Drukuj Powrót do artykułu

Władze Australii wprowadzają nowe przepisy chroniące dzieci w internecie

02 lipca 2025 | 13:18 | Karol Darmoros, Vatican News PL | Sydney Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Thomas Park / Unsplash

Władze Australii wprowadzają nowe kodeksy bezpieczeństwa online, które mają ograniczyć dostęp dzieci do szkodliwych treści, takich jak pornografia, przemoc czy materiały promujące samookaleczenia. Jak donosi „Catholic Weekly”, to krok w stronę ochrony najmłodszych przed negatywnym wpływem korzystania z sieci.

Kodeksy bezpieczeństwa: ochrona dzieci priorytetem

Komisarz ds. bezpieczeństwa w sieci Julie Inman Grant ogłosiła, że jej urząd zarejestruje trzy kodeksy opracowane przez branżę, które mają ograniczyć dostęp dzieci do materiałów o wysokim ryzyku szkodliwości, m.in. pornografii, przemocy czy treści dotyczących samobójstw i zaburzeń odżywiania. Kodeksy dotyczą usług hostingowych, operatorów internetowych oraz wyszukiwarek.

Jednocześnie komisarz wezwała do rozszerzenia zabezpieczeń na sklepy z aplikacjami, producentów urządzeń oraz platformy społecznościowe i komunikatory, by zapobiec powstawaniu zagrożeń, takich jak tzw. „aplikacje do rozbierania” czy niebezpieczne usługi oparte na sztucznej inteligencji.

„AI niesie ze sobą wiele obietnic, ale również poważne zagrożenia. Te szkody to nie tylko hipotetyczne scenariusze – dzieją się już teraz” – mówiła Inman Grant podczas wystąpienia w National Press Club w Canberze.

Skutki szkodliwych treści w sieci

W badaniu przeprowadzonym przez urząd ds. bezpieczeństwa w sieci wzięło udział ponad 2600 dzieci w wieku 10–15 lat. Prawie wszystkie korzystały z przynajmniej jednej platformy społecznościowej. Aż siedem na dziesięć napotkało w internecie treści szkodliwe, m.in. nienawistne, przemocowe, promujące zaburzenia odżywiania czy niebezpieczne wyzwania.

Co więcej, jedna na siedem badanych osób doświadczyła tzw. groomingu — czyli manipulacji i nieodpowiednich zachowań ze strony dorosłych lub starszych dzieci, w tym próśb o przesyłanie nagich zdjęć.

„Wielkie korporacje technologiczne czerpią zyski z wykorzystywania dzieci i nie są za to odpowiedzialne ani transparentne” – powiedziała „Catholic Weekly” Melinda Tankard Reist, aktywistka przeciwdziałająca seksualizacji dzieci.

Reakcje i nadzieje na przyszłość

Dany Elachi, założyciel organizacji Heads Up Alliance, ocenił nowe kodeksy jako „krok w dobrym kierunku”, ale dodał, że to działanie spóźnione i dość ograniczone. Wyraził nadzieję, że wraz z podniesieniem wieku dostępu do mediów społecznościowych do 16 lat, uda się wprowadzić również skuteczne ograniczenia dostępu do pornografii.

Z kolei Michael Jaksic ze Centrum na Rzecz Ewangelizacji w Sydney podkreślił, że propozycje komisarz są potrzebne, zwłaszcza w obliczu rosnących problemów psychicznych młodzieży związanych z nadużywaniem internetu. Zaznaczył jednak, że kluczowe będzie skuteczne wdrożenie tych zasad.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.