Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: pogrzeb kpt. Marka Szufy

01 lipca 2011 | 14:59 | kos Ⓒ Ⓟ

– Szok, niedowierzanie, łzy i wiele pytań dlaczego. Ale także modlitwa i hymn uwielbienia Boga dla mistrza podniebnych lotów. To wszystko dzisiaj łączy się razem. Oby ta tragiczna śmierć pozwoliła nam wyżej latać, dążyć do doskonałości – mówił dziś podczas uroczystości pogrzebowych kpt. Marka Szufy, biskup polowy WP Józef Guzdek.

Rodzina, przyjaciele, sympatycy awiacji pożegnali dziś jednego z najwybitniejszych pilotów-akrobatów, który przed dwoma tygodniami zginął podczas pokazów lotniczych w Płocku. Podczas Mszy św. kpt. Marka Szufę odznaczono Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

– Nie umieramy na wieki, ciało ludzkie jest świątynia Ducha, dlatego dziś żegnając śp. Marka jesteśmy pełni nadziei – mówił w homilii o. Dominik Orczykowski OFMCap, kapelan lotników i szybowników. Ojciec Orczykowski podkreślił, że akrobatyka lotnicza była dla tragicznie zmarłego pilota największą pasją i miłością. – Był wspaniałym pilotem, modelarzem i akrobatą. Wielu ludzi przewoził, służył Bogu swoją pasją, profesją i wykształceniem – powiedział.

– Za te zdolności, tę pasję chcemy dziś, drogi Marku, w Twoim imieniu dziękować Bogu. Dziękujemy za dobro, które czyniłeś Ojczyźnie, innym i sobie. Dołącz do grona zbawionych lotników polskich, a my, którzy za Tobą idziemy mówimy: do spotkania, do zobaczenia – podkreślił.

Msza św. odprawiona została z ceremoniałem wojskowym. Przed ołtarzem obok trumny i portretu lotnika, stanął posterunek honorowy żołnierzy Batalionu Reprezentacyjnego oraz koledzy zmarłego – piloci w galowych mundurach. Do katedry polowej przybyły licznie poczty sztandarowe PLL LOT, aeroklubów i szkół lotniczych.

Po komunii św. przedstawiciel Prezydenta, minister Jan Lityński wręczył rodzinie zmarłego Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, przyznany pośmiertnie przez Bronisława Komorowskiego.

Kpt. Marek Szufa był wielokrotnym mistrzem Polski w akrobacjach lotniczych, był też szefem sekcji modelarskiej Aeroklubu Polskiego. Od 1979 roku pracował w Polskich Liniach Lotniczych LOT jako pilot. W ostatnich latach wiele wysiłku wkładał w propagowanie imprez lotniczych w Polsce, regularnie uczestnicząc w wielu z nich.

8 czerwca podczas pikniku lotniczego w Płocku pilotowany przez kpt. Marka Szufę sportowy akrobacyjny Christen Eagle II N54CE uderzył o taflę wody w trakcie wykonywania elementów akrobatycznych. Pilota udało się wydostać z maszyny, ale reanimacja nie powiodła się.

Okoliczności wypadku wyjaśnia Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych oraz Prokuratura w Płocku. Wstępnie ustalono, że samolot był sprawny, a przyczyną śmierci pilota były wielonarządowe obrażenia głowy i tułowia.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.