Drukuj Powrót do artykułu

Wrocław: XXXI Ogólnopolskie Forum Młodych poświęcone chrześcijanom i muzułmanom

05 listopada 2015 | 16:04 | xrk (KAI) Ⓒ Ⓟ

Chrześcijanie i muzułmanie: od konfrontacji do dialogu – to temat towarzyszący wykładom, prelekcjom, spotkaniom kulturalnym i modlitwom, wpisanym w dwudniowy program organizowanego przez wrocławskich kleryków Ogólnopolskiego Forum Młodych.

Wstępem do tegorocznej imprezy były cztery wykłady, których wysłuchało kilkuset studentów i uczniów wrocławskich szkół średnich, zgromadzonych w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego. Ks. prof. Józef Naumowicz z UKSW mówił o starożytnych korzeniach Kościołów chrześcijańskich na Bliskim Wschodzie. Wychodząc od początków chrześcijaństwa, opisanych w Dziejach Apostolskich jako moment zesłania Ducha Świętego, prelegent ukazał, w jaki sposób wiara w Jezusa Chrystusa rozwijała się zarówno na wschód, jak i na zachód od Palestyny. Zwrócił przy tym uwagę na podziały między wyznawcami Jezusa, jakie pojawiały się w kontekście soborów w Efezie i Chalcedonie, omawiając fundamenty istnienia takich Kościołów jak koptyjski czy jakobiński. Przybliżył także słuchaczom sytuację współczesnych chrześcijan, żyjących w Syrii, Egipcie, Libanie czy Etiopii.

Dr hab. Agata Skowron-Nalborczyk z Uniwersytetu Warszawskiego swoje przedłożenie oparła na obaleniu mitów związanych z obecnością muzułmanów w Europie, formułując je jako obiegowe stwierdzenia: "islam jest nowym zjawiskiem i pojawił się w Europie wraz z imigracja w XX w.", "w związku z problemami demograficznymi za 40 lat muzułmanie zislamizują Europę", "idea, by pojawić się na Starym Kontynencie, wyszła od samych muzułmanów", "mahometanie stanowią jedną wspólnotę religijną i ich sytuacja w krajach europejskich jest identyczna", "nie można być wierzącym obywatelem i lojalnym obywatelem europejskiego państwa, co sprawia, że większość muzułmanów nie chce się integrować z Europejczykami".

Prelegentka zwróciła uwagę, że islam był obecny w Europie przed XX w., wskazując przy tym, iż pewne tereny naszego kontynentu w historii dostawały się pod panowanie wyznawców Allaha (Sycylia IX-XI w. lub Hiszpania VIII-XV w.). Według zaprezentowanych danych na terenie Europy żyje dziś 40 mln wyznawców islamu, w tym ok. 25 mln to autochtoni, do których należy zaliczyć m.in.: polsko-litewskich Tatarów, żyjących w Polsce, na Litwie i na Białorusi, Albańczyków, Bośniaków, Tatarów krymskich. Zdaniem prelegentki europejskim miastem z największą liczbą wyznawców islamu jest Moskwa, gdzie żyje ok. 2 mln muzułmanów.

Słuchacze dowiedzieli się również, w jaki sposób muzułmanie przybywali na tereny europejskie. W kontekście dwóch wojen światowych byli to żołnierze i jeńcy wojenni, a w latach sześćdziesiątych XX w. tzw. gastarbeiterzy, przybywający do Europy Zachodniej w związku z rozwojem gospodarczym i brakiem rąk do pracy. "Jeśli ktoś miał kolonie, jak Francja czy Wielka Brytania, sprowadzał robotników z kolonii. Inne państwa zawierały umowy międzypaństwowe na import siły roboczej" – przekonywała A. Skowron-Nalborczyk, wskazując, iż takie porozumienie zawarły Turcja i Niemcy w 1961 r. "Uchwalono wówczas 5-letni plan eksportu niewykwalifikowanych pracowników z Turcji. Wprawdzie socjologowie przestrzegali, że przybysze nie będą chcieli wrócić do swoich krajów, jak to było zakładane i radzili sprowadzać do pracy Greków czy Hiszpanów, okazało się jednak, że pracownicy z Turcji byli tańsi – podkreśliła prelegentka, dodając: "To nie był pomysł muzułmanów, by się osiedlić w Europie. To Europa pokazała im kierunek".

Następstwem przybywania gastarbeiterów był plan łączenia rodzin i przybycie kolejnej fali muzułmanów do Europy. Wśród nich były kobiety i dzieci. Należało wówczas zadbać o ich wykształcenie, także religijne i kulturalne. To wiązało się ze sprowadzaniem imamów oraz organizowaniem lekcji religii muzułmańskiej. Prelegentka przytoczyła przykład Austrii, gdzie w latach 1971-2001 radykalnie zmniejszyła się liczba chrześcijan. Przybyło natomiast wyznawców islamu oraz tych, którzy określają siebie jako bezwyznaniowcy. "Europa wymiera, Europejczycy mają mało dzieci, a do tego Europa się sekularyzuje" – wskazała na przyczyny takiego stanu rzeczy A. Skowron-Nalbroczyk.

Kontynuacją tego stwierdzenia okazał się kolejny wykład prof. Grzegorza Kucharczyka pt. "Czy krucjaty były wojną sprawiedliwą? Wyprawy krzyżowe w perspektywie dialogu chrześcijańsko-muzułmańskiego". Zwrócił on uwagę, że ekspansja islamu pojawiała się wówczas, gdy chrześcijaństwo przeżywało kryzys, dodając: "Dziś także możemy mówić o pewnej degrengoladzie Zachodu. Problem polega nie tyle na sile muzułmanów, ile na słabości Europejczyków. Nie mamy żadnych szans na dłuższe współistnienie, jeśli Europejczycy będą wstydzili się swojej tożsamości".

Jako ostatni zabrał głos Tomasz Rowiński, który przedstawił temat: Benedykt XVI i islam.

Dziś jeszcze w ramach Forum we wrocławskiej katedrze abp Józef Kupny będzie przewodniczył Mszy św. w intencji prześladowanych chrześcijan a w kolegiacie Świętego Krzyża odbędzie się koncert poezji św. Jana Pawła II.

Jutro kolejny dzień wykładów i zakończenie forum.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.