Wietnam: więziony ksiądz-opozycjonista ciężko chory
23 listopada 2009 | 11:12 | pb (KAI/Zenit) / kw Ⓒ Ⓟ
Więziony od ponad dwóch lat wietnamski opozycjonista, ks. Thaddée Nguyên Van Ly trafił do szpitala po zatorze mózgu, który spowodował paraliż prawej ręki i nogi.
Atak choroby nastąpił 14 listopada, gdy kapłan klękał do modlitwy w swej celi w więzieniu Ba Sao w prowincji Ha Nam w północnej części Wietnamu. Został natychmiast przewieziony do szpitala służby bezpieczeństwa w Hanoi. Rodzinie pozwolono, by czuwała przy jego łóżku. Obecnie stan zdrowia 62-letniego duchownego się poprawił, może on nadal mówić. Przebywa on w jednoosobowym pokoju pilnowanym przez kilku funkcjonariuszy.
Amerykańska adwokatka Maran Turner, dyrektor wykonawczy organizacji Freedom Now, zajmującej się obroną więźniów politycznych, wezwała władze wietnamskie do natychmiastowego zwolnienia księdza-dysydenta, aby mógł się leczyć. O to samo apeluje Kościół. Ks. Nguyên Van Ly cierpi bowiem także na nadciśnienie, które w ostatnich miesiącach spowodowało m.in. krwotoki, upadki i początki paraliżu.
Duchownego, który odsiaduje karę ośmiu lat więzienia za rzekomą „działalność antypaństwową” nie objęła wrześniowa amnestia z okazji święta państwowego Wietnamu.
Od 1975 r. ks. Nguyên Van Ly był pięciokrotnie aresztowany i spędził już 16 lat w więzieniach. Jest współzałożycielem Bloku 8406, ruchu na rzecz demokracji, który powstał w 2006 r.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.