Wiara może wzrastać lub zaniknąć

O tym, ze wiara jest rzeczywistością duchową, dynamiczną która może wzrastać, ale może też zaniknąć, mówił 8 września w Sanktuarium Matki Bożej w Skępem w diecezji płockiej abp Piotr Herkulan Malczuk, biskup kijowsko-żytomierski z Ukrainy.

Przewodniczył tam uroczystościom odpustowym w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, z udziałem około 4 tysięcy wiernych z diecezji i z kraju.

Abp Piotr Herkulan Malczuk z Ukrainy przewodniczył uroczystej sumie pontyfikalnej. W homilii odnosił się do Patronki miejsca: „Od portretu Maryi tchnie kobiecością, macierzyństwem, rysy jej wizerunku są ciepłe. Przypatrzmy się wizerunkowi tej najpiękniejszej kobiety, która jest matką nas wszystkich, która urodziła dla ludzi Boga i naśladowała go, która zawsze będzie dla nas przykładem, jak trzeba naśladować jej syna Jezusa Chrystusa”, zachęcał arcybiskup.

Prosił, aby nie bać się wziąć do siebie Maryi, bo to co w niej się poczęło, poczęło się z Ducha Świętego. Namawiała także do wpatrywania się w obraz Maryi – kobiety trwającej przy Jezusie, kobiety wierzącej, słuchającej, zapatrzonej w Boga.

Podkreślał także, że w Roku Wiary trzeba zastanowić się nad istotą wiary: „Można dostać ziarno wiary do swego serca, będzie ono przez 50 lat leżeć i żadnych owoców nie przyniesie, jak nie będzie miało warunków do wzrastania. Zabezpieczenie tych warunków zależy od naszej odpowiedzialności. Wiara, to jest dynamiczna i duchowa rzeczywistość, która wzrasta albo zanika. Nieraz mówimy, że jeden człowiek stracił wiarę, a inny ją zyskał. My mamy stwarzać dobre warunki dla naszej wiary, korzystając z modlitwy, sakramentów, Eucharystii. Niech nasza wiara rośnie i osiąga coraz wyższe stopnie”, zaznaczał abp Malczuk.

Stwierdził także, że darzy Skępe dużym sentymentem, ponieważ 20 lat temu przygotowywał się w tutejszym klasztorze bernardyńskim do przyjęcia zakonnych ślubów wieczystych.

W uroczystościach odpustowych w Skępem wzięło udział około 4 tysięcy wiernych. Przybyli w licznych pielgrzymkach, w tym wielu pieszych m.in. z Gostynina, Płocka, Sierpca, Dobrzynia n. Wisłą, Rypina, Włocławka i Lipna. Zgodnie z wieloletnią tradycją przyszli do Matki Boskiej Skępskiej w ludowe święto Matki Bożej Siewnej.