Warszawa: w poniedziałek na Politechnice naukowcy i literaci oddadzą hołd Matce Bożej (zapowiedź)

Już od kilku lat w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP  na Politechnice Warszawskiej, największej i najważniejszej polskiej uczelni technicznej, ma miejsce wyjątkowa – niespotykana gdzie indziej – skromna ceremonia. Także i w tym roku, 8 grudnia,  w słynnych krużgankach spotkają się solidarnościowcy, przedstawiciele władz uczelni, profesorowie i studenci oraz przedstawiciele Archikonfraterni Literackiej  – aby  obdarować bukietem róż wizerunek Matki Bożej.

Wizerunek – już za szkłem – został tam z honorami umieszczony przez władze uczelni   w 2017 roku, ale jego historia jest znacznie dłuższa i sięga  czasów  Jana Pawła II i pierwszych lat „Solidarności”. W 1983 roku  znękany przedłużającym się stanem wojennym  naród czekał  z nadzieją na drugą pielgrzymkę „naszego” papieża do Ojczyzny. Wtedy  w prowadzonym przez ks. Henryka Krzeszowskiego duszpasterstwie inżynierów i techników – a było ono przestrzenią wolności –  rozeszła się  wiadomość, ze także ono będzie miało możliwość uczestnictwa w spotkaniu Jana Pawła II ze światem nauki i kultury, w – jak zapowiadano – w kościele ojców kapucynów (Przemienienia Pańskiego) przy ulicy   Miodowej.   Młodzi fizycy z Politechniki Warszawskiej, pani dr inż. Irena Gronowska i pan dr inz. Wojciech Szaraniec byli wtedy codziennymi bywalcami tego duszpasterstwa i to oni przynieśli tę wspaniałą wiadomość na spotkanie politechnicznej „Solidarności” – spotkanie nielegalne, bo przecież trwał stan wojenny i „Solidarność” została zdelegalizowana. Ale żyła i to intensywnie – szybko wiec ustalono, ze młodzi solidarnościowcy zabiorą ze sobą proporzec z Matką  Bożą,  który błyskawicznie udało się kupić i to w dodatku  w politechnicznych kolorach, brązowo-żółtych.

Spotkanie odbyło się 17 czerwca 1983 roku i  było niełatwe, bo Ojciec Święty przyjechał spóźniony, prosto z przedłużającego się wtedy bardzo trudnego spotkania z Wojciechem Jaruzelskim. – Był smutny i zmęczony – jak opowiadała mi po latach pani dr inz. Irena Gronowska. Ale jednak się udało! Tłum sam poniósł pana doktora Szarańca   w stronę papieża, który widać  usłyszał z serca płynącą prośbę „Ojcze Święty, Politechnika Warszawska prosi o pobłogosławienie naszej Madonny Politechnicznej”, bo nieoczekiwanie uśmiechnął się i odpowiedział:

„Z całego serca błogosławię” . I  udzielił błogosławieństwa. I w zupełnie niewytłumaczalny sposób wyciągnął ręce akurat do pani doktor, co ona – fizyk – uznała za doświadczenie całkowicie mistyczne.

O wszystkim młodzi  naukowcy opowiedzieli ówczesnemu rektorowi, prof. Władysławowi Findeisenowi, a on umieścił tę wiadomość w oficjalnych informacjach Biura Rektora. Dziś już nie wszyscy są w stanie zrozumieć, że to wcale   nie  było  takie oczywiste i było niezwykłym gestem ze strony rektora. A nie tylko członkom „Solidarności”, ale i wszystkim na uczelni dało  potężny zastrzyk nadziei.

Politechniczna Madonna na swoim proporcu została na długie lata zdeponowana w parafii Najświętszego Zbawiciela,  z którą Politechnika Warszawska jest związana właściwie od początku. Dość powiedzieć że i kościół, i gmach główny uczelni nie tylko powstawały w tych samych latach, ale były też związane osobą architektów i budowniczych. W latach zaś zdelegalizowanej „Solidarności” to właśnie parafia wspierała jej działalność.

Madonna powróciła na Politechnikę w 2005 roku, podczas uroczystości dwudziestopięciolecia NSZZ „Solidarność”.  Staraniem Komisji Zakładowej „S” przed wystawieniem na widok publiczny proporzec został oprawiony.  Z okazji  zaś trzydziestopięciolecia  wprowadzenia w Polsce stanu wojennego za zgodą  rektora,  proporzec    został umieszczony w słynnych krużgankach Gmachu Głównego  Politechniki Warszawskiej.

– Nie miałem żadnych wątpliwości, kiedy rektor zdecydował, że mam tę sprawę załatwić – mówił mi wtedy prof. Władysław Wieczorek, dziekan Wydziału Chemii PW,  wcześniej  prorektor uczelni. – To przecież jedyna pamiątka, która łączy naszą uczelnię z Janem Pawłem II. To jest element naszej wielkiej tradycji i kultury, dla katolików święty naszego Kościoła, a dla pozostałych wybitny Polak, postać historyczna.

W uroczystości poświęcenia wizerunku Matki Bożej 9 listopada 2017 roku brali udział także przedstawiciele Archikonfraterni Literackiej przy Katedrze św. Jana w Warszawie.  I to oni zaproponowali, aby każdego roku w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej ósmego grudnia środowisko Uczelni i przedstawiciele Archikonfraterni Literackiej składali kwiaty przy wizerunki Matki Bożej jako wyraz wdzięczności za macierzyńską opiekę. MB Niepokalanie Poczęta jest patronką Archikonfraterni Literackiej.  Tradycja ta jest podtrzymywana już od wielu lat.