Drukuj Powrót do artykułu

305. Warszawska Pielgrzymka Piesza już na Jasnej Górze

14 sierpnia 2016 | 15:34 | it Ⓒ Ⓟ

305. Warszawska Pielgrzymka Piesza jest już na Jasnej Górze. W organizowanej i prowadzonej przez paulinów kompanii udział wzięło prawie 6 tys. osób. Tegoroczna pielgrzymka odbywała się pod hasłem: Maryja Bramą Miłosierdzia. Kompania prowadzona przez paulinów to matka wielu pielgrzymek diecezjalnych, dzięki której, zwłaszcza w czasach komunistycznych, ruch pątniczy przetrwał.

Jak przypomniał o. Marek Tomczyk, kierownik pielgrzymki, rysem charakterystycznym warszawskiej kompani jest przeżywanie nabożeństwa pokutnego przed wejściem na Jasną Górę. – To nabożeństwo przeżywamy na Przeprośnej Górce, jednamy się tam z Bogiem i ludźmi, wielu korzysta z sakramentu pojednania. Nie wyobrażamy sobie, by wejść do Matki w jakimś nieuporządkowanym stanie sumienia. To wspaniale, że na widok Jasnej Góry ludzie poczuwają się, że są nie godni, że sami nic nie znaczą i nic nie mogą dać światu a wszyscy liczymy na Jego łaskę – powiedział paulin.

Kierownik podkreślił, że „cała pielgrzymka, wyjątkowo spokojna w tym roku, była odkrywaniem Miłosierdzia, nie hurtem, ale w detalach codziennego życia”.

Wśród intencji modlitewnych zanoszonych przez warszawskich pielgrzymów było dziękczynienie za wizytę papieża Franciszka w Polsce, Światowe Dni Młodzieży, 1050.rocznicę chrztu Polski oraz 60. rocznicę Ślubów Jasnogórskich.

Pątnicy szli 9 dni pokonując 240 km. Wędrowali w kilku kolumnach: grupach zasadniczych, „15” młodzieżowych i „10” rodzinnych. Tradycyjnie ze stolicy Polski szli także obcokrajowcy m.in.: Białorusini, Serbowie, Ukraińcy i Węgrzy, a także spora grupa rodaków będących na emigracji.

Do odprawiających rekolekcje w drodze dołączyła ponad tysięczna rzesza tzw. duchowych pielgrzymów, czyli tych, którzy nie mogli wyruszyć fizycznie, ale zobowiązali się do codziennej łączności z pielgrzymami, udziału we Mszy św. i podejmowania dodatkowych wyrzeczeń. Prawie 400 osobową grupę duchową stanowili słuchacze Radia Jasna Góra, którzy przekroczą progi Jasnej Góry wraz z „15 purpurową” niosącą ich intencje.

Duchowi pielgrzymi zamiast tzw. wpisowego przynosili przybory szkolne, które zostaną przekazane biednym rodzinom, podopiecznym Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego.

Warszawska Pielgrzymka Piesza nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. i jest najstarszą wyruszającą ze stolicy. W 1711 r. Bractwo Pana Jezusa Pięciorańskiego przy paulińskim kościele św. Ducha w Warszawie poprowadziło pielgrzymkę na Jasną Górę w imieniu miasta prosząc o ocalenie przed szalejącą epidemią. Do dziś w częstochowskim Sanktuarium przechowywana jest srebrna tablica – wotum mieszkańców Warszawy, złożone z prośbą o oddalenie zarazy.

Bractwo organizowało i odbywało pielgrzymki aż do połowy XX wieku, nawet w czasach zaborów. W 1792 r. wojska zaborcze na odcinku trasy z Woli Mokrzeskiej do Krasic wymordowali wszystkich uczestników pielgrzymki. Pątnicy do dziś w trakcie wędrówki zatrzymują się przy ich zbiorowej mogile.

