Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: Msza św. w przeddzień 76. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego

01 sierpnia 2020 | 00:36 | kos | Warszawa Ⓒ Ⓟ

O jedność i wzajemne przebaczenie apelował podczas Mszy św. w przeddzień 76. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego biskup polowy Józef Guzdek. Zdaniem Ordynariusza Wojskowego „nadszedł czas, aby rozbroić nasze serca i zapanować nad językiem”. W Mszy św. sprawowanej w katedrze polowej Wojska Polskiego uczestniczą m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Z uwagi na zagrożenie epidemiczne Eucharystia sprawowana była w katedrze polowej, a nie jak co roku pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego.

W homilii bp Guzdek podkreślił, że od wybuchu Powstania Warszawskiego mija 76 lat, ale wciąż gromadzimy się w przeddzień rocznicy, „aby oddać hołd i polecić Bożemu miłosierdziu poległych i zmarłych uczestników heroicznego zrywu »nieujarzmionego miasta«”.

Zwracając się do weteranów walk powstańczych powiedział, że ich czyny „nadal są powodem podziwu i zdumienia”. – Nie nam opowiadać o wydarzeniach sprzed 76 lat. Trzeba raczej słuchać relacji ostatnich żyjących uczestników powstańczego zrywu i utrwalonych wspomnień tych, którzy już odeszli na wieczną wartę. Wasze słowa mają szczególną moc. Nie sposób z nimi dyskutować – powiedział. Przywołując świadectwo jednej z uczestniczek powiedział, że „mieszkańcy stolicy nie chcieli umierać na kolanach”.

Zdaniem bp. Guzdka „powstańczy czyn niesie przesłanie dla kolejnych pokoleń Polaków o bezcennej wartości, jaką jest wolność”. – Ten heroiczny zryw ma moc zobowiązania. Gen wolności był przekazywany z pokolenia na pokolenie, aż wreszcie staliśmy się niepodległym, suwerennym państwem – powiedział duchowny.

Ordynariusz wojskowy podkreślił, że „latem 1944 roku Warszawa była wspólnym domem dla jej mieszkańców”, a „heroiczna, trwająca ponad dwa miesiące walka z przeważającymi siłami niemieckiego okupanta była możliwa dzięki niezwykłej umiejętności współdziałania”.

– W pamiętnych sierpniowych dniach wszyscy stanowili jedną wielką rodzinę. Jeden cel, jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich mieszkańców stolicy. Dziś Ojczyzna woła nie o daninę krwi i męczeństwo, ale domaga się naszej uczciwej pracy, poświęcenia i ofiary dla dobra wspólnego – powiedział bp Guzdek. Dodał, że „pomyślności narodu i państwa nie jest w stanie zabezpieczyć nawet największy geniusz lub najlepszy sojusz”. – Nade wszystko potrzebne są jedność i współpraca wszystkich dzieci umiłowanej Matki, jaką jest Ojczyzna – powiedział.

Zdaniem Ordynariusza Wojskowego „nadszedł czas, aby rozbroić nasze serca i zapanować nad językiem”. – Tylko słowa mądre, wypowiadane odpowiedzialnie i bez emocji, zgodne z prawdą, przyczynią się do budowania mostów zgody i pojednania. Tylko razem możemy wytyczać wspólne cele z nadzieją na budowanie lepszego jutra. Tego domagają się od nas powstańcy, którzy przelewali krew za naszą umiłowaną Ojczyznę. To jest ich testament – przekonywał.

Na koniec zaapelował o jedność i wzajemne przebaczenie. – Odwagi! Nie bójmy się wyciągnąć ręki w stronę drugiego człowieka! Pojednanie i przebaczenie są dowodem i potwierdzeniem nie słabości, ale wielkiej siły. Bóg, który jest Miłością, niech tak przemieni nasze serca, abyśmy dla wielu byli źródłem zdumienia i podziwu! – zachęcił bp Józef Guzdek.

Przedstawiciele duszpasterstw prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego odmówili modlitwy ekumeniczne. Poprowadził je prawosławny biskup polowy, abp Jerzy Pankowski.

We Mszy św. uczestniczyli prezydent RP Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, prezes PiS Jarosław Kaczyński, parlamentarzyści, prezesi Światowego Związku Żołnierzy AK i Związku Powstańców Warszawskich, generałowie WP i funkcjonariusze służb mundurowych.

Wspólna modlitwa zgromadziła też harcerzy biorących udział w zlocie z okazji obchodów, przedstawicieli grup rekonstrukcyjnych.

Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez hitlerowców Europie. Po 63 dniach walk zakończyło się kapitulacją. Zginęło w nim około 18 tys. powstańców i od 150 tys. do 200 tys. cywilów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.