Drukuj Powrót do artykułu

Wiączemin Polski: zabytkowa świątynia częścią skansenu

04 lipca 2015 | 09:40 | eg Ⓒ Ⓟ

Zabytkowa świątynia ewangelicko-augsburska w Wiączeminie Polskim została wyremontowana, aby stać się częścią Skansenu Osadnictwa Nadwiślańskiego. Stanowi ona pozostałość po żyjących w tych stronach do końca II wojny światowej Olendrów – przybyszów z Fryzji, którzy potrafili prowadzić efektywną gospodarkę na terenach nadwiślańskich.

Nabożeństwo Słowa Bożego w odnowionym kościele ewangelicko-augsburskim, który stanie się częścią skansenu, odbyło się w Wiączeminie Polskim koło Płocka. Przewodniczył mu ks. Mateusz Łaciak, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Płocku, z udziałem Ekumenicznego Zespołu Wokalnego Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Warszawie.

Nabożeństwu Słowa Bożego w odnowionym kościele przewodniczył ks. Mateusz Łaciak, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Płocku. Uświetnił je występ Ekumenicznego Zespołu Wokalnego Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w Warszawie pod dyrekcją Pawła Hruszwickiego. Poza tym okolicznościowy koncert dał lokalny zespół śpiewaczy „Grzybowianki”.

Poza można było obejrzeć wystawę o historii Olendrów, a o historii osadnictwa olenderskiego na Mazowszu opowiedział dr Jerzy Szałygin.

W uroczystości otwarcia odnowionej świątyni ewangelickiej uczestniczyli mieszkańcy tych stron i goście z Płocka. Leonard Sobieraj, dyrektor Muzeum Mazowieckiego w Płocku zapowiedział, że na teren przy kościele zostaną przeniesione domy olenderskie oraz polskie, zostanie oczyszczony cmentarz, zbudowane ogrodzenie oraz parking. Skansen być może powstanie już za 3 lata.

Zbór ewangelicki w Wiączeminie Polskim został zbudowany w 1935 r. przez Olendrów, którzy przybyli w te strony na przełomie XVIII i XIX w. z Fryzji, znajdującej się na pograniczu Holandii i Niemiec. Potrafili efektywnie zagospodarowywać podmokłe tereny nadwiślańskie. Posługiwali się językiem niemieckim, byli wyznania luteranńskiego lub mennonickiego. Po wojnie zostali z Polski, ze względu na język utożsamiano ich z Niemcami. W Wiączeminie Polskim pozostało po nich kilka domów, kościół i cmentarz. Najpierw korzystali z niego katolicy, potem zabytek zaczął niszczeć.

W 2004 r. Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne „Ziarno” z Grzybowa, prowadzone przez Ewę Smuk-Stratenwert i Petera Stratenwerta oraz Szkoła Podstawowa w Świniarach zorganizowały w Wiączeminie Polskim pierwszy plener i warsztaty artystyczne. Od tego czasu organizowano takie spotkania systematycznie, zawsze towarzyszyła im też wspólna modlitwa ekumeniczna.

Kilka lat temu Muzeum Mazowieckie w Płocku postanowiło stworzyć w tym miejscu Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego. W 2013 r. placówka zakupiła dawny zbór ewangelicki oraz tereny wokół. 200 tys. zł przekazał na ten cel Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, za kolejne 300 tys. zł udało się kościół wyremontować. Poza tym 200 tys. zł na działalność pozyskała Lokalna Grupa Działania Fundacja „Aktywni Razem”. Cała inwestycja – Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego ma powstać za około 3 lata.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.