął współpracę z USA, zwerbowany podczas pełnienia misji wojskowej w Wietnamie. Przekazał CIA wiele szczegółowych i strategicznych planów ZSRR, Układu Warszawskiego i Polski. Ujawnił m.in. Amerykanom zamiary przeprowadzenia interwencji wojskowej ZSRR w Polsce po wydarzeniach sierpniowych 1980 r. i powstaniu "Solidarności".

W 1981 r. uciekł do USA wraz z rodziną przy pomocy amerykańskich służb wywiadowczych. W 1984 r. skazany został przez sąd w PRL na karę śmierci za zdradę. Wyrok został złagodzony do 25 lat więzienia w 1990 r.

W 1994 r. w niewyjaśnionych okolicznościach zginęli w Stanach Zjednoczonych dwaj synowie Kuklińskiego. W powszechnej opinii uważa się, że była to zemsta wywiadu postsowieckiego. W 1994 r. Kuklińskiego przyjął Papież Jan Paweł II.

Wyrok na płk. Kuklińskiego został uchylony dopiero w 1995 r. przez Izbę Wojskową Sądu Najwyższego. Sprawę skierowano ponownie do prokuratury wojskowej i postanowieniem z 22 września 1997 śledztwo umorzono, argumentując, że Kukliński działał w stanie wyższej konieczności, przy czym uzasadnienie zostało utajnione.

W 1998 r. Kukliński odwiedził Polskę. Podczas tej wizyty wygłosił w Sejmie przemówienie do posłów i senatorów. Otrzymał szablę oficerską od premiera Jerzego Buzka oraz kilka tytułów honorowych, w tym honorowe obywatelstwo Krakowa i Gdańska, a także tytuł Honorowego Górnika od załogi kopalni „Wujek”. W latach 2002-2004 Kukliński przyjeżdżał do Polski. Planował powrót do kraju na stałe.

Płk Ryszard Kukliński zmarł 11 lutego 2004 r. w Tampie na Florydzie. Ceremonia żałobna odbyła się na amerykańskim cmentarzu narodowym Arlington. Pułkownik Ryszard Kukliński pochowany został w Alei Zasłużonych na cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach 19 czerwca 2004 r. Pogrzeb z asystą honorową poprzedziła Msza św. w Katedrze Polowej WP. W uroczystościach wzięło udział kilka tysięcy osób.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.