Drukuj Powrót do artykułu

Włocławek: Krzyż ŚDM i ikona Salus Populi Romani w katedrze i na miejscu śmierci ks. Popiełuszki

30 maja 2014 | 09:35 | ks. an Ⓒ Ⓟ

Księża, klerycy, siostry zakonne i wierni świeccy w czwartkowy wieczór 29 maja oczekiwali na przybycie symboli ŚDM trwając przed Najświętszym Sakramentem i modląc się litanią loretańską. Wcześniej krzyż ŚDM i ikona Salus Populi Romani nawiedziły tamę pod Włocławkiem – miejsce kaźni bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Odgłos nadjeżdżających motocykli „Rycerzy Świątyni Jerozolimskiej” obwieszczający przybycie Krzyża ŚDM i ikony Salus Populi Romani zachęcił zgromadzonych do wyjścia na plac katedralny. Kilka minut po 18 w uroczystym orszaku motocykliści wraz z klerykami wnieśli symbole do bazyliki katedralnej. Śpiew chóru Sióstr Wspólnej Pracy potęgował podniosły charakter tego aktu.

O 18.30 biskup pomocniczy Stanisław Gębicki przewodniczył uroczystej Eucharystii w intencji powołań kapłańskich i zakonnych z naszej diecezji. Dlatego pod Krzyżem ŚDM zebrali się przedstawiciele zgromadzeń zakonnych i seminarium duchownego miasta Włocławka, a także dorośli i młodzi wierni świeccy. Cieszyła zwłaszcza obecność dużej grupy ludzi młodych. Homilię wygłosił ks. Marcin Topolski – wikariusz parafii katedralnej, który swe rozważanie rozpoczął słowami św. Pawła: „Nauka o Krzyżu jest głupstwem dla świata, dla nas jest mocą Bożą”. Kaznodzieja przywołał słowa z homilii św. Jana Pawła II z 7 czerwca 1997 roku w Zakopanem chcąc powrócić – jak podkreślił – do przenikającego znaczenia nauki o krzyżu Papieża Polaka. Ks. Topolski wskazując na Krzyż ŚDM zaznaczył, że młodzi z całego świata niosą go po to, by dzielić się jego owocami z innymi.

Następnie wskazał dwa powody, dla których ten Krzyż jest tak bliski młodym. „Krzyż to znak przemiany (…), ta przemiana prowadzi do radości. To przemiana człowieka zalęknionego w odważnego, który idzie świadczyć o Bożej miłości” – mówił kaznodzieja. Szczególne znaczenie tego symbolu wyraża się również w tym, że jest on znakiem prawdy i miłości, która pociąga. „Dlatego młodzież idzie za tym Krzyżem, bo ona jest wyczulona na autentyczność” – powiedział kaznodzieja, po czym dodał, że to Krzyż Chrystusa jest zawsze autentycznym znakiem Bożej miłości, z której rodzi się powołanie. Na zakończenie homilii ks. Topolski postawił zgromadzonym pytanie: „Czy jestem autentyczny w mojej miłości do Boga, tak jak Bóg jest autentyczny w swojej miłości do mnie?”

Ks. bp Stanisław Gębicki przed udzieleniem pasterskiego błogosławieństwa na czas czuwania pod Krzyżem Pana skierował do wiernych słowo. Wyraził radość, że Krzyż, który św. Jan Paweł II powierzył młodym 22 kwietnia 1984 roku, „by nieśli go całemu światu”, dzisiaj przybył do Włocławka wraz z ikoną Salus Populi Romani. Hierarcha przywołał słowa papieża Franciszka z jego pierwszej homilii w Kaplicy Sykstyńskiej, w której Ojciec Święty stwierdził, że „bez Krzyża nie możemy siebie nazywać uczniami Pana”. Na zakończenie przypomniał drogę św. Jana Pawła II z krzyżem i apelował, by ta droga stała się udziałem każdego z nas. Na koniec bp Stanisław Gębicki pobłogosławił na dalszą pracę związaną z przygotowaniami tych wielkich wydarzeń, jakie będą miały miejsce w ramach ŚDM 2016 r.

Po Mszy św. miał miejsce program słowno-muzyczny w wykonaniu młodzieży z włocławskich parafii Najświętszego Serca Jezusowego (Księża Orioniści) i Wszystkich Świętych (Franciszkanie). Młodzi aktorzy wcielili się w rolę Papieża Polaka, by przedstawić dzieło jego życia. Po tym, wsłuchując się w słowa piosenek religijnych wierni adorowali Symbole ŚDM. Wielu z nich podchodziło na chwilę intymnego spotkania z Krzyżem i ikoną Matki.

Młodzi ludzie mówili o odczuciach po spotkaniu z Krzyżem i Ikoną Matki Bożej Salus Populi Romani: „Jestem szczęśliwy, że w tak młodym wieku doświadczam tych wyjątkowych i historycznych chwil. Dziś dziękuję Bogu, że dał nam, młodym ludziom, a zwłaszcza nam, Polakom, tak wielkiego orędownika, świętego Jana Pawła II. Brak mi słów do opisania, co czuję patrząc na Krzyż i spoglądając w oczy Maryi w Ikonie, która do nas przyszła. Niech Bóg będzie uwielbiony za te wszystkie rzeczy, które dziś i jutro się dokonają” – mówi 16-letni Dawid.

O 21 zebrani na adoracji w katedrze zaśpiewali Apel Jasnogórski, po którym o. Mariusz Dębiński OFM, gwardian włocławskiego klasztoru ojców franciszkanów, rozważał słowa: „Jestem, Pamiętam, Czuwam” i poprowadził modlitwę dziesiątkiem różańca.

Po błogosławieństwie Symbole ŚDM w uroczystej procesji ze świecami zostały przeniesione do Wyższego Seminarium Duchownego we Włocławku na nocną adorację. Dziś o godz. 8.45 Krzyż powrócił do katedry, gdzie na adorację przyjdą uczniowie włocławskich szkół.

Wcześniej, o godz. 16.30, na włocławską tamę – miejsce śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki – przywieziony został Krzyż ŚDM i ikona Salus Populi Romani. Bezpośrednią stacją poprzedzającą to spotkanie było nawiedzenie Krzyża w zakładzie karnym w Mielęcinie. Stamtąd Krzyż przyjechał na tamę. Symbole ŚDM stanęły w jednym z najbardziej symbolicznych miejsc Włocławka. Modlitwę przy Krzyżu ŚDM poprowadzili Bracia Pocieszyciele z Getsemani i młodzież gimnazjalna. Na spotkanie przybyło ok. 100 osób, z czego pieszo przyszła w pielgrzymce z parafii Najświętszego Zbawiciela we Włocławku czterdziestoosobowa grupa młodszych i starszych włocławian.

Pomimo zasnutego ciężkimi chmurami nieba i przenikliwego zimna, w pobliżu miejsca śmierci kapłana – męczennika, wszyscy wytrwali na prawie godzinnej modlitwie. Po krótkim rozważaniu tajemnicy miejsca, młodzież poprowadziła modlitwę różańcową. Na jej zakończenie wierni z czcią podchodzili i adorowali przez pocałunek Krzyż i ikonę Matki Bożej. Krzyż został zaniesiony przez młodzież na samą tamę, w pobliże miejsca wyłowienia ciała bł. ks. Popiełuszki.

W międzyczasie w grupie kilkunastoosobowej przyjechali motorami „Rycerze Świątyni Jerozolimskiej”, którzy w asyście honorowej odwieźli Symbole ŚDM z tamy do włocławskiej katedry.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.