Drukuj Powrót do artykułu

Wojna – i co dalej?

03 września 2013 | 09:09 | Paweł Bieliński / br Ⓒ Ⓟ

„Ludziom, o ile są grzeszni, zagraża niebezpieczeństwo wojny i aż do nadejścia Chrystusa będzie zagrażać” – przypomina Sobór Watykański II (KDK 78), wskazując najgłębszą przyczynę stosowania przemocy.

A jednak apel Pawła VI z przemówienia na forum ONZ: „Nigdy więcej wojny!” przychodzi na myśl, gdy Bliski Wschód znowu stanął na progu kolejnego konfliktu zbrojnego. W tym tak bardzo doświadczonym regionie zbiegają się nie tylko lokalne nacjonalizmy i różnice religijne, ale też praktycznie nierozwiązywalny konflikt izraelsko-palestyński i interesy światowych mocarstw.

Bł. Jan Paweł II tłumaczył, że „nie istnieje pokój za wszelką cenę” i że mamy prawo do obrony z użyciem siły militarnej, jednak dopiero po wyczerpaniu wszystkich innych środków. Dlatego Kościół nieustannie przypomina słowa Jezusa:”Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój”. Papież Franciszek i przedstawiciele różnych wyznań chrześcijańskich zdecydowanie opowiadają się więc za poszukiwaniem pokojowego rozwiązania syryjskiego konfliktu. Tym bardziej, że skutki zbrojnej interwencji w tym kraju dla całego regionu i relacji chrześcijańsko-muzułmańskich są dziś nawet trudne do przewidzenia…

Kościół sprzeciwia się wojnie nie tylko z powodu przykazania: „Nie zabijaj!”. Także ze względu na konsekwencje wojny. Łatwo bowiem jest wysłać bombowce, zabijając tysiące (najczęściej niewinnych) ludzi, trudniej zaś doprowadzić do odbudowy kraju i pojednania zwaśnionych stron. Przykład Iraku jest tu bardzo wymowny: choć od interwencji USA minęło już 10 lat, to kraj jest wciąż zniszczony, brakuje bezpieczeństwa, nie ustały wewnętrzne konflikty. Obalenie tyrana nie przyniosło stabilizacji i demokracji, bo nie da się narzucić jej siłą militarną. To społeczeństwo musi rzeczywiście odczuwać jej potrzebę, tak jak przed laty w Polsce.

Paweł Bieliński

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.