Drukuj Powrót do artykułu

Wrocław: Debata „Rola Kościoła w europejskim pojednaniu”

19 listopada 2010 | 12:52 | kab Ⓒ Ⓟ

We wrocławskim Ossolineum odbyła się 18 listopada debata, pt. „Rola Kościoła w europejskim pojednaniu” z okazji 45. rocznicy zredagowania listu biskupów polskich do biskupów niemieckich ze słynnym sformułowaniem „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. W debacie wzięli udział: metropolita wrocławski abp Marian Gołębiewski, Winfried Lipscher, prof. Kazimierz Czapliński oraz Marek Mutor.

Słowo wstępne przed debatą wygłosił ks. prof. Jan Krucina, sekretarz kard. Bolesława Kominka – inicjatora napisania listu polskiego episkopatu do niemieckich braci w biskupstwie. Przybliżył on w swej wypowiedzi osobowość kard. Kominka oraz środowisko, w którym list był pisany.

Metropolita wrocławski abp Marian Gołębiewski zwrócił uwagę na ryzyko, które zostało podjęte przez polskich hierarchów i zaskoczenie, z jakim spotkał się list po stronie niemieckiej, ale też władz polskich. Przypomniał, że „list został przekazany 18 listopada 1965 roku, kilka dni wcześniej otrzymał go papież Paweł VI. Po stronie polskich władz nie wiedziano co z tym orędziem zrobić aż do 5 grudnia [red. wtedy odpowiedziała na orędzie strona niemiecka]. Potem zaczęła się niezwykle mocna i brutalna nagonka i propaganda przeciwko orędziu”.

Abp Gołębiewski mówił również o swojej reakcji na list. Przyznał, że pomyślał wtedy, że biskupi „przesadzili” z tą inicjatywą. Dodał, że nawet wśród biskupów nie było pełnego poparcia dla orędzia, ale ostatecznie prawie wszyscy biskupi podpisali się pod listem. Na pewno duże znaczenie miało to, że jako pierwszy pod orędziem podpisał się prymas kard. Stefan Wyszyński.

Winfried Lipscher – zachodnioniemiecki teolog, mówił o niejednoznacznych reakcjach na list po stronie niemieckiej. Zwrócił uwagę, że episkopat niemiecki wystosował bardzo oszczędną i ostrożną odpowiedź. Spowodowane to było bardzo mocną pozycją wielu związków przesiedlonych i wypędzonych. Dlatego w Niemczech powstały środowiska popierające i niepopierające inicjatywę pojednawczą polskich biskupów.

Prof. Kazimierz Czapliński z Politechniki Wrocławskiej, członek Klubu Inteligencji Katolickiej mówił o tym, z jaką reakcją list biskupów polskich do niemieckich spotkał się w środowisku wrocławskim. „Całe społeczeństwo polskie i tym samym wrocławskie było nieprzygotowane, ale podczas jednej z rozmów na ten temat kard. Kominek powiedział, że „z tego będą jeszcze błogosławione skutki”. Prof. Czapliński zwrócił uwagę, że propaganda komunistyczna bardzo negatywnie nastawiała Polaków do Niemców – Niemiec to wróg. „Bardzo ciężko było wychowywać dzieci nie przeciwko Niemcom, a przeciw wojnie”.

Marek Mutor, dyrektor ośrodka „Pamięć i Przyszłość” analizował dokument zredagowany przez kard. Kominka jako tekst, który powinien wejść do europejskiego kanonu. „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie to tylko jeden fragmencik dokumentu, który jest dość długi. Był on pisany w konkretnych okolicznościach historyczno-politycznych” – mówił Marek Mutor. – „Biskupi pokazują w dokumencie cały przekrój relacji polsko-niemieckich zarówno tych pozytywnych i negatywnych. Orędzie jest więc poszukiwaniem pojednania, ale pojednania, opartego na prawdzie”.

Rozmówcy wspólnie zastanawiali się co zrobić, by w 50. rocznicę zredagowania listu biskupów polskich do biskupów niemieckich dokument był lepiej znany w całej Europie jako krok ku pojednaniu dwóch bloków tamtych czasów – demokratycznego Zachodu i komunistycznego Wschodu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.