Drukuj Powrót do artykułu

Wolontariusze Fundacji „Mocni Miłością” niosą pomoc chorym i starszym

14 kwietnia 2021 | 09:45 | ek | Kalisz Ⓒ Ⓟ

Sample

Z myślą o chorych, starszych i samotnych powstała w Kaliszu Fundacja „Mocni Miłością”, której wolontariusze od siedmiu lat niosą bezinteresowną pomoc takim osobom. Do fundacji zgłasza się coraz więcej ludzi, którzy chcą pomagać, zwłaszcza w czasie pandemii. Niebawem ruszy też budowa domu Świętej Matki Teresy z Kalkuty, w którym zapewniona będzie całodobowa lub dzienna opieka.

Fundacja „Mocni Miłością” działa w Kaliszu od 2013 r. Tworzą ją osoby w różnym wieku i z różnych środowisk. Połączyło ich pragnienie niesienia pomocy osobom samotnym i cierpiącym.

Założycielem fundacji jest ks. kan. dr Włodzimierz Guzik, proboszcz parafii pw. św. Matki Teresy z Kalkuty w Kaliszu, który twierdzi, że początki sięgają wizyty papieża Jana Pawła II w Kaliszu w dniu 4 czerwca 1997 r. Wtedy to papież wygłosił pamiętną homilię. Zaakcentował w niej kwestie dotyczące rodziny, obrony życia oraz zagrożeń stojących przed ludzkością, które określił mianem „cywilizacji śmierci”.

– W tej homilii Jan Paweł II cytował Matkę Teresę z Kalkuty mówiąc o dziełach miłosierdzia. Słowa wówczas wypowiedziane stały się wielorakim bodźcem dla diecezji. Dziełem duchowym tego wydarzenia jest comiesięczna modlitwa w intencji świętości i obrony życia w Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu – mówi w rozmowie z KAI ks. Guzik. Dodaje, że kiedy po kilku latach zaproponowano mu tworzenie nowej parafii w Kaliszu, od razu wiedział, że będzie ona nosić wezwanie Matki Teresy z Kalkuty.

– Równocześnie z tworzeniem parafii pojawiła się propozycja stworzenia czegoś z ducha tego co robiła Matka Teresa. Obawiałem się trochę, że to nie ten czas, że jest tyle rzeczy do zrobienia w powstającej świątyni, że nie udźwigniemy kolejnego przedsięwzięcia. Po pewnym czasie doszedłem do wniosku, że Matka Teresa chce, aby w Kaliszu był nie tylko kościół pod jej wezwaniem, ale i dzieło miłosierdzia – stwierdził założyciel Fundacji „Mocni Miłością”.

Wolontariusze przez cały rok odwiedzają chorych i starszych w ich domach. Przedtem jednak muszą przejść miesięczny kurs. – Ostatni taki kurs był prowadzony w formie on-line i zakończył się w grudniu – dopowiada duchowny.

Obecnie 47 wolontariuszy opiekuje się 36 podopiecznymi. – Niektórzy robią tylko zakupy, inni spędzają czas z osobami chorymi i starszymi, a także wykonują drobne porządki domowe – zaznacza Milena Garcarek, koordynator Centrum Wolontariatu „Kalkuta jest wszędzie”.

Rozmówczyni zaznacza, że do fundacji zgłasza się coraz więcej ludzi, którzy chcą pomagać, zwłaszcza w czasie pandemii. – Cieszymy się, że coraz więcej ludzi ma potrzebę pomagania drugiemu człowiekowi i zgłasza się do nas. Mamy taką zasadę, że najpierw trzeba przejść miesięczne szkolenie, żeby móc zostać wolontariuszem, jednak teraz robimy wyjątki i osobom chętnym do pomocy organizuję przyspieszone szkolenie. Obecnie jest silna potrzeba, aby ktoś przychodził i towarzyszył w tym czasie, ponieważ ludziom bardzo doskwiera samotność – mówi pani Milena, która dodaje, że do pomocy zgłaszają się zarówno osoby młode, np. studenci jak i te mające już swoje rodziny.

Ks. Guzik podkreśla, że z miłości do chorych zrodziła się potrzeba budowy domu Świętej Matki Teresy z Kalkuty.

– Na dwóch piętrach chcemy zapewnić opiekę sześćdziesięciu osobom, całodobową bądź dzienną, w zależności od indywidualnych potrzeb. Miejsce to będzie łączyć cechy profesjonalnej placówki medycznej z ciepłem domowego ogniska, w którym chorzy odnajdą ulgę w cierpieniu fizycznym i duchowym – tłumaczy duchowny.

Będzie to pierwsza tego typu niekomercyjna placówka w Kaliszu.

W niedzielę 6 czerwca biskup kaliski Damian Bryl odprawi Mszę św. i poświęci plac pod budowę tego domu.

Ewa Kotowska-Rasiak/Kalisz

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.