Wielkie diecezjalne czuwanie przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego

W kościele pw. NMP na Piasku przez całą noc z 7 na 8 czerwca kilkuset katolików modliło się przed Najświętszym Sakramentem, wzywając Ducha Świętego. Kulminacją była Msza święta o północy sprawowana przez wrocławskich biskupów.

Diecezjalne czuwanie w Wigilię Zesłania Ducha Świętego było także wielkim spotkaniem synodalnym – jednym z najważniejszych wydarzeń w roku trwającego II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Modlitwa rozpoczęła się o 7 czerwca o godz. 19.30, a zakończyła 8 czerwca o 6 nad ranem.

– Na ten dzień jako archidiecezja czekaliśmy bardzo długo! To dzień jedności, dzień czuwania i przede wszystkim nasze wspólnotowe synodalne spotkanie. Są takie momenty w czasie synodu, gdzie zatrzymujemy się by być razem, słuchać tego, co Duch Święty chce nam powiedzieć – mówił bp Jacek Kiciński CMF, biskup pomocniczy wrocławski.

Podkreślił, że tajemnicą Kościoła jest jego powszechność i jedność. Czym dusza dla ciała, tym Duch Święty dla ciała Chrystusowego, którym jest Kościół.

– Musimy zrozumieć coś ważnego – Duch Święty nie działa na rzecz jedności Kościoła z zewnątrz. Nie ogranicza się do nakazywania nam trwania w jedności. On sam jest więzią jedności. Także wśród chrześcijan. Nie czekając, aż inni dołączą tam, gdzie jesteśmy, ale podążając razem ku Chrystusowi – dodał bp Kiciński.

Do kontekstu synodu diecezjalnego nawiązał bp Maciej Małyga – biskup pomocniczy wrocławski.

– Ta noc jest dla nas czasem odpoczynku. Czasem, gdy będziemy obdarowani. Myślę, że wszyscy się wystarczająco dużo w ostatnich miesiącach napracowaliśmy w naszych zespołach synodalnych. Dzisiaj dajemy się obdarować, bo Duch jest Duchem Ożywicielem – oznajmił bp Małyga.

Diecezjalne czuwanie łączyło się z obchodami Roku Jubileuszowego w archidiecezji wrocławskiej. Podczas wydarzenia do paszportu pielgrzyma (gdzie znajdują się opisy diecezjalnych Szlaków Nadziei) można było przybić sobie specjalną pieczątkę.

– To kolejny etap w ramach naszej drogi przez jubileusz. W tym chodzi o coś więcej niż o pieczątkę, ale chodzi o ożywanie naszej nadziei. To widoczny znak, zachęta – tłumaczył hierarcha.

Wszyscy zebrani odmówili na początku modlitwy pierwsze doktrynalne wyznanie wiary, ułożone na soborze w Nicei, dokładnie 1700 lat temu.

Konferencję do zgromadzonych wygłosił ks. prof. Mariusz Rosik, uznany biblista.

– Sobór w Nicei odbył się w 324 roku, zaledwie 12 lat po tym, jak chrześcijaństwo stało się religią dozwoloną w Cesarstwie Rzymskim. Zezwolił na to cesarz Konstantyn Wielki. To tam ułożono przepiękne słowa, które wypowiadamy do dziś: „Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela”. Można przetłumaczyć na łacinę jako: „Credo in Spiritum Sanctum, Dominum et vivificantem” – opowiadał ks. prof. Rosik.

Nakreślił biblijne tło tego, co wydarzyło się w Wieczerniku w Pięćdziesiątnicy. Analizował także Zesłanie Ducha Świętego opisane w Biblii. Opisywał także narodzenie w Kościele katolickim odnowy charyzmatycznej.

Świadectwo podczas diecezjalnego czuwania złożyły siostry Uczennice Krzyża ze Stanów Zjednoczonych.

– Duch Święty czyni nowe rzeczy dzisiaj. Co z 2025 rokiem? W poprzednim tygodniu byłam na konferencji w Rzymie, która nawiązywała do Wielkiego Jubileuszu Zbawienia w 2033 roku. Tam padły słowa, że od 2025 do 2033 czeka nas okres łaski, kiedy Ewangelia rozejdzie się po całym świecie. I byłam tym bardzo zainspirowana – mówiła amerykańska zakonnica.

Diecezjalne czuwanie w Wigilię Zesłania Ducha Świętego zorganizowały wspólnoty charyzmatyczne oraz grupa II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej.