Drukuj Powrót do artykułu

Włochy: nie będzie konkursu piękności dla sióstr zakonnych

26 sierpnia 2008 | 15:00 | pb, kg (KAI/AFP) // maz Ⓒ Ⓟ

Włoski ksiądz, który chciał w internecie zorganizować konkurs piękności dla zakonnic, zrezygnował ze swojego pomysłu z powodu negatywnych reakcji, z jakimi się spotkał – doniosła agencja ANSA.

Ks. Antonio Rungi z Mondragone w diecezji Caserta zamknął też swój blog, na który już napłynęły zgłoszenia licznych kandydatek.
Duchowny wyjaśnił, że musiał go zamknąć, by chronić osoby, które postanowiły wziąć udział w konkursie. Siostry zaczęły bowiem już wysyłać swe zdjęcia na elektroniczny adres kapłana. Po zamieszczeniu ich w blogu, internauci mieli na początku września głosować na wybraną kandydatkę.

„Są ludzie, którzy chcieli źle zrozumieć tę niewinną inicjatywę” – powiedział duchowny. Wyjaśnił, że konkurs na najpiękniejszą siostrę zakonną Włoch miał na celu pokazanie w internecie „pozytywnego wymiaru życia zakonnego”.

„Myślicie pewnie, że wszystkie zakonnice są stare, wątłe i smutne? Dzisiaj już tak nie jest dzięki napływowi do naszego kraju młodych i pełnych życia sióstr z zagranicy” – uzasadniał swój pomysł włoski duchowny. W rozmowie z dziennikiem „Corriere della Sera” podkreślił, że obecnie w klasztorach jest wiele sióstr z Afryki i Ameryki Łacińskiej, które „są naprawdę bardzo piękne”, dodając, że dotyczy to zwłaszcza Brazylijek.

„Zakonnice są przede wszystkim kobietami a piękno jest darem Bożym” – wyjaśniał ks. Rungi. Zapewniał, że organizowany przezeń konkurs będzie formą pokazania tego, że istnieje nie tylko takie piękno, które przedstawia telewizja, ale także „wdzięk bardziej czysty, pochodzący z serca i duszy”.

Ks. Rungi oświadczył też, że pomysł zorganizowania tej rywalizacji podsunęły mu same siostry zakonne. Oczekiwał zgłoszenia prawie tysiąca kandydatur i miał nadzieję, że następne wydanie konkursu będzie możliwe już nie tylko w internecie, ale odbędzie się prawdziwy pokaz w czasie konkursu Miss Włoch.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.