Drukuj Powrót do artykułu

Wiceprezes KPA: Jak Kreml miesza w amerykańskiej Polonii?

13 marca 2024 | 15:18 | Waldemar Piasecki (KAI Nowy Jork) | Nowy Jork Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Paul G / Unsplash

„Jest to skandaliczny apel nie przestawiający pozycji Kongresu Polonii Amerykańskiej” – podkreśla Bożena Kamińska. Tak wiceprezes Kongresu Polonii Amerykańskiej (KPA) ocenia oświadczenie grupy osób przedstawiającą się jako reprezentacja Polonii amerykańskiej, w którym wzywa do nieangażowania się po stronie ukraińskiej i wsparcia negocjacji z Rosją.

W rozmowie zapewnia, że stanowisko i ścisła współpraca ze społecznością ukraińską jest najlepszym dowodem stanowiska KPA wobec agresji Rosji. „Nasi ukraińscy przyjaciele w wielu swych opiniach uważają, że to całe oświadczenie w oryginale pisane był cyrylicą” – powiedziała prezes Kamińska.

Waldemar Piasecki: Na kilka dni przed bezprecedensową wizytą Prezydenta i Premiera RP w Białym Domu, gdzie podnoszona ma być m.in. kwestia amerykańskiej pomocy dla Ukrainy krwawiącej w wojnie obronnej od najazdu Rosji, grupa osób przedstawiająca się jako reprezentacja Polonii Amerykańskiej, pisze oświadczenie, w którym wzywa do… nieangażowania się po stronie ukraińskiej i wsparcia negocjacji z Rosją.  Co Pani na to, jako wiceprezes Kongresu Polonii Amerykańskiej?

Bożena Kamińska: Jest to skandaliczny apel nie przestawiający pozycji Kongresu Polonii Amerykańskiej. Ubolewam ze dzieje się to tuż przed tak ważną wizytą prezydenta i premiera RP w Waszyngtonie.

KPA od początku agresji Rosji wobec Ukrainy bardzo ściśle współpracuje z Ukraińsko-Amerykańskim Kongresem i doniośle  apeluje do Izby Reprezentantów z jej spikerem Johnsonem o zatwierdzenie dalszej pomocy dla Ukrainy

Mówmy prostym tekstem. Czy to jest próba niszczenia polskiego wizerunku zaangażowania po stronie Ukrainy i kreowania opinii o Polonii Amerykańskiej jako idiotach z Polish Jokes? 

– Bez wątpienia ludzie którzy to robią pragną podzielić Polonię i zniszczyć jej wizerunek.

Kim są autorzy tego kapitulanckiego wezwania? Czy są w jakikolwiek sposób powiązani z KPA?

– Autorem jest mieszkaniec Kalifornii,  który od wielu lat próbuje  zaistnieć na arenie opiniotwórczej oraz wprowadzić zamęt i kontrowersje w środowisku polonijnym. Z przykrością  muszę stwierdzić że jest związany z Oddziałem KPA w Kalifornii. Został już wielokrotnie poinformowany, aby w swoich wypowiedziach nie podpisywał się jako członek KPA i nie używał szyldu kongresowego do swych manipulacji. Reszta jego kompanów to także osoby bez szerszego znaczenia.

Czy Polonia Amerykańska w jakiejkolwiek części może podzielać to wezwanie?

– Panie redaktorze,  Polonia Amerykańska nie podziela tego wezwania nie wyobrażam sobie że możemy występować w obronie interesów Rosji. KPA brało czynny udział w lobbingu amerykańskich polityków zabiegając o poparcie przyjęcia Polski do NATO w interesie jej obrony przed Rosją. Nic się nie zmieniło i nie zmieni. Zawsze będziemy występować w sprawach wspierania interesów Polski,  a obecnie jest to dalsza pomoc dla Ukrainy.

Zareagował także polski ambasador w Waszyngtonie dostrzegając w treści wezwania „inspiracji kremlowskiej”. Też ją Pani tak widzi?

– Tak zgadzam się z opinią pana ambasadora. List przedstawia interesy Rosji. Prezes KPA Frank Spula jest w bliskim kontakcie z ambasadorem i konsulami w Chicago i Nowym Jorku w tej sprawie.

Jak Pani sądzi, co może pomyśleć o takiej akcji polonijnej prezydent Joe Biden walczący z determinacją o pomoc dla Ukrainy blokowana przez część Izby Reprezentantów?

– Jestem przekonana, że ten kuriozalny list nie zmieni pozycji prezydenta Bidena wobec Ukrainy. Zapewniam pana, że Biały Dom, Kongres i Senat Stanów Zjednoczonych znają dobrze stanowisko Kongresu Polonii Amerykańskiej w tej tak ważnej sprawie. I całej wspólnoty polskiej w Ameryce.

Co może pomyśleć społeczność ukraińska w USA?

– Mam nadzieję, że nasze stanowisko i ścisła współpraca ze społecznością ukraińską jest najlepszym dowodem naszego stanowiska wobec agresji Rosji. Nasi ukraińscy przyjaciele w wielu swych opiniach uważają, że to całe oświadczenie w oryginale pisane był cyrylicą.

Czy władze KPA zamierzają zabrać głos w sprawie tej afery? Zwłaszcza, że niektórzy autorzy oświadczenia podają się za działaczy Kongresu?

– Tak. Zarząd Główny KPA podejmie bardzo konsekwentne decyzje w tej sprawie i wobec tych którzy bez autoryzacji nadużywają swojej  przynależność do KPA podpisując apele szkodzące interesom Polonii amerykańskiej i szkodzące państwu polskiemu.

Jaką widzi Pani rolę KPA w relacjach z krajem w dzisiejszym czasie trudnej kohabitacji pomiędzy koalicją rządzącą, a przegraną w wyborach dzisiejszą opozycją? 

– Stanowisko Polonii Amerykańskiej (KPA) jest bez zmian nie ingerujemy w wewnętrzną politykę Polski. Wspieramy każdy demokratycznie wybrany parlament i rząd, jaki zyskał większość sejmową. Występujemy w obronie dobrego imienia Polski i Polaków. Liczymy na owocną współpracę z nowymi władzami rządzącej koalicji.

Mamy nadzieję że wiele wspólnych spraw, które nas łączą będą przykładem owocnej współpracy pomimo podziałów, które zgodnie z demokracja zawsze będą istniały. Nie damy się wciągnąć w prowokacje takie, jak ta z oświadczeniem jakichś uzurpatorów o mętnych intencjach budzących zadowolenie Kremla.

Dziękuje za rozmowę.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.