W 1963 r. władze nie zgodziły się na wyruszenie warszawskich grup, motywując swoją decyzję epidemią ospy, na niektórych obszarach Polski. Mimo to do Częstochowy wyruszyła ,,nielegalna pielgrzymka", którą na Jasnej Górze przywitał Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński.

Historia pątniczego szlaku ze stolicy na Jasną Górę sięga początków XVIII w. Członkowie istniejącego przy kościele Świętego Ducha Bractwa Pana Jezusa Pięciorańskiego złożyli ślubowanie, że jeśli ustanie szalejąca zaraza odbędą – w imieniu mieszkańców Warszawy – pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę. Według źródeł ową historyczną pielgrzymkę, już z tablicą wotywną, podjęło 20 mężczyzn pod kierunkiem kuratora Bractwa Antoniego Gromadzkiego. 2 lipca 1711 r. złożyli oni na Jasnej Górze srebrne wotum przedstawiające na najwyższym planie postać Duch Świętego, pod Nim wizerunek Madonny Jasnogórskiej, niżej postacie św. Pawła Eremity św. Stanisława Szczepanowskiego, Stanisława z Oporowa, Józefa, Walentego, Aniołów Stróżów, Katarzyny, Barbary i Rozalii. Pod spodem wkomponowano makietę kościoła Świętego Ducha, pod nią modlących się wiernych, a obok leżące zwłoki zadżumionych mieszczan. Ramkę napisów wieńczy u góry herb Arcybractwa: serce, dwie przebite dłonie i dwie stopy, u dołu jako herb Warszawy: leżąca Syrena z mieczem. Tablicę otacza rama, na której wygrawerowano słowa modlitwy: Sub Tuum presidium. Wotum to przechowywane jest w Muzeum 600-lecia.

Pierwsza warszawska pielgrzymka piesza wyruszyła na Jasną Górę w 1711 r. i była aktem wdzięczności oraz wypełnieniem złożonego ślubowania. Od tej pamiętnej daty Bractwo Pięciorańskie przyjęło na siebie obowiązek organizowania i odbywania pielgrzymki. Funkcję tę pełniło Bractwo aż do połowy XX w. Najstarsza notatka dotycząca ilości pielgrzymów wykazuje liczbę 250 osób i pochodzi z 1823 r. Jednym z najtragiczniejszych i jednocześnie najdawniejszych wydarzeń, żywo tkwiących w świadomości pątników, jest wymordowanie całej pielgrzymki wraz z księdzem w 1792 r. przez wojska zaborcze. Każdego roku w ósmym dniu zdążania na Jasną Górę, w odległości 10 km od św. Anny pod Przyrowem w kierunku Mstowa, pielgrzymi zatrzymują się na modlitwę przy tzw. „Grobach Pątniczych".

Nawet Powstanie Warszawskie nie przerwało tradycji pielgrzymowania. We wszystkich wypowiedziach i przekazach dotyczących tamtego okresu można zaobserwować pewną prawidłowość. Uczestnicy tych pielgrzymek posiadali głęboką świadomość kontynuowania istniejącej od dawna tradycji, poczuwali się do obowiązku podtrzymywania jej mimo niebezpieczeństw, jakie istniały w tamtych czasach. W pisemnym oświadczeniu p. Irena J. zdążająca na Jasną Górę w 1944 r. stwierdza: "Szłam tą samą trasą i od ludzi po drodze dowiadywałam się, że pielgrzymka idzie do Częstochowy, lecz w małych grupkach, po kilka osób". Kobieta ta do 1974 r. uczestniczyła w pielgrzymce 50 razy. Cennym świadectwem są także wypowiedzi Stanisława Żaboklickiego, który przejął kierownictwo pielgrzymki od 1940 r., a od 1930 r. aż do ostatnich lat brał w tych pielgrzymkach udział. Szedł on także w latach 1940-1943. Według jego relacji podczas okupacji pielgrzymka zawsze wychodziła z kościoła paulińskiego Świętego Ducha i każdorazowo liczyła ok. 60-80 osób.

