Drukuj Powrót do artykułu

Wrocław: rośnie zainteresowanie profilem abp. Kupnego na Twitterze

03 czerwca 2016 | 10:12 | xrk Ⓒ Ⓟ

Już tylko pięciu osób brakuje, by 140-znakowe komentarze do Ewangelii, zamieszczane każdego dnia na portalu społecznościowym Twitter przez metropolitę wrocławskiego obserwowało 3 tys. osób.

Truizmem jest twierdzenie, że Internet stał się kolejnym kontynentem, na którym nie może zabraknąć obecności głosicieli słowa Bożego. Duchowni działają na portalach społecznościowych, a parafie i diecezje posiadają własne strony internetowe. Do osób twittujących dołączył na początku Wielkiego Postu 2014 r. abp Józef Kupny. Od tego czasu metropolita wrocławski opublikował 1159 wpisów, które mają charakter refleksji nad Pismem Świętym, czytanym danego dnia podczas Eucharystii.

– Ksiądz arcybiskup często wspomina, iż w czasie wizytacji oraz różnego rodzaju spotkań w parafiach, podchodzą do niego ludzie, dziękując za tę formę głoszenia Dobrej Nowiny – mówi ks. Rafał Kowalski, rzecznik metropolity wrocławskiego. Dodaje, że hierarcha otrzymuje także sporo maili od osób obserwujących jego konto na Twitterze.

Wśród osób czytających każdego dnia wpisy metropolity wrocławskiego są duchowni, politycy, publicyści, dziennikarze, przedstawiciele różnych zawodów i grup społecznych. Kilka miesięcy temu dołączył do nich jeden z najwybitniejszych intelektualistów Kościoła, wymieniany w gronie kandydatów na papieża po śmierci Jana Pawła II, metropolita Wiednia kard. Christoph Schönborn.

Sporym zaskoczeniem jest to, że liczba tzw. „followersów” wciąż rośnie. – Kluczem do sukcesu jest z jednej strony trafność spostrzeżeń i umiejętność oddania przez księdza arcybiskupa w 140 znakach zasadniczej myśli danego tekstu Pisma Świętego, co dla ludzi, którzy żyją w biegu i nie mają możliwości, by codziennie przeżywać Eucharystię, stanowi cenna inspirację. Z drugiej – ważna jest regularność publikacji. Można mieć pewność, że codziennie otrzymamy konkretną myśl czy słowo – tłumaczy ks. Kowalski.

Podczas swojej obecności na tym popularnym portalu społecznościowym abp Kupny był jednym z prowadzących pierwsze rekolekcje twitterowe przygotowujące do przeżycia uroczystości Bożego Ciała. Głosił także rekolekcje w Wielkim Poście 2016 r., poświęcone tematyce sakramentów świętych. Tak tłumaczył wówczas swoją aktywność: – W 140 znakach nie jesteśmy w stanie wyczerpać bogactwa łask, dostępnych w sakramentach. Tweety mają raczej zainteresować i zainspirować kogoś do zatrzymania się, poszukiwań i w konsekwencji do głębszego wykorzystania czasu, jakim jest Wielki Post, a może nawet do takiego zaplanowania swoich zajęć, by móc przeżyć w parafii: rekolekcje, nabożeństwa Gorzkich Żali czy Drogi Krzyżowej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Wrocław: rośnie zainteresowanie profilem abp. Kupnego na Twitterze

04 stycznia 2016 | 08:50 | xrk Ⓒ Ⓟ

„Bóg nie czekał aż ludzie się przygotują i nawrócą. Przyszedł kiedy ciemność panowała na świecie. Wnieśmy w ten świat odrobinę światła” – tak brzmiał pierwszy w Nowym 2016 Roku wpis metropolity wrocławskiego na portalu społecznościowym Twitter. Liczba osób obserwujących konto abp. Józefa Kupnego przekroczyła już 2,5 tys.

Nie trzeba nikogo dziś przekonywać, że internet stał się kolejnym kontynentem, na którym nie może zabraknąć obecności głosicieli słowa Bożego. Duchowni, podejmując to wyzwanie działają na portalach społecznościowych, a ich parafie oraz diecezje posiadają własne strony internetowe. Do osób tweetujących dołączył na początku Wielkiego Postu 2014 r. abp Józef Kupny. Od tego czasu metropolita wrocławski opublikował 832 wpisy, które mają charakter refleksji nad Pismem Świętym, czytanym danego dnia podczas Eucharystii.

– Ksiądz arcybiskup często wspomina, iż w czasie wizytacji oraz różnego rodzaju spotkań w parafiach, podchodzą do niego ludzie, dziękując za tę formę głoszenia Dobrej Nowiny – mówi ks. Rafał Kowalski, rzecznik metropolity wrocławskiego. Dodaje przy tym, iż hierarcha otrzymuje także sporo maili od osób obserwujących jego konto na Twitterze.

Wśród osób czytających każdego dnia wpisy metropolity wrocławskiego są duchowni, politycy, publicyści, dziennikarze, przedstawiciele różnych zawodów i grup społecznych. Kilka miesięcy temu dołączył do nich jeden z najwybitniejszych intelektualistów Kościoła, wymieniany w gronie kandydatów na papieża po śmierci Jana Pawła II, metropolita Wiednia kard. Christoph Schönborn. Podczas swojej obecności na tym popularnym portalu społecznościowym abp Kupny był jednym z prowadzących pierwsze rekolekcje twitterowe przygotowujące do przeżycia Uroczystości Bożego Ciała.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.