Drukuj Powrót do artykułu

Węgrzy inspirują chrześcijan na całym świecie

13 stycznia 2012 | 16:09 | rk/LifeSiteNews, HLI Europa / ms Ⓒ Ⓟ

Do przeciwstawienia się stosowanej przez Unię Europejską taktyce zastraszania, wymierzonej w kulturę życia wezwał polityków węgierskich ks. Shenan Boquet, przewodniczący międzynarodowej organizacji obrony życia Human Life International.

Zdaniem amerykańskiego duchownego, zapowiedź sankcji unijnych wobec Węgier ma w głównej mierze związek ze zmianami konstytucyjnymi tego kraju, w których zawarta jest m.in. definicja małżeństwa jako związku między kobietą a mężczyzną oraz jednoznaczna obrona życia dzieci nienarodzonych. Według ks. Boqueta, Unia Europejska wobec wielu krajów znajdujących się w trudnej sytuacji ekonomicznej stosuje najzwyklejszy szantaż, oferując im pomoc pod pewnymi warunkami. „Warunkami, które są ciężką obrazą wobec kultury i niepodległości tego narodu” – podkreślił obrońca życia w oświadczeniu prasowym. „To dopiero początek walki Węgrów o narodową suwerenność, o życie i rodzinę” – dodał.

Kapłan zauważył, że Węgrzy i ich przywódcy powinni mieć świadomość, jaką inspiracją chrześcijanie na całym świecie czerpią z ich wysiłków, by powstrzymać „radykalny sekularny prąd w Europie skierowany przeciwko życiu i rodzinie”. Szef HLI zaznaczył, że Węgrzy wybrali kierunek wspierania tradycyjnej rodziny, jako sposób na walkę z „demograficznym korkociągiem”, w którym znalazły się kraje akceptujące aborcję i związki homoseksualne.

W znowelizowanej konstytucji Węgrzy podkreślają, że każdy człowiek ma prawo do życia i ludzkiej godności, a życie płodu od momentu poczęcia podlega ochronie. Konstytucja węgierska chroni też małżeństwo rozumiane jako „wspólnota życia zawiązana między mężczyzną a kobietą na podstawie dobrowolnej decyzji”.

Wraz z tymi deklaracjami państwo węgierskie wprowadziło konkretne przepisy wspierające rodzinę. Jak informuje biuletyn polskiej filii HLI, na Węgrzech małżeństwa mogą odliczać od podatku 223 euro miesięcznie na pierwsze i drugie dziecko, a nawet 723 euro za każde kolejne. Świadczenia rodzinne na Węgrzech wzrastają wraz z liczbą dzieci: 46 euro miesięcznie na pierwsze, 50 na drugie, 60 euro na trzecie dziecko. Wprowadzono też oryginalny system oszczędzania – państwo przelewa 150 euro wkładu początkowego dla każdego dziecka, a oszczędności wpłacane dla dziecka przez rodziców są powiększane o 20 proc. Obecnie urlop macierzyński trwa teraz na Węgrzech 2 lata i jest płatny – wynosi 70 proc. pensji. Finansowo wspierane są też matki, które nie podjęły pracy przed urodzeniem swego pierwszego dziecka. Płatny 3-letni urlop wychowawczy mogą wziąć nie tylko rodzice, ale również dziadkowie. Państwo dopłaca też rodzinom, które chcą kupić mieszkanie. Jak podaje HLI Europa, Węgrzy na politykę prorodzinną wydają dziś 3,11 proc. swego produktu krajowego brutto, ponad dwa razy więcej niż Polska.

Zdaniem licznych komentatorów politycznych, krytyków węgierskiej konstytucji najbardziej oburza zawarta w ustawie zasadniczej jednoznaczna obrona chrześcijańskich wartości, w tym życia ludzkiego i instytucji rodziny.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.