Włochy: komórka jak szklanka wody
13 lipca 2002 | 17:50 | ml //wo Ⓒ Ⓟ
Zezwolenie obcemu na naładowanie w kościele telefonu komórkowego to tak, jak ofiarowanie mu szklanki wody w czasie upałów, uważa ksiądz Antonio Colombo, proboszcz parafii San Martino in Greco na przedmieściach Mediolanu.
Kościół znajduje się w pobliżu ośrodka dla imigrantów. Wielu z nich przychodzi się modlić, niektórzy – jak odkryli to niedawno parafianie – w tym samym czasie podłączają swoje komórki do kontaktów znajdujących się za tym czy innym ołtarzem (najpopularniejsze są ołtarze Matki Bożej Różańcowej i św. Antoniego).
Ks. Colombo nie jest zgorszony tym zachowaniem i nie godzi się na zabronienie imigrantom wstępu do kościoła. „Przychodzą tutaj, bo nie mają domu. Pozwolić im na naładowanie komórki to tak, jak dać szklankę wody spragnionemu” – powiedział proboszcz.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.