Drukuj Powrót do artykułu

Wsparcie dla Ukrainy ze strony Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie

23 lutego 2023 | 10:42 | gie | Warszawa Ⓒ Ⓟ

W pomoc Ukrainie i uchodźcom od początku wojny zaangażowało się wiele instytucji kościelnych. Wśród nich jest Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie, działający przy Konferencji Episkopatu Polski i prowadzony od ponad 10 lat przez ks. Leszka Kryżę. W ciągu roku trwania wojny Zespół zebrał na pomoc Ukrainie ponad 1 mln 720 tys. złotych. 23 lutego w gmachu Episkopatu Polski odbędzie się konferencja podsumowująca pomoc Ukrainie ze strony Kościoła w Polsce.

– Gdy 24 lutego wybuchła wojna, musieliśmy kierunki naszej działalności przeorganizować. Przedtem staraliśmy się pomagać wszystkim krajom, które powstały po rozpadzie Związku Sowieckiego, ale w tym ostatnim czasie szczególnie skoncentrowaliśmy się na Ukrainie. Od samego początku wojny w naszym biurze powstał, można by powiedzieć, taki sztab zarządzania kryzysowego. Szybko zaczęły spływać do nas różne oferty od ludzi – mieszkaniowe, pomocy materialnej, rzeczowej, a z drugiej różne zapotrzebowania ze strony uchodźców i z Ukrainy. Na początku skoncentrowaliśmy się na tym, by połączyć tych, którzy potrzebują pomocy, z tymi, którzy chcą pomóc. Udało nam się znaleźć sporo kwater dla uchodźców, ale też zorganizować wsparcie rzeczowe i finansowe, aby mogli ten najtrudniejszy czas w Polsce przeżyć – podkreślił ksiądz Leszek Kryża TChr.

Dyrektor Zespołu Pomoc Kościołowi na Wschodzie wspomina, że już w pierwszych dniach po wybuchu wojny wraz z wolontariuszami pojechał na granicę polsko-ukraińską. – Przekroczyliśmy granicę i zaczęliśmy wspierać tamtejsze przygraniczne parafie, ale i ośrodki, które służyły uchodźcom, stojącym po kilkanaście czy kilkadziesiąt godzin na granicy. Przy pomocy wolontariuszy z Wrocławia udało się nam zorganizować ogrzewalnię, co było wtedy w warunkach zimowych bardzo potrzebne – wyjaśnił.

29 transportów z pomocą humanitarną

Później rozpoczęła się systematyczna praca – zbieranie funduszy, zbiórki rzeczowe. W ciągu tego „wojennego roku” Zespół wysłał na Ukrainę 29 tirów z pomocą humanitarną. Dostarczał żywość, artykuły medyczne, środki czystości, a w ostatnim okresie tak niezbędne generatory prądotwórcze. Jeszcze przed nastaniem zimy zaczęto akcję zakupu piecyków do ogrzewania i płyt paździerzowych do zabezpieczenia domów.

– Wiele artykułów staramy się kupować na Ukrainie, jak chociażby te zwyczajne piece, bo teraz zimą jest to szczególnie ważne, by proste piece do tych zrujnowanych domów dotarły – mówi dyrektor Zespołu. – Robimy zakupy tam na miejscu, żeby ludzie mieli odrobinę pracy i żeby gospodarka choćby minimalnie się kręciła – dodaje.

Stacje „Dobre Serce”

Kolejny obszar działalności Zespołu to stacje pomocy charytatywnej, nazwane „Dobre Serce”. Stacje zostały otwarte na długo przed wybuchem wojny, dzięki współpracy z Górnośląskim Oddziałem Wspólnoty Polskiej. Działały m.in. w Stryju, Drohobyczu, Borysławiu, czy Żytomierzu. Ich zadanie polegało na pomaganiu ludziom starszym, inwalidom i niepełnosprawnym. Zespół starał się zgromadzić tam wózki, kule, bandaże, opatrunki, specjalne łóżka – wszystko, co jest potrzebne człowiekowi niesprawnemu. Gdy rozpoczęła się agresja zbrojna, stacje okazały się bezcenne; miały swoje zaplecze, utarte kanały zaopatrzenia, skupiły ludzi, którzy chcieli pomagać, były rozpoznawalne w przestrzeni publicznej. Dlatego zaraz po 24 lutego zaczęli do nich napływać potrzebujący, zwłaszcza wewnętrzni migranci. Obecnie sprawnie funkcjonują, a Zespół stara się na bieżąco zaspokajać ich potrzeby.

