Drukuj Powrót do artykułu

Wlk. Brytania: Czy reklamy ateizmu odniosą przeciwny skutek?

08 stycznia 2009 | 05:54 | kw [KAI/Kath.net] // ro Ⓒ Ⓟ

Ateistyczna kampania reklamowa na londyńskich autobusach może mieć efekt przeciwny do zamierzonego – uważa Paul Woolley, dyrektor chrześcijańskiego instytutu „Teos”.

Od 6 stycznia na ulice stolicy Wielkiej Brytanii wyjechało 30 autobusów z napisami „Boga prawdopodobnie nie ma. Dlatego przestań się martwić i ciesz się życiem”.
Inicjatorką ateistycznej kampanii jest dziennikarka Ariane Sherine. W zeszłym roku „wojowała z Bogiem” na łamach brytyjskiej gazety „The Guardian”. Reklamy na londyńskich autobusach wykupiła po tym, jak w publicznych środkach transportu znalazły się plakaty promujące Kościoły ewangelickie, straszące – jej zdaniem – „piekłem i potępieniem”. Pomysł Sherine poparł prof. Richard Dawkins, słynny oksfordzki biolog ewolucyjny i autor bestselleru „Bóg urojony”. Uczony, który zwany jest niekiedy „ateistycznym papieżem”, wyasygnował z własnej kieszeni 5,5 tys. funtów na sfinansowanie kampanii.

Sprzeciw dziennikarki wywołało również przesłanie, które chrześcijanie umieścili na 200 autobusach miejskich w okresie przedświątecznym. Na reklamach widniał tekst pozdrowienia anielskiego do pasterzy z ewangelii wg św. Łukasza: „Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką (…) dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan”. Przesłanie to było skierowane do osób, które ucierpiały na skutek kryzysu finansowego.

Orędownicy ateizmu chcą za pomocą reklamy skłonić innych niewierzących w Boga do otwartego przyznawania się do swoich poglądów. Ich akcja znalazła już naśladowców w Hiszpanii i USA.

Zdaniem jednak Paula Woolley’a, reklama może odnieść skutek przeciwny do zamierzonego. Chodzi tu znajdujące się w tekście słowo „prawdopodobnie”. Dyrektor instytutu Theos przytoczył przykład człowieka myślącego, że „prawdopodobnie” zamknął drzwi. Osobnik ten po krótkim czasie bicia się z myślami wstanie i sprawdzi, czy drzwi są rzeczywiście zamknięte.

Instytut Theos powstał w listopadzie 2006 r. z inicjatywy zwierzchnika Kościoła anglikańskiego – arcybiskupa Canterbury, Rowana Williamsa i kard. Cormaca Murphy’ ego-O’Connora, arcybiskupa Westminsteru i przewodniczącego katolickiego episkopatu Anglii i Walii. Ośrodek ten, jak czytamy na jego stronie internetowej stawia sobie za zadanie inicjowanie debaty publicznej na temat wiary, chrześcijańskich wartości i tożsamości człowieka wierzącego we współczesnym społeczeństwie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.