Warszawa: prascy katecheci na diecezjalnym dniu skupienia

Bądźcie Eliaszami dla współczesnej młodzieży – zaapelował do katechetów bp Marek Solarczyk. W sobotę w kaplicy kurialnej odbył się Adwentowy Dzień Skupienia dla nauczycieli religii z diecezji warszawsko-praskiej, który przebiegał pod hasłem „Idziecie i głoście”. Nauki rekolekcyjne poprowadził ks. Jerzy Sęczek z archidiecezji białostockiej.

W czasie Mszy św. bp Solarczyk podkreślił, że zadaniem katechety jest głoszenie Bożej nauki w mocy Ducha Świętego. – Stając podobnie jak prorok Eliasz wobec braku wiary, czy nadziei u ludzi bądźcie świadkami Boga, którego niesiecie w sobie, i którego obecność staracie się nieustannie obronić w swoim sercu – zachęcił kaznodzieja.

Przekonywał, że skuteczność misji prorockiej zależy w dużej mierze od zaufania Chrystusowi. – Stając w pokorze świadomi własnej słabości polecajcie Bogu tych, do których was posłał, by Jego moc dotknęła ich serc. – zachęcał nauczycieli religii bp Solarczyk zapewniając, że Bóg będzie dokonywał swoich dzieł, które często przekraczają ludzie wyobrażenia.

W czasie konferencji ks. Jerzy Sęczek z archidiecezji białostockiej, nawiązując do nauczania papieża Benedykta XVI, zachęcał katechetów do szacunku dla Bożego Słowa. – Biblia uczy nas, że ma Ono moc stwórczą i może przemieniać ludzkie serca. Dlatego nie wystarczy jedynie studiować Jego znaczenia, przygotowując się do lekcji religii. Musimy codziennie się nad Nim pochylać, ponieważ jest Ono takim samym pokarmem jak Eucharystia – przekonywał rekolekcjonista.

Przywołując przykłady powołania Mojżesza, Izajasza i św. Piotra, podkreślił, że powołanie nie ma nic wspólnego z ludzkimi zdolnościami czy zasługami. – Wobec Bożego majestatu zawsze będziemy mali i niegodni. Powołując człowieka do wypełnienia danej misji, Jezus Chrystusa obiecuje mu jednocześnie swoją łaskę mówiąc, że to On będzie go umacniał i odnawiał. Trzeba tylko pozwolić Mu działać – tłumaczył ks. Sęczek.

Wspominając postać Jana Chrzciciela, św. Teresy od Dzieciątka Jezus i Matki Teresy z Kalkuty, rekolekcjonista zwrócił uwagę, że w doświadczenie wiary wpisane są zarówno chwile radości, jak doświadczenia ciemności. – Podobnie jak oni, będziemy w naszym codziennym życiu przeżywać chwile ogromnej biskości z Bogiem, jak i pokusy, z którymi trzeba będzie się zmagać, wiara bowiem jest nieustanną walką – zauważył duchowny.

W czasie adoracji Najświętszego Sakramentu katecheci mogli także skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania.