Drukuj Powrót do artykułu

Wietnam zaczyna wygrywać walkę z koronawirusem

19 kwietnia 2020 | 13:18 | kg (KAI/AsiaNews) / hsz | Hanoi Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Arya Pratama / Unsplash

Wietnam wygrywa wojnę z koronawirsuem, o czym świadczy przede wszystkim liczba 268 zakażonych i żadnego zgonu z powodu tej choroby. Według znawców zagadnienia główną przyczyną tego sukcesu jest szybkość działania władz w Hanoi, które już 1 lutego zawiesiły loty do i z Chin oraz zamknęły szkoły i wyższe uczelnie, następnie wprowadzono kwarantannę w prowincji Vĩnh Phúc na północy kraju, w której mieszka wielu migrantów, którzy pracowali wcześniej w chińskim Wuhanie – „kolebce” wirusa. Również osoby przybywające z rejonów największego szerzenia się zarazy były poddawane 2-tygodniowej kwarantannie.

Jednocześnie, w odróżnieniu od dwóch innych państw azjatyckich, które także wygrywają wojnę z Covid-19: Korei Południowej i Tajwanu, Wietnam nie ma warunków do przeprowadzania masowo testów na obecność wirusa, gdyż służba zdrowia w tym kraju pozostaje na dość niskim poziomie. Według niemieckiej rozgłośni Deutsche Welle (Niemiecka Fala), która ostatnio wiele uwagi poświęca zwalczaniu obecnej pandemii w Azji, w największej metropolii wietnamskiej – 8-milionowym Mieście Ho Chi Minha (Sajgonie) jest tylko 900 stanowisk intensywnej terapii lekarskiej.

Wietnam pod względem zarządzania jest bliski dyktatorskiemu reżymowi w sąsiednich Chinach – tam także rządząca partia komunistyczna trzyma w rękach cały proces decyzyjny i podejmuje wiele działań na sposób wojskowy. Władze w Hanoi wykorzystały stworzony przez siebie system pełnej kontroli kraju do powstrzymania pandemii, wprowadzając bardzo surowe kary dla łamiących ustanowione przepisy. Dlatego też, podobnie jak jak w przypadku Chin, również do danych oficjalnych, ujawnianych przez rząd wietnamski, należy podchodzić z dużymi zastrzeżeniami.

Jednocześnie należy pamiętać, że kraj ten należy do najszybciej rozwijających się na świecie. Według Światowego Forum Gospodarczego 45 mln Wietnamczyków wyszło ze stanu ubóstwa od 2002 do 2018 r. Produkt krajowy brutto (PKB) na 1 mieszkańca wynosi obecnie 2,5 tys. dolarów, średnia wieku wzrosła z 71 lat w 1990 do 76 w 2015, a na 10 tys. obywateli przypada średnio 8 lekarzy.

Obecna pandemia uderzyła silnie w sektor turystyczny, ale wydaje się, że kraj ten może łatwiej niż wiele innych uporać się z recesją, jaka już występuje w gospodarce światowej. Międzynarodowy Fondusz Walutowy ocenia, że wietnamski PKB zwiększy się z 2,7 proc. w tym roku do 7 proc. w przyszłym. Jest to wyraźny spadek we porównaniu ze wzrostem w 2019 (nieco ponad 7 proc.), ale najlepszy wśród państw tego regionu, np. na Filipinach i w Indonezji wskaźniki te mają wynieść odpowiednio 0,6 i 0,5 proc., a Malezja i Tajlandia odnotują recesję.

Przyszły sukces Wietnamu będzie w dużym stopniu zależał od „wielkiej ucieczki” z Chin. Również dzięki działaniom własnych rządów niektóre wielkie spółki amerykańskie, japońskie, południowokoreańskie i europejskie przenoszą swą produkcję z Państwa Środka do innych krajów, proponujących siłę roboczą i rynek na odpowiednim poziomie.

Wśród tych państw Wietnam wydaje się być najbliższym do przyjęcia wielu zakładów opuszczających Chiny. Według portalu China Briefing proces taki rozpoczął się już 15 lat temu, a później umocnił się w czasie wojny handlowej między Pekinem a Waszyngtonem w ostatnich miesiącach. Swą produkcję już przeniósł do Wietnamu Samsung, a podobne działania rozpoczęły też Google i Nintendo oraz wiele innych wielkich firm ponadnarodowych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.