Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: sympozjum o współczesnych wyzwaniach wobec duszpasterstwa więziennego

17 września 2010 | 09:52 | agp Ⓒ Ⓟ

O współczesnych wyzwaniach duszpasterstwa więziennego rozmawiali wieczorem 16 września uczestnicy sympozjum, zorganizowanego przez Kurię Metropolitalną Warszawską we współpracy z Uniwersytetem Kardynała Stefana Wyszyńskiego. W spotkaniu wzięli udział kapelani, duszpasterze i wolontariusze pracujący w zakładach karnych, aresztach śledczych i zakładach poprawczych, znajdujących się na terenie archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej.

Mjr dr Tomasz Głowik z Biura Penitencjarnego Służby Więziennej Centralnego Zarządu Służby Więziennej mówiąc o racjonalizacji duszpasterstwa więziennego zauważył bliskie podobieństwo do resocjalizacji, której celem jest kształtowanie motywacji. „Motywacji do zmiany i społecznie pożądanych postaw tak, aby już nigdy więcej więzień nie wrócił na drogę przestępczą” – podkreślił Głowik. Zdaniem majora cele więziennictwa i cele duszpasterstwa więziennego są bardzo bliskie dlatego, że obie strony chcą, nie tylko aby więźniowie nie wrócili na drogę przestępczą, ale przede wszystkim, aby wykształcili w sobie „wewnętrzną motywację do przemiany.”

Ks. prałat Jan Sikorski, który był duszpasterzem więziennictwa w czasach przełomu – zwrócił uwagę na rolę duszpasterzy świeckich. Duchowny przyznał, że w stanie wojennym spełniali oni „piękną rolę”. – W czasach komunistycznych, kiedy więzienia były „twierdzą zamkniętą” nie było ani jednego świeckiego duszpasterza. Tworząc w czasach przemian duszpasterstwo więzienne trzeba było przełamać te opory – przyznał ks. Sikorski. Działające początkowo nieformalnie „doradztwo więzienne” składało się z ludzi, których zbierali kapelani, a następnie wprowadzali do więzień, czując że jest to ogromnie ważne – podkreślił ks. prałat Sikorski. Dziś mamy już w Polsce około 600 świeckich wolontariuszy duszpasterstwa więziennego. Ci ludzie są niezwykle cenni przy pracy z osadzonymi – podkreślił duchowny.

O duszpasterstwie młodocianych sprawców przestępstw mówił ks. dr Waldemar Woźniak. Duszpasterz Krajowy Zakładów Poprawczych dla Nieletnich zwrócił uwagę, na wiele ról, jakie musi spełnić kapelan zajmujący się młodzieżą przestępczą. – Musi być nie tylko katechetą i duchownym, ale przede wszystkim pracownikiem socjalnym na bazie psychologii. – Kimś, kto słucha, kto umie nawiązać kontakty ze środowiskiem. Taki kapelan nieraz musi się zastanowić, czy byłoby dobrze, aby taki młody człowiek wrócił do swojego środowiska, czy też powinien mu pomóc znaleźć pracę gdzieś indziej – przyznał ks. Woźniak. Duszpasterz Zakładów Poprawczych podkreśla również, że wielkim problemem jest to, że często młodociani przestępcy nie chcą być resocjalizowani. „Wielu z tych chłopców myśli kiedy zostanie recydywistą, kiedy wreszcie pójdzie do zakładu karnego i zostanie twardym człowiekiem – mówił.

Ks. Woźniak przyznał ponadto, że znacznie wzrasta przestępczość wśród nieletnich, również wśród dziewcząt. – Zwłaszcza jeśli chodzi o przestępczość typu bardzo agresywnego: ciężkie czyny, zabójstwa – dodaje duchowny. Jego zdaniem, niewątpliwie związanie jest to z kryzysem rodziny, odchodzeniem od wartości i brakiem poczucia, że można coś zmienić na lepsze. – Przeformowanie sposobu myślenia tych młodych ludzi – jest bardzo trudne clatego trzeba ciężkiej i długiej pracy socjalnej – bycia z człowiekiem, rozmawiania z nim, wspierania go i pomagania mu – dodał.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.