Wrocław: kilkanaście tysięcy osób pielgrzymowało pieszo do sanktuarium św. Jadwigi

Tradycyjnie piesza pielgrzymka archidiecezji wrocławskiej rozpoczęła tegoroczne obchody ku czci św. Jadwigi w Jej Międzynarodowym Sanktuarium w Trzebnicy. Trzydziestokilometrową trasę pokonało kilkanaście tysięcy osób.

Frekwencja zaskoczyła bp. Tadeusza Lityńskiego, ordynariusza zielonogórsko-gorzowskiego, który przewodniczył Mszy św. wieńczącej pielgrzymkę. Hierarcha zauważył, że w ten sposób Dolnoślązacy realizują hasło jutrzejszego Dnia Papieskiego „Wstańcie i chodźcie”.

W homilii bp Lityński przywołał słowa śp. kard. Joachima Meisnera, który wspominał pielgrzymkę z okazji 700. rocznicy śmierci św. Jadwigi w 1943 r. Zwrócił przy tym uwagę, że wojna nie zatrzymała ludzi, którzy nawiedzali grób księżnej. – Przybyliśmy tu dziś w czasach pokoju, ale niemały zamęt mamy we współczesnym świecie – mówił biskup zielonogórsko-gorzowski.

– Dobro miesza się ze złem, prawda z kłamstwem, sprawiedliwość z niesprawiedliwością. Świętość życia jest deptana, przeprowadza się eksperymenty na świętych instytucjach, jakimi są rodzina i małżeństwo – zauważył. Wzywał przy tym pątników, by nie dali sobie wmówić, że istnieje świat łatwy i przyjemny, tłumacząc, że św. Jadwiga pokazuje, że życie udane i szczęśliwe buduje się na Chrystusie i że może ono nawet po wiekach może wydawać owoce.

W dalszej części homilii ordynariusz zielonogórsko-gorzowski zauważył, że współczesny człowieka żyje w świecie wygód i przyjemności. – Cały świat mamy w zasięgu ręki, ukryty w milionach informacji wyświetlanych w telefonie – mówił, dopowiadając: – Żyjemy w świecie wygód. Może powinniśmy jak św. Jadwiga zdjąć te wygodne buty naszych czasów i przez modlitwę i post wypraszać sobie i bliskim życie udane i szczęśliwe, choć niejednokrotnie naznaczone, doświadczone krzyżem. Hierarcha podkreślił też, że postawa św. Jadwigi – pobożnej małżonki, matki, a później wdowy – jest dla współczesnych chrześcijan znakiem ewangelicznego sprzeciwu wobec wszelkiej próby degradacji życia małżeńskiego i rodzinnego.

Na zakończenie homilii ksiądz biskup wyraził przekonanie, że pielgrzymowanie jest wpisane w proces budowania życia na mocnym fundamencie wiary, nadziei i miłości – sensu życia. Zaznaczył, że w XXI w. można zbudować życie szczęśliwe, mimo że na świecie panuje choroba zaniku wiary w Boga. Warunkiem jest wzięcie za patronkę św. Jadwigi. – Jesteśmy powołani, by wygrać życie i wzorem św. Jadwigi i św. Jana Pawła II wymagać od siebie. Módlmy się i podejmujmy trud wyrzeczenia, aby czasami wygodne buty współczesności nie zmarnowały nam życia; abyśmy wypełniali wolę Bożą – podsumował bp Lityński.

Pierwszy dzień obchodów ku czci świętej to także dzień spotkania kobiet z całej archidiecezji. Wraz z nimi modlił się bp Jacek Kiciński. W homilii zachęcał, by pątniczki spojrzały na św. Jadwigę jako na żonę i matkę.

Nawiązał przy tym do adhortacji papieża Franciszka „Gaudete et Exsultate”, tłumacząc, że papież przypomina, że świętość to zadanie dla każdego człowieka. – Świętość to nadzieja na lepsze jutro, realizuje się w wiernej miłości, czyli w obecności. Nieraz żona do męża, a mąż do żony, mówi: nie musisz nic mówić, tylko bądź obecny. W kontekst tego ideału świętości wpisuje się życie, wiara i powołanie św. Jadwigi Śląskiej, na którą patrzymy dzisiaj przez pryzmat kobiecości i macierzyństwa – stwierdził biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej.

Tradycyjnie, na zakończenie pielgrzymki kobiet biskup udzielił specjalnego błogosławieństwa relikwiami św. Jadwigi matkom oczekującym potomstwa.