Warszawa: ruchy katolickie zastanawiały się jak zwalczać ubóstwo

Przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń katolickich zastanawiali się dziś w Warszawie jak zwalczać ubóstwo. Jako jedną z jego głównych przyczyn wskazywali bezrobocie. W spotkaniu wzięli udział m.in. przedstawiciele władz państwowych i specjaliści. Obrady odbywały się w ramach III Ogólnopolskiego Kongresu Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich.

„Aktualna sytuacja polityczna w naszym kraju może sprzyjać większej współpracy między katolickimi organizacjami pozarządowymi a władzami państwowymi w dziedzinie zwalczania ubóstwa” – zauważył o. Adam Schulz, przewodniczący Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich.

Senator Ewa Tomaszewska oskarżyła przedsiębiorców, że celowo utrzymują bezrobocie, które jest jedną z przyczyn ubóstwa. „Jest grupa interesu, złożona z wielkich przedsiębiorców, która zarabia na tym, że jest wysokie bezrobocie w Polsce. Wykorzystując taką sytuację, utrzymują oni politykę niskich płac i całkowitego ubezwłasnowolnienia pracowników, co rodzi ubóstwo” – powiedziała Ewa Tomaszewska, wiceprzewodnicząca Komisji Rodziny i Polityki Społecznej Senatu.

Robert Kwiatkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, wskazał, iż największym problemem jest bezrobocie młodych, wykształconych osób. Jego zdaniem rozwiązanie bezrobocia w Polsce to rozwój usługi i małych firmy. Wskazał również, iż niezbędne są zmiany w systemie edukacji, który powinien jeszcze skuteczniej przygotowywać młodych ludzi do wymagań rynku pracy.

„Państwo musi określić ramy prawne w jakich dokonuje się tworzenie dóbr i usług. Prawo musi gwarantować traktowanie człowieka jako istoty rozumnej i wolnej na wszystkich etapach produkcji oraz gwarantować sprawiedliwy podział dóbr wytworzonych” – stwierdził bp. Piotr Jarecki. Jego zdaniem społeczeństwo obywatelskie nie może czuć się zwolnione z tego wielkiego zadania jakim jest zaradzanie ubóstwu, zawsze obecnego wśród nas. Biskup wskazał, ze nie wystarczy pomoc doraźna i zmiany struktur w społeczeństwie. „W walce z ubóstwem potrzeba posłużyć się promocją człowieka, tzn. sprawić aby biedny uwierzył w siebie i potrafił stać się samo wystarczalnym i zadbać o siebie” – zaznaczył.

Po wysłuchaniu prelegentów, przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń katolickich zastanawiali się nad poruszonymi problemami, obradując w poszczególnych grupach tematycznych.