Wrocław: Uroczystości ku czci Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

Kilkudziesięciu kapłanów zgromadziło się wieczorem we wrocławskiej katedrze na modlitwie z okazji święta Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana. Uroczystej Eucharystii przewodniczył abp Jozef Kupny. Po Mszy św. duchowni adorowali Najświętszy Sakrament, modląc się o nowe powołania, dar świętości kapłanów oraz przepraszając Boga za swoje grzechy.

Słowo Boże do zgromadzonych na Mszy św. skierował bp Jacek Kiciński. Nawiązując do słów Modlitwy Arcykapłańskiej hierarcha zwrócił uwagę, że Chrystus zdawał sobie sprawę z tego, iż po Jego odejściu pierwszy atak zła będzie skierowany w jedność wspólnoty.

– Zniszczyć jedność to zniszczyć siłę apostolskiego oddziaływania – mówił bp Kiciński, dodając: – Budowanie jedności nie jest czymś łatwym. Okazuje się, że nie jest łatwo patrzyć razem w jednym kierunku i tworzyć wspólnie pielgrzymkę wiary.

W dalszej części homilii biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej zaznaczył, że w czasach współczesnych można obserwować kryzys jedności w świecie. – Brakuje jedności w społeczeństwie, we wspólnotach parafialnych, w rodzinach i w nas samych, bo jak mówi św. Paweł "do czego innego dąży duch, a do czego innego dąży ciało".

Paradoksalnie – mówił dalej bp Kiciński – w każdym człowieku jest wielkie pragnienie jedności, miłości, ciepła, życzliwości i ludzkiej akceptacji. Jesteśmy świadkami głodu jedności i głodu miłości. Ludzie młodzi pragną prawdziwej rodziny, kandydaci do kapłaństwa oczekują atmosfery życia rodzinnego, kapłani tęsknią za wspólnotą prawdziwie braterską, a starsze osoby pragną żegnać ten świat wśród najbliższych.

Konkluzją rozważań ojca biskupa Jacka było stwierdzenie, że to kapłan ma być dziś człowiekiem miłości i jedności. – Takie zadanie stawia przed duchownymi Kościół – podkreślił, tłumacząc, że wypełnienie tego zadania jest możliwe tylko wówczas, gdy kapłan będzie zjednoczony z Bogiem, żyjąc Jego słowem każdego dnia i pośród codziennych spraw znajdując czas na modlitwę. – Kapłan musi być świadkiem tego, że czas spędzony z Bogiem nigdy nie jest czasem straconym. Zawsze owocuje – spuentował bp Kiciński.