Drukuj Powrót do artykułu

Wielki Czwartek – Eucharystia i kapłaństwo

27 marca 2002 | 18:47 | ca/mo //mr Ⓒ Ⓟ

W Wielki Czwartek Kościół katolicki rozpoczyna Triduum Paschalne. Chrześcijanie wspominają tego dnia Ostatnią Wieczerzę, na której Jezus ustanowił sakramenty Eucharystii i kapłaństwa.

Tego dnia w kościołach odprawiana jest tylko jedna Msza – jest to Msza Wieczerzy Pańskiej. Jedynie w kościołach katedralnych biskup odprawia rano, wraz ze swoimi kapłanami, Mszę Krzyżma, w czasie której święci oleje służące do sprawowania sakramentów
W Rzymie w VI w. w tym dniu odprawiano trzy Msze św. Pierwsza gromadziła pokutników, na drugiej poświęcano oleje, a trzecia była pamiątką ustanowienia Eucharystii. W krótkim czasie te trzy liturgie połączyły się w jedną uroczystą Mszę. Do dziś w kościołach katedralnych w godzinach porannych tego dnia kapłani gromadzą się wokół swojego biskupa, by odprawić Mszę Krzyżma, na której święci się oleje (chorych, katechumenów i krzyżma) służące do sprawowania sakramentów.
Wieczorna liturgia Mszy Wieczerzy Pańskiej jest pamiątką ustanowienia przez Pana Jezusa sakramentów Eucharystii i kapłaństwa. Uczta, którą Jezus spożywał z apostołami była tradycyjną ucztą paschalną, przypominającą wyjście Izraelitów z niewoli egipskiej.
Wszystkie gesty i słowa Jezusa, błogosławieństwo chleba i wina nawiązują do żydowskiej tradycji. Jednak Chrystus nadał tej uczcie nowy sens. Mówiąc, że poświęcony chleb jest Jego Ciałem, a wino Krwią, ustanowił Eucharystię, najważniejszy spośród sakramentów Kościoła.
Według Ewangelii św. Jana, w czasie tej wieczerzy Jezus umywał uczniom nogi, dając im przykład pokory i wskazując, że mają być sługami. Umycie nóg – zdaniem niektórych teologów – jest również zapowiedzią spowiedzi. Słowa Jezusa: „Jeśli Cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze mną” (J 13, 8) mogą wskazywać na ścisłą zależność między sakramentem pojednania a Eucharystią – na co w tegorocznym Liście do kapłanów na Wielki Czwartek zwrócił uwagę Jan Paweł II pisząc, że „Sakramenty te łączy głęboka więź. Eucharystia, szczyt ekonomii sakramentalnej, jest też jej źródłem: wszystkie sakramenty w pewnym sensie z niej wypływają i do niej prowadzą. Dotyczy to w sposób szczególny sakramentu, który został naznaczony jako skuteczny znak przebaczenia od Boga, który powtórnie przyjmuje w swe ramiona skruszonego grzesznika”.

Sam gest umywania nóg wywodzi się z tradycji żydowskiej gościnności. Później był praktykowany w społecznościach zakonnych opartych na Regule św. Benedykta. Do liturgii Kościoła w Rzymie wszedł on w XII w. Mszał Piusa V umieszczał ten gest po Mszy św. Wielkiego Czwartku. Dopiero w 1955 r. na stałe znalazł swoje miejsce po Ewangelii i homilii. Pierwotnie był zarezerwowany dla biskupów i opatów dziś jest zalecany w każdej parafialnej liturgii tego dnia.. Obrzęd umycia nóg, po którym celebrans całuje stopy dwunastu mężczyznom wyraża prawdę, że Kościół, tak jak Chrystus, nie jest po to, żeby mu służono, lecz aby służyć.
Po Wieczerzy Jezus razem z apostołami udał się do ogrodu Getsemani. Prawdopodobnie było to stałe miejsce ich modlitwy, dlatego Judasz wiedział, że tam będzie mógł wydać Jezusa. Ewangelie opisują lęk, jaki Jezus przeżywał przed męką i śmiercią, a równocześnie poddanie się woli Ojca: „Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty” (Mt 26,39). Opis ten podkreśla człowieczeństwo Jezusa a zarazem Jego jedność z Ojcem. Po modlitwie Jezus został wydany przez Judasza i aresztowany, a wszyscy apostołowie opuścili Go. W nocy w domu Kajfasza, najwyższego kapłana Wysoka Rada orzekła, że Jezus powinien być skazany na śmierć.
Sąd nad Jezusem był całkowicie niezgodny z prawem żydowskim. Po pierwsze – nie powinien się odbywać w nocy. Po drugie – naruszona została biblijna zasada: „na słowie dwóch albo trzech świadków zawiśnie cała sprawa”. Wysoka Rada nie mogła znaleźć dwóch autentycznych świadków, którzy złożyliby zgodne zeznania przeciw Jezusowi. Ostatecznie wyrok został podjęty na podstawie wyznania samego podsądnego – Jezusa – który potwierdził, że jest Mesjaszem, Synem Bożym. Kajfasz w dramatycznym geście rozdarł wtedy szaty i słowami: „Zbluźnił! Na cóż nam jeszcze potrzeba świadków!” skłonił Radę do wydania wyroku śmierci.
W ewangelicznych opisach Ostatnia Wieczerza, sąd nad Jezusem oraz ukrzyżowanie są jednym ciągiem wydarzeń. W tradycji chrześcijańskiej mówi się, że ofiara Chrystusa dokonała się najpierw bezkrwawo w Wielki Czwartek, gdy Jezus wydał swoje Ciało i Krew. Następnego dnia to samo dokonało się w sposób krwawy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Wielki Czwartek – Eucharystia i kapłaństwo

27 marca 2002 | 18:44 | ca/mo //mr Ⓒ Ⓟ

W Wielki Czwartek Kościół katolicki rozpoczyna Triduum Paschalne. Chrześcijanie wspominają tego dnia Ostatnią Wieczerzę, na której Jezus ustanowił sakramenty Eucharystii i kapłaństwa.

