Drukuj Powrót do artykułu

Wojownicy Maryi rozpoczęli rok formacyjny

29 sierpnia 2021 | 01:32 | mir | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ

Sample

Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi odbyło się na Jasnej Górze. To rozpoczęcie roku formacyjnego. Wojownicy Maryi to jedna z bardziej dynamicznie rozwijających się wspólnot w Polsce, powstają także grupy zagranicą np. w Stanach Zjednoczonych. Należą do niej mężczyźni, którzy poprzez świadectwo życia chcą ukazywać piękno wiary i miłość do Kościoła.

W ramach spotkania na jasnogórskim szczycie m.in. odbyła się 18.30 modlitwa różańcowa, a o 19.00 sprawowana będzie Eucharystia.

Wojownicy Maryi to wspólnota założona przez mężczyzn w Lądzie, ich spotkania odbywają się cyklicznie. Opiekunem ruchu jest salezjanin ks. Dominik Chmielewski. 5 lat temu było ich kilkudziesięciu, obecnie ok. tysiąca pasowanych na Wojownika, w tym kapłani. Czynnie zaangażowanych jest ok. 2, 6 tys. mężczyzn.

Jacek Gawlik, lider częstochowskiej grupy, wyjaśnia, że dla Wojownika bardzo ważna jest relacja z Maryją, którą buduje przez nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca, codzienny różaniec, czy zawierzenie Jezusowi przez Jego Matkę. – Nie wyobrażamy sobie, aby inaczej rozpocząć rok formacyjny, nasze zmagania z naszymi grzechami, naszymi niedomaganiami. To jest dla nas ważne i dlatego przyjeżdżamy z naszymi rodzinami, aby nas tez wspierały w tym dziele stawania się lepszymi mężami, lepszymi ojcami. Zauważył, że we wspólnotach Wojowników jest sporo mężczyzn po różnych niepowodzeniach życiowych, niektórzy „wybrnęli z trudnych sytuacji”, stając się przykładnymi mężami i ojcami.

Andriej Brekec pochodzi z Ukrainy, ale od 18 lat mieszka w Polsce. Od dwóch lat jest we wspólnocie. Jak zauważył trafia się do niej albo z miłości do Matki Bożej albo „przez ból, cierpienie, niepowodzenia”. W jego przypadku była to nagła utrata pracy.

– Kiedy usłyszałem o Wojownikach Maryi i mając więcej czasu wybrałem się do kościoła bł. Władysława z Gielniowa na Ursynowie. Kiedy zobaczyłem kilka tysięcy rozmodlonych facetów z różańcami w ręku, zrobiło to na mnie ogromne wrażenie” – opowiada Andriej.

Andriej przyjechał też podziękować Matce Bożej za swojego niedawno zmarłego tatę. – To był pierwszy facet, którego widziałem na klęczkach, patrzyłem, jak nieraz w nocy modlił się różańcem. To był dla mnie wzór.

– Modlimy się, by być oparciem dla własnych rodzin, dla Ojczyzny i Kościoła – podkreślają Wojownicy Maryi.

By zostać Wojownikiem Maryi, niezbędne jest regularne uczestnictwo w spotkaniach ogólnopolskich oraz regionalnych. Po dwuletniej formacji i rekolekcjach opartych na „Traktacie o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny” św. Ludwika Marii Grignion de Montfort mężczyźni przystępują do Pasowania Mieczy, co nazywane jest aktem zawierzenia Maryi. Wojownicy twierdzą, że miecz jest symbolem walki z grzechem i złem w sobie. Jak podkreśla Jacek Gawlik, miecz Wojownika nie ma nic wspólnego z militariami, jest symbolem walki duchowej.

Do wspólnoty należą mężczyźni między 18. a 50. rokiem życia.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.