Kto wspiera działalność Zespołu

– Trudno wymienić wszystkie organizacje i instytucje z którymi współpracuje Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie – zaznacza ks. Kryża. Poza darczyńcami indywidualnymi są to organizacje w kraju, także państwowe, ale też fundacje czy instytucje kościelne za granicą – m.in. z Węgier, Włoch, Szkocji, Anglii, Japonii. Wsparcie jest kierowane na Ukrainę poprzez kurie diecezjalne, parafie, zgromadzenia zakonne czy instytucje takie jak Caritas i Caritas Spes Ukraina, ale także bezpośrednio, do tych miejsc, które zgłaszają potrzeby.

– Kierujemy pomoc tak punktowo, czyli do konkretnego miejsca: jeżeli jest szpital, który potrzebuje generatora, to generator kupujemy i robimy wszystko, żeby tam na miejsce jak najszybciej dotarł. Tak samo jest z wieloma innymi rzeczami. Gdy zgłosił się do nas Dom Samotnej Matki w Charkowie, to staraliśmy się zaopatrzyć ich w to, co jest do funkcjonowania domu potrzebne – mówi ks. Kryża.

Na pomoc Ukrainie Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie wydał w ubiegłym roku ponad 1 mln 720 tys. złotych. Są to pieniądze, które udało się zebrać bezpośrednio. Do tego trzeba dodać prawie drugie tyle funduszy, które przeszły przez tę kościelną organizację, powierzane przez podmioty polskie i z różnych stron świata, które doceniają ich doświadczenie w niesieniu pomocy Ukrainie. Na wsparcie dzieci i matek, przebywających w ośrodkach w Polsce, Zespół przeznaczył 180 tys. złotych.

Wyjazdy na wojenną Ukrainę

Ks. Leszek Kryża kieruje Zespołem Pomocy Kościołowi na Wschodzie KEP od 2011 r. W ciągu ostatniego roku wielokrotnie jeździł na Ukrainę. – Najpierw jeździłem w te bliższe okolice – Drohobycza, Lwowa, a potem coraz dalej. Ostatnie wyprawy to już Mikołajów nad Morzem Czarnym, Charków, a nawet jeszcze dalej za Charków, bo udało nam się dotrzeć do takich malutkich kompletnie zrujnowanych wiosek tuż przy granicy z Rosją, dokładnie 10 km od granicy. Sytuacje były naprawdę niezwykłe, spotkania z ludźmi, którym się udało przeżyć, mieszkańcami, którzy już od 24 lutego, czyli od roku, żyją w piwnicy, bo górne piętra ich bloku zostały kompletnie zrujnowane, czy spotkania z tymi, którzy musieli opuścić swoje domy i zostali na terenie Ukrainy – takich uchodźców wewnętrznych jest bardzo wiele. I te najtrudniejsze rozmowy z świadkami okrutnych sytuacji, mam tu na myśli chociażby zbrodnie w Buczy. Miałem okazję stanąć nad tą mogiłą w Buczy i to są wrażenia, których się nigdy nie zapomni – podkreślił.

Wsparcie modlitewne

Ks. Leszek Kryża zaznacza, że jedną z najważniejszych form pomocy, jest także modlitwa. – Od czasu do czasu w takiej grupie młodzieżowej wolontariatu syberyjskiego spotykamy się na modlitwie różańcowej on-line, zapraszamy też naszych przyjaciół z Ukrainy i wspólnie się modlimy o pokój. Ludzie na Ukrainie bardzo gorąco modlą się o zakończenie wojny, łączymy się z nimi i także w ten sposób, niezwykle ważny, ich wspieramy.

23 lutego o godz. 11.00 w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie odbędzie się Konferencja prasowa nt. pomocy Kościoła w Polsce dla Ukrainy od chwili wybuchu wojny.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.