Drukuj Powrót do artykułu

Wilamowice: lampki i znicze na grobie pierwszego kapelana abp. Wojtyły

01 listopada 2013 | 13:50 | rk Ⓒ Ⓟ

W podbeskidzkich Wilamowicach znicze i lampki zapłonęły na grobowcu, w którym pochowany jest ks. prałat Józef Dowsilas, długoletni kapelan i przyjaciel abp. Karola Wojtyły. Duchowny zmarł 20 lat temu w Watykanie, ale zgodnie z życzeniem jego ciało spoczęło w rodzinnej ziemi św. abp. Józefa Bilczewskiego, którego kult kapłan starał się przez całe życie propagować.

Ks. Dowsilas był kapelanem abp. Wojtyły do 1966 roku, gdy zachorował i zastąpił go w tej funkcji ks. Stanisław Dziwisz. Emerytowany ksiądz przyjeżdżał z Krakowa do Wilamowic, głosząc tu często kazania i pomagając w pracy duszpasterskiej. Jego związki z tą podbeskidzką parafią datowały się jeszcze z czasów, kiedy proboszczem był tu jego seminaryjny kolega, ks. Franciszek Piela. Pracował także jako katecheta w pobliskim Bielsku.

Po wyborze Karola Wojtyły na papieża były kapelan miał specjalny pokój obok apartamentu Ojca Świętego, w którym mógł mieszkać podczas wizyt w Watykanie. W tym pokoju zmarł.

Wilamowicki proboszcz ks. prałat Michał Boguta wspomina, że ks. Dowsilas zmarł 16 kwietnia 1993 roku, kilka dni przed beatyfikacją s. Faustyny Kowalskiej. „Pamiętam, że ksiądz prałat zawsze się modlił, by zakończyć życie u boku Ojca Świętego. Pan Bóg go wysłuchał. Zmarł w swoim watykańskim pokoiku niedaleko apartamentu papieskiego. Pogrzeb miał iście papieski, Jana Paweł II w watykańskiej kaplicy św. Anny odprawił Mszę pogrzebową. Widziałem wtedy jak Ojcu Świętemu płynęły łzy. Żegnał jednego z najserdeczniejszych przyjaciół” – mówi proboszcz w rozmowie z KAI.

Ciało ks. Dowsilasa zostało przewiezione do Wilamowic i pochowane w zbiorowej mogile dla księży na tutejszym cmentarzu.

Ks. Boguta podkreśla, że tuż po śmierci „bielskiego katechety” doszło do dwóch zdarzeń, z których jedno uznano za cud potrzebny do beatyfikacji abp. Bilczewskiego. „To nie przypadek. Zapewne ks. Dowsilas po drugiej stronie zaczął wspierać tę sprawę. I oto rzeczywiście beatyfikacja i kanonizacja arcybiskupa odbyły się w tempie niespotykanym jak na warunki tego typu procedur” – dodaje duchowny.

Ks. Dowsilasa, jako wybitnego katechetę przedwojennego wspomina także kard. Kazimierz Nycz. Zdaniem metropolity warszawskiego, był to człowiek niezwykle mądry, pełen prostoty, a jednocześnie potrafiący w sposób „niemoralizatorski prowadzić młodych”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Wilamowice: lampki i znicze na grobie pierwszego kapelana abp. Wojtyły

31 października 2012 | 14:38 | rk Ⓒ Ⓟ

W Wilamowicach koło Bielska-Białej znicze i lampki zapłonęły na grobowcu, w którym pochowany jest ks. prałat Józef Dowsilas, długoletni kapelan i przyjaciel abp. Karola Wojtyły. Duchowny zmarł w 1993 r. w Watykanie, ale zgodnie z życzeniem jego ciało spoczęło w rodzinnej ziemi św. abp. Józefa Bilczewskiego, którego kult kapłan starał się przez całe życie propagować.

Ks. Dowsilas był kapelanem abp. Wojtyły do 1966 roku, gdy zachorował i zastąpił go w tej funkcji ks. Stanisław Dziwisz. Emerytowany ksiądz przyjeżdżał z Krakowa do Wilamowic, głosząc tu często kazania i pomagając w pracy duszpasterskiej. Jego związki z tą podbeskidzką parafią sięgały jeszcze z czasów, kiedy proboszczem był tu jego seminaryjny kolega, ks. Franciszek Piela. Pracował także jako katecheta w pobliskim Bielsku.

Po wyborze Karola Wojtyły na papieża były kapelan miał specjalny pokój obok apartamentu Ojca Świętego, w którym mógł mieszkać podczas wizyt w Watykanie. W tym pokoju zmarł.

Wilamowicki proboszcz ks. prałat Michał Boguta wspomina, że ks. Dowsilas zmarł 16 kwietnia 1993 roku, kilka dni przed beatyfikacją s. Faustyny Kowalskiej. „Pamiętam, że ksiądz prałat zawsze się modlił, by zakończyć życie u boku Ojca Świętego. Pan Bóg go wysłuchał. Zmarł w swoim watykańskim pokoiku niedaleko apartamentu papieskiego. Pogrzeb miał iście papieski. Jan Paweł II w watykańskiej kaplicy św. Anny odprawił Mszę pogrzebową. Widziałem wtedy jak Ojcu Świętemu płynęły łzy. Żegnał jednego z najserdeczniejszych przyjaciół” – wspomina proboszcz w rozmowie z KAI.

Ciało ks. Dowsilasa zostało przewiezione do Wilamowic i pochowane w zbiorowej mogile dla księży na tutejszym cmentarzu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.