Tego dnia w kościołach odprawiana jest tylko jedna Msza – jest to Msza Wieczerzy Pańskiej. Jedynie w kościołach katedralnych biskup odprawia rano, wraz ze swoimi kapłanami, Mszę Krzyżma, w czasie której święci oleje służące do sprawowania sakramentów
W Rzymie w VI w. w tym dniu odprawiano trzy Msze św. Pierwsza gromadziła pokutników, na drugiej poświęcano oleje, a trzecia była pamiątką ustanowienia Eucharystii. W krótkim czasie te trzy liturgie połączyły się w jedną uroczystą Mszę. Do dziś w kościołach katedralnych w godzinach porannych tego dnia kapłani gromadzą się wokół swojego biskupa, by odprawić Mszę Krzyżma, na której święci się oleje (chorych, katechumenów i krzyżma) służące do sprawowania sakramentów.
Wieczorna liturgia Mszy Wieczerzy Pańskiej jest pamiątką ustanowienia przez Pana Jezusa sakramentów Eucharystii i kapłaństwa. Uczta, którą Jezus spożywał z apostołami była tradycyjną ucztą paschalną, przypominającą wyjście Izraelitów z niewoli egipskiej.
Wszystkie gesty i słowa Jezusa, błogosławieństwo chleba i wina nawiązują do żydowskiej tradycji. Jednak Chrystus nadał tej uczcie nowy sens. Mówiąc, że poświęcony chleb jest Jego Ciałem, a wino Krwią, ustanowił Eucharystię, najważniejszy spośród sakramentów Kościoła.
Według Ewangelii św. Jana, w czasie tej wieczerzy Jezus umywał uczniom nogi, dając im przykład pokory i wskazując, że mają być sługami. Umycie nóg – zdaniem niektórych teologów – jest również zapowiedzią spowiedzi. Słowa Jezusa: „Jeśli Cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze mną” (J 13, 8) mogą wskazywać na ścisłą zależność między sakramentem pojednania a Eucharystią – na co w tegorocznym Liście do kapłanów na Wielki Czwartek zwrócił uwagę Jan Paweł II pisząc, że „Sakramenty te łączy głęboka więź. Eucharystia, szczyt ekonomii sakramentalnej, jest też jej źródłem: wszystkie sakramenty w pewnym sensie z niej wypływają i do niej prowadzą. Dotyczy to w sposób szczególny sakramentu, który został naznaczony jako skuteczny znak przebaczenia od Boga, który powtórnie przyjmuje w swe ramiona skruszonego grzesznika”.

Sam gest umywania nóg wywodzi się z tradycji żydowskiej gościnności. Później był praktykowany w społecznościach zakonnych opartych na Regule św. Benedykta. Do liturgii Kościoła w Rzymie wszedł on w XII w. Mszał Piusa V umieszczał ten gest po Mszy św. Wielkiego Czwartku. Dopiero w 1955 r. na stałe znalazł swoje miejsce po Ewangelii i homilii. Pierwotnie był zarezerwowany dla biskupów i opatów dziś jest zalecany w każdej parafialnej liturgii tego dnia.. Obrzęd umycia nóg, po którym celebrans całuje stopy dwunastu mężczyznom wyraża prawdę, że Kościół, tak jak Chrystus, nie jest po to, żeby mu służono, lecz aby służyć.
Po Wieczerzy Jezus razem z apostołami udał się do ogrodu Getsemani. Prawdopodobnie było to stałe miejsce ich modlitwy, dlatego Judasz wiedział, że tam będzie mógł wydać Jezusa. Ewangelie opisują lęk, jaki Jezus przeżywał przed męką i śmiercią, a równocześnie poddanie się woli Ojca: „Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty” (Mt 26,39). Opis ten podkreśla człowieczeństwo Jezusa a zarazem Jego jedność z Ojcem. Po modlitwie Jezus został wydany przez Judasza i aresztowany, a wszyscy apostołowie opuścili Go. W nocy w domu Kajfasza, najwyższego kapłana Wysoka Rada orzekła, że Jezus powinien być skazany na śmierć.
Sąd nad Jezusem był całkowicie niezgodny z prawem żydowskim. Po pierwsze – nie powinien się odbywać w nocy. Po drugie – naruszona została biblijna zasada: „na słowie dwóch albo trzech świadków zawiśnie cała sprawa”. Wysoka Rada nie mogła znaleźć dwóch autentycznych świadków, którzy złożyliby zgodne zeznania przeciw Jezusowi. Ostatecznie wyrok został podjęty na podstawie wyznania samego podsądnego – Jezusa – który potwierdził, że jest Mesjaszem, Synem Bożym. Kajfasz w dramatycznym geście rozdarł wtedy szaty i słowami: „Zbluźnił! Na cóż nam jeszcze potrzeba świadków!” skłonił Radę do wydania wyroku śmierci.
W ewangelicznych opisach Ostatnia Wieczerza, sąd nad Jezusem oraz ukrzyżowanie są jednym ciągiem wydarzeń. W tradycji chrześcijańskiej mówi się, że ofiara Chrystusa dokonała się najpierw bezkrwawo w Wielki Czwartek, gdy Jezus wydał swoje Ciało i Krew. Następnego dnia to samo dokonało się w sposób krwawy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.