Drukuj Powrót do artykułu

Woskowe „Polaków drogi do wolności”

15 lipca 2004 | 13:12 | md //per Ⓒ Ⓟ

„Polaków drogi do wolności” to tytuł stałej ekspozycji figur woskowych, która od czwartku 15 lipca czynna jest w okolicach Kopca Kościuszki w Krakowie. Wśród 14 postaci, które najbardziej wpłynęły na dzieje naszego narodu, znalazła się św. Faustyna Kowalska oraz Jan Paweł II.

Stała ekspozycja figur woskowych znajduje się w kaponierze fortu Kościuszko w Krakowie. Organizatorzy zaaranżowali kilka sal, gdzie umieścili 14 figur osób, które wpłynęły na dzieje Polski a ich życie i działalność przyczyniły się do odzyskania i pielęgnowania daru wolności.

Wśród nich znalazł się Jan Paweł II. Jego postać, odwzorowana na podstawie jednej z fotografii, uchwycona została w momencie wysiadania ze śmigłowca. W wosku utrwalono papieski gest powitania. W sali ekspozycyjnej umieszczono fragment śmigłowca z szybami i schodami.

W sąsiedztwie Ojca Świętego znalazła się św. Faustyna Kowalska na klęczniku oraz jej wizja Jezusa Miłosiernego. Wizerunek świętej konsultowany był z zakonnicami ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Łagiewnikach.

*Wśród polskich bohaterów* znalazł się Fryderyk Chopin, siedzący przy fortepianie. Nieopodal odtworzono spotkanie Tadeusza Kościuszki, Kazimierza Pułaskiego i Jerzego Waszyngtona w forcie polowym, zastanawiających się nad planami bitewnymi.

W sąsiedztwie sceny amerykańskiej znajduje się włoska – z generałem Janem Henrykiem Dąbrowskim i generałem Józefem Wybickim. Ci bohaterowie stoją na tarasie. – Generał Dąbrowski, w mundurze, został stworzony m.in. na podstawie jego portretów z Włoch, a całość nawiązuje do powstania hymnu – tłumaczy Leszek Cierpiałowski z firmy Old Foto.

Swoje miejsce na ekspozycji maja tez narodowi wieszczowie – Adam Mickiewicz i Juliusz Słowacki. Organizatorzy wystawy utrwalili także martyrologie Polaków podczas Powstania Styczniowego. W lochu z kratami zwiedzający zobaczą postać skazańca przykutego łańcuchami oraz reprodukcje grafik Artura Grottgera. Na piętrze zaaranżowano sztuczne okno, z którego zwiedzających witał będzie Józef Piłsudski, jako zwiastun części ekspozycji, poświeconej odzyskaniu niepodległości. Z marszałkiem sąsiaduje Ignacy Paderewski, siedzący przy biurku w swoim gabinecie.

*Przygotowana została również* makieta kopca z fortem w stanie pierwotnym. Będzie można zobaczyć go w takiej formie, w jakiej wybudowali go Austriacy. – W ostatniej sali będą sceny związane z bitwą pod Racławicami. Na płótnie rozciągniętym na całej ścianie znajduje się fragment bitwy pod Racławicami. To tło dla Bartosza Głowackiego, który „gasi armatę”. Tuż przy bitwie zaaranżowano fragment pracowni Jana Matejki. Artysta stoi przed sztalugami i maluje obraz, do którego „pozuje” mu Bartosz Głowacki. W ostatniej scenie Henryk Sienkiewicz siedzi przy biurku i pisze coś patriotycznego…

– Chcemy pokazać w ten sposób, ze ta droga do wolności prowadziła nie tylko przez pola bitwy, ale również przez malarstwo, muzykę, książki. Wystawa ma mieć charakter edukacyjny, przybliżać wielkich Polaków; trzeba pamiętać o korzeniach – tłumaczy Cierpiałowski.

*Wszystkie figury są naturalnej wielkości*, oddane z realizmem i wiernością dokumentom. Na przykład przy tworzeniu Piłsudskiego opierano się na jego karcie wypisu z wiezienia, gdzie podano ile ważył, mierzył itd. Część strojów została specjalnie uszyta, część udostępnił Teatr im. Słowackiego. Niektóre kostiumy maja nawet 100 lat. Do tworzenia figur użyto masy plastyczne, gips i inne tworzywa. Figury są malowane i pokrywane woskiem. Wszystkie postaci powstały w pracowni prof. Józefa Murzyna.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.