W czasach komunistycznych pielgrzymka była okazją do manifestacji wiary, przywiązania do Kościoła i narodowych tradycji związanych z Jasną Górą, wyrażała miłość do Kościoła i Ojczyzny. Np. w 1982 r. w proteście wobec trwającego stanu wojennego, uczestnicy pielgrzymki wkraczali na ulice Częstochowy w milczeniu (niektóre grupy odmawiały różaniec). Po zniesieniu stanu wojennego – miesiąc po wizycie papieskiej – na Jasną Górę przybyła rekordowa ilość 53 tys. pątników, z czego połowę stanowiła młodzież.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

299. Warszawska Pielgrzymka Piesza już na Jasnej Górze

14 sierpnia 2010 | 16:03 | it Ⓒ Ⓟ

299. Warszawska Pielgrzymka Piesza, określana matką wszystkich, jedna z najliczniejszych w Polsce, jest już na Jasnej Górze. Obecne rekolekcje w drodze zakończyły trzyletni okres przygotowania do przyszłorocznego jubileuszu 300-lecia wędrowania do Częstochowy ze stolicy.

W czasach komunistycznych, kiedy pielgrzymowanie było zakazane, to właśnie warszawska pielgrzymka była jedyną, która nie uległa reżimowi i wyruszała do Częstochowy. To od paulinów wielu obecnych przewodników uczyło się pielgrzymki.

Pielgrzymka warszawska nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. i jest najstarszą wyruszającą ze stolicy. Zainicjował ją w 1711 r. o. Innocenty Pokorski. „On miał taką myśl, żeby złożyć ślub Matce Bożej: zorganizujemy pielgrzymkę ze Stolicy, jeśli Maryja wstawi się za Warszawą i zaraza ustanie. Zaraza ustała i odczytano to jako znak” – powiedział o. Melchior Królik, jasnogórski archiwista i najstarszy paulin biorący udział w warszawskiej pielgrzymce.

Dodał, że choć to biały zakonnik zainicjował wędrówkę ze Stolicy, to jednak dopiero od 1950 r. paulini w całości organizują i prowadzą kompanię. Wcześniej czyniło to działające przy kościele św. Ducha w Warszawie Bractwo Pana Jezusa Pięciorańskiego. Do dziś na Jasnej Górze przechowywana jest srebrna tablica – wotum mieszkańców Warszawy, złożone z prośbą o oddalenie zarazy.

Tablica pokazuje na najwyższym planie postać Duch Św., pod Nim wizerunek Madonny Jasnogórskiej, niżej postacie św. Pawła Eremity, św. Stanisława Szczepanowskiego, Stanisława z Oporowa, Józefa, Walentego, Aniołów Stróżów, Katarzyny, Barbary i Rozalii. Pod spodem wkomponowano makietę kościoła Św. Ducha, pod nią modlących się wiernych, a obok leżące zwłoki zadżumionych mieszczan. Ramkę napisów wieńczy u góry herb Arcybractwa: serce, dwie przebite dłonie i dwie stopy, u dołu jako herb Warszawy: leżąca Syrena z mieczem. Całą tablicę obwiedziono ramą, na której wygrawerowano słowa modlitwy: Sub Tuum presidium.

W tym roku ze stolicy wędrowało ponad 7 tys. osób. Obecne rekolekcje kończą trzyletni okres przygotowania do przyszłorocznego jubileuszu 300-lecia wędrowania z Warszawy na Jasną Górę. „Jubileusz wprost nas onieśmiela” – powiedział o. Albert Oksiędzki, kierownik pielgrzymki.

„To jest wydarzenie, które trwa nieprzerwanie od 300 lat. Ta sama ciągłość pokazuje, że jest w tym dzieło Boga i my w tym dziele Pana Boga uczestniczymy, to jest ten element, który nas onieśmiela, bo wchodzimy w ślady tylu pokoleń pątników, którzy tę drogę przemierzali nie tylko fizycznie, ale także duchowo” – dodał.

O. Oksiędzki zauważa, że gdyby drogi mogły mówić byłaby to pieśń o cudach. – Te 300 lat pielgrzymki to jest niezliczona ilość nawróceń, pogłębienia wiary odnalezienia sensu życia dla tysięcy ludzi. Gdyby te drogi z Warszawy na Jasną Górę mogły mówić to mówiłyby cudami – podkreślił kierownik.

W związku z jubileuszem w przyszłym roku zorganizowane zostaną m.in. wystawy prezentujące historię pielgrzymowania ze stolicy do Częstochowy. Przygotowana ma zostać replika srebrnej tablicy i przyniesiona do Sanktuarium.

Wśród tegorocznych intencji modlitewnych wierni zanosili wielkie dziękczynienie za beatyfikację ks. Jerzego Popiełuszki i prosili o to, „byśmy wszyscy wpatrzeni w przykład męczennika potrafili dawać świadectwo prawdzie i miłości”.

O zabranie w drogę Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego prosił pątników abp Kazimierz Nycz i jak podkreślają pątnicy prosili także o jego rychłą beatyfikację i o to, by był „drogą nowej ewangelizacji”.

Uczestnicy 299. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej wędrowali na Jasną Górę 9 dni. Tym razem pątnikom towarzyszyły słowa „Bądźmy świadkami miłości”.

Szli w kilku kolumnach: grupach zasadniczych, „15” młodzieżowych i „10” rodzinnych. Tradycyjnie ze stolicy Polski szli także obcokrajowcy m.in: Serbowie, Ukraińcy i Węgrzy, a także spora grupa rodaków będących na emigracji.

Warszawska Pielgrzymka Piesza posiada również wymiar duchowy, ogarniając tych, którzy z różnych przyczyn nie mogą wyruszyć w drogę. Ok. 700 osób liczy np. grupa duchowa utworzona przy Radiu Jasna Góra. Tak jak w latach ubiegłych setki duchowych pielgrzymów w darze serca przekazało przybory szkolne dla dzieci powodzian.

Pątnicy z Warszawy wędrowali na Jasną Górę nawet w trudnych czasach historycznych jak Konferencja Barska, Powstanie Kościuszkowskie, czy rozbiory Polski. W 1792 r. żołnierze pruscy na odcinku trasy z Woli Mokrzeskiej do Krasic wymordowali wszystkich warszawskich pątników. W 1935 roku postawiono w tym miejscu pomnik ku czci pomordowanych.

Po zakończeniu II wojny światowej w 1945 r. pielgrzymka także wyruszyła. Tą pierwszą po wojnie prowadził ks. Stefan Batory, który zaledwie wyszedł z obozu "koncentracyjnego. Kapłan ten ze zgromadzenia Księży Orionistów, poprowadził pielgrzymkę nie z kościoła paulińskiego, bo ten był doszczętnie zniszczony, lecz od św. Jakuba. Na Jasnej Górze złożyli wieniec cierniowy z napisem na szarfie: "Naszej Jasnogórskiej Pani – zawsze wierna Warszawa". Od 1946 r. przewodnictwo objęli księża Misjonarze z kościoła św. Krzyża w Warszawie. Przez ten okres aż do roku 1949 włącznie wyruszała ona z tego właśnie kościoła, a prowadził ją ks. Dymek. W 1950 roku pielgrzymkę na powrót przejęli paulini, którzy powrócili do swego odbudowanego kościoła.

Pątnicy warszawscy o 20.00 uczestniczyć będą we Mszy św. sprawowanej na szczycie jasnogórskim inaugurującej obchody uroczystości Wniebowzięcia NMP. Po Eucharystii odbywać się będzie modlitwa uwielbienia, którą prowadzi zespół „Mocni w Duchu”. Na 21.30 zaplanowano Drogę Krzyżową Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej. Jutro, 15 sierpnia o godz. 8.00 odprawiona zostanie dla pątników grup warszawskich Msza św. pod przewodnictwem abp. Kazimierza Nycza, metropolity warszawskiego z homilią o. Romana Majewskiego, przeora Jasnej Góry.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.