Msza św. polowa była centralnym punktem uroczystości, które z okazji 153. rocznicy bitwy Powstania Styczniowego odbyły się pod Wróblewem i Radzanowem nad Wkrą w diecezji płockiej: „Nasi przodkowie w imię miłości Ojczyzny i swojej wiary bronili tej ziemi do ostatniej kropli krwi” – podkreślił ks. dr Marek Jarosz, rektor płockiego Wyższego Seminarium Duchownego.

Uroczystości upamiętniające bohaterów Powstania Styczniowego, poległych w bitwie pod Wróblewem i Radzanowem, rozpoczęły się pod krzyżem-obeliskiem powstańczym w lesie we Wróblewie. Gości witał ks. Bogdan Pawłowski, rektor Sanktuarium św. Antoniego w Ratowie, które sąsiaduje z terenem powstańczej bitwy.

Przywołał on słowa Romualda Traugutta, który zapytany, czy jest sens walczyć w Powstaniu Styczniowym, odpowiedział: „Nie wiem, czy jest sens, ale wiem, że jest mus”: „Parafrazując te słowa możemy dziś powiedzieć, że jest zarówno `sens jak i mus spotykać`, by spotkać się przy grobie bohaterów, uczcić ich pamięć i uczyć się od nich polskości” – podkreślił inicjator spotkania.

Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ks. dr Marek Jarosz, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku. Odwołał się do ewangelicznego obrazu Marii i Marty wskazując na różne sposoby pełnienia życiowej misji i odpowiadania na powołanie, którym Bóg obdarza człowieka.

„W tym szczególnym miejscu, przesiąkniętym krwią bohaterów, powinniśmy się gromadzić także po to, by się jednoczyć ponad podziałami, partykularnymi interesami różnych ugrupowań, czasem sprzecznych racji. W tym miejscu czeka na nas i jednoczy Chrystus, podobnie jak naszych przodków, którzy w imię miłości Ojczyzny ale również w imię swej wiary, bronili tej ziemi do ostatniej kropli krwi” – zaakcentował ks. Jarosz.

Po Mszy św. młodzież z Zespołu Szkół w Radzanowie zaprezentowała widowisko poetyckie „Gloria victis”, upamiętniające postać bohatera Powstania Styczniowego, gen. Zygmunta Padlewskiego oraz bitwę stoczoną przez jego oddział z wojskami carskimi 21 marca 1863 roku w okolicach Wróblewa i Radzanowa.

Następnie przedstawiciele parlamentu, samorządu, organizacji pozarządowych, służb mundurowych i leśnych oraz Zespołu Szkół w Radzanowie złożyli kwiaty pod obeliskiem powstańczym.

Uroczystości przy obelisku powstańczym zorganizowało sanktuarium św. Antoniego w Ratowie we współpracy z gminą Radzanów nad Wkrą, Nadleśnictwem Dwukoły, Bractwem św. Antoniego oraz Stowarzyszeniem Komitet Społeczny Ratujmy Ratowo.

W marcu 1863 r. w lesie pod Wróblewem koło Radzanowa nad Wkrą i Ratowa rozegrała się jedna z najkrwawszych bitew, które z kozakami stoczył gen. Zygmunt Padlewski – naczelnik Powstania Styczniowego w Guberni Płockiej. Zginęło w niej 100 powstańców, tyle samo było rannych. Rosjanie przerwali bitwę, co uratowało resztę oddziału. Klęska pod Wróblewem przyspieszyła upadek powstania na tym terenie. Bernardyni z Ratowa, którzy pomogli powstańcom i ludności cywilnej, zapłacili za to cenę w postaci kasaty klasztoru.

Msza św. polowa była centralnym punktem uroczystości, które z okazji 152. rocznicy bitwy Powstania Styczniowego odbyły się 21 marca pod Wróblewem i Radzanowem nad Wkrą: „Powinniśmy budzić w obecnych oraz przyszłych pokoleniach ducha patriotyzmu, który sprawia, że w przełomowych momentach dziejowych jednostki tworzące naród jednoczą się wokół wspólnych wartości” – podkreślił ks. Bogdan Pawłowski, rektor Sanktuarium św. Antoniego w Ratowie.

Uroczystości upamiętniające bohaterów Powstania Styczniowego, poległych w bitwie pod Wróblewem i Radzanowem, rozpoczęły się Mszą św. polową pod krzyżem-obeliskiem powstańczym w lesie we Wróblewie mszą św. Przewodniczył jej proboszcz parafii św. Rocha w Radzanowie ks. Jerzy Piątek, natomiast kazanie wygłosił ks. Mariusz Stasiak, wikariusz parafii św. Anny w Strzegowie.

„Patriotyzm w czasach Powstania Styczniowego wiązał się z ofiarą krwi. Prawdziwy patriotyzm, to świadome umiłowanie ojczyzny, ale z poszanowaniem dla innych narodów. Dlatego też daleko mu zarówno do konsumpcjonizmu i zobojętnienia na losy kraju, jak też do nacjonalizmu, który przeradza się w nienawiści innych” – stwierdził kaznodzieja.

„Powinniśmy być czujni i budzić w obecnych oraz przyszłych pokoleniach ducha patriotyzmu, który sprawia, że w przełomowych momentach dziejowych jednostki tworzące naród jednoczą się wokół wspólnych wartości” – mówił podczas uroczystości ks. Bogdan Pawłowski, rektor Sanktuarium św. Antoniego w Ratowie oraz organizator uroczystości.

W programie spotkania znalazło się także widowisko plenerowe „Gloria victis” w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Radzanowie oraz złożenie kwiaty pod pomnikiem-obeliskiem bohaterów powstania styczniowego.

W uroczystościach uczestniczył m.in. marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, starosta mławski Włodzimierz Wojnarowski, przedstawiciele wojewody mazowieckiego Grzegorz Wróblewski, przedstawiciele służb mundurowych, organizacji pozarządowych oraz społeczności lokalnej Powiatu Mławskiego. Swoim patronatem objął je bp Piotr Libera.

Uroczystości przy obelisku powstańczym zorganizowało Sanktuarium św. Antoniego w Ratowie we współpracy z gminą Radzanów nad Wkrą, Nadleśnictwem Dwukoły, Bractwem św. Antoniego oraz Stowarzyszeniem Komitet Społeczny Ratujmy Ratowo.

21 marca 1863 r. w lesie pod Wróblewem koło Radzanowa nad Wkrą i Ratowa rozegrała się jedna z najkrwawszych bitew, które z kozakami stoczył gen. Zygmunt Padlewski – naczelnik Powstania Styczniowego w Guberni Płockiej. Zginęło w niej 100 powstańców, tyle samo było rannych. Rosjanie przerwali bitwę, co uratowało resztę oddziału. Klęska pod Wróblewem przyspieszyła upadek powstania na tym terenie, Bernardyni z Ratowa, którzy pomogli powstańcom i ludności cywilnej, zapłacili za to cenę w postaci kasaty klasztoru.