Wierni w Stromcu modlili się o dobrego męża i dobrą żonę

– Święty Walenty jest patronem prawdziwej miłości – mówił ks. Jarosław Jędrzejewski, proboszcz parafii św. Stanisława w Oleksowie. Celebrował on Mszę świętą w kościele w Stromcu, gdzie od wieków jest czczony patron zakochanych. Ponieważ 14 lutego przypada Popielec, w tym roku odpust ku czci tego świętego przeżywany był we wtorek 13 lutego.

– Dzięki św. Walentemu u zakochanych wzrasta miłość, u narzeczonych umacniają się więzi doskonałej miłości. To wszystko prowadzi do sakramentalnego małżeństwa. Nigdy o tym nie zapominajmy. To sakrament, który ma nas uświęcać – mówił ks. Jędrzejewski.

W liturgii udział wzięli m.in. Julia Wójcik i Karol Szot, którzy są parą od prawie roku. – Cieszymy się, że mogliśmy razem pomodlić się w kościele. To będzie cementowało nasz związek, bo chcemy budować na mocnym fundamencie i wierzymy, że miłość będzie coraz mocniejsza – mówili uczestnicy Mszy świętej.

Kult św. Walentego istnieje w Stromcu od drugiej połowy XVII w. i przetrwał aż do dzisiaj. Starsi parafianie pamiętają, jak z okolicznych parafii przybywali ludzie, aby wyprosić przed jego ołtarzem zdrowie dla chorych.

Kult patrona zakochanych przywędrował do Stromca z Niemiec. Jak podają kroniki, pierwszymi osadnikami na terenie prastarej puszczy stromieckiej byli właśnie nasi zachodni sąsiedzi.