Watykan: nadzieja na udział chińskich biskupów w synodzie
01 października 2005 | 18:03 | ml //mr Ⓒ Ⓟ
– Nie tracimy nadziei i do ostatniego dnia obrad czekać będziemy na biskupów
chińskich – powiedział abp Nikola Eterović.
Sekretarz generalny Synodu Biskupów odpowiadając na pytanie, jakie są szanse na to, aby czterej hierarchowie z Chińskiej Republiki Ludowej, zaproszeni przez Benedykta XVI na rozpoczynające się w niedzielę obrady biskupów na temat Eucharystii, mogli przybyć do Watykanu.
Sekretarz generalny Synodu Biskupów podkreślił, że papieskie zaproszenie jest dowodem „jedności między Stolicą Apostolską i Kościołem katolickim w Chinach, a także wyrazem szacunku dla narodu chińskiego”.
– Nie tracimy nadziei na to, że będziemy ich mogli gościć. Proszę i was, dziennikarzy, byście modlili się o realizację tego pragnienia. My ze swej strony gotowi jesteśmy powitać ich nawet ostatniego dnia synodu – powiedział abp Eterović.
Na liście 36 członków XI zgromadzenia zwyczajnego Synodu Biskupów, mianowanych przez Benedykta XVI znaleźli się po raz pierwszy czterej biskupi z Chińskiej Republiki Ludowej: arcybiskup Anthony Li Duan z Xian oraz biskupi: Aloysius Jin Luxian – z Szanghaju, Joseph Wei Jingyi – z Qiqiharu i Lucas Li Jingfeng – z Fengxiangu (Shaanxi).
Dwaj pierwsi reprezentują uznawany oficjalnie przez władze tzw. Kościół „patriotyczny”, który formalnie nie utrzymuje stosunków z Watykanem i nie uznaje Papieża za swego zwierzchnika, dwaj pozostali – Kościół „podziemny”, nie uznawany przez władze, ale utrzymujący łączność z Kościołem powszechnym. Rząd uznał jednak niespełna rok temu ważność urzędu bp. Li Jingfenga, podczas gdy bp Wei w ogóle nie uzyskał takiego uznania.
Abp Eterović zapytany, czy na synodzie będzie mowa o sytuacji ochrzczonych, żyjących w związkach niesakramentalnych, zapewnił, że temat ten zostanie na pewno pogłębiony. Arcybiskup przypomniał m.in., że katolicy w wyjątkowych sytuacjach mogą spowiadać się i przystępować do Komunii świętej w Kościele prawosławnym.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.