Drukuj Powrót do artykułu

Wspólny apel

03 czerwca 2013 | 09:34 | kg (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

Zwierzchnicy i wysokiej rangi przedstawiciele wyznań chrześcijańskich oraz buddyzmu, hinduizmu, islamu i judaizmu jednogłośnie wezwali premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona do ponownego przemyślenia uznania za małżeństwa związków osób tej samej płci.

W bezprecedensowym wspólnym liście do szefa rządu 53 działaczy religijnych ostrzegło go, że przyznanie gejom i lesbijkom tego rodzaju praw grozi „dewaluacją znaczenia małżeństwa”.

„Z całą mocą sprzeciwiamy się Ustawie o Małżeństwach Jednopłciowych, która – jeśli zostanie uchwalona – będzie dotyczyła wszystkich, zarówno tych, którzy wyznają jakąś religię, jak i tych, którzy nie wyznają żadnej” – napisali przywódcy religijni. Wyrazili przy tym niezadowolenie, że rząd nie włączył brytyjskich wspólnot religijnych do omawiania tego ważnego zagadnienia. Za błędne uznali przekonanie władz, iż nowemu określeniu małżeństwa sprzeciwia się jedynie niewielka liczba chrześcijan.

„Głębokie ubolewanie” autorów listu wywołał „całkowicie bezpodstawny pośpiech”, z jakim forsowano ten dokument w parlamencie. „Ich zdaniem taka skrócona procedura parlamentarna „jest sprzeczna z brytyjskim duchem bezstronności”. Pośpiech w procedowaniu sprawy w parlamencie i brak rozmów ze wszystkimi wyznaniami „będzie oznaczał, że problemy, które stale podnosiliśmy, zostaną wpisane do ustawodawstwa z poważnymi i szkodliwymi następstwami dla zdrowia społeczeństwa, życia rodzinnego i takich praw człowieka, jak wolność religii i wypowiedzi” – napisali sygnatariusze przesłania.

Zwrócili uwagę, że zabezpieczenia wolności przekonań, wprowadzone przez rząd, nie chronią wystarczająco osób pracujących w sektorze publicznym i prywatnym, nauczycieli ani rodziców, którzy ze względów religijnych bądź filozoficznych opowiadają się za obecną definicją małżeństwa. Według zwierzchników religijnych, zdarzają się przypadki różnych szykan wobec osób, broniących tradycyjnego małżeństwa. „Takie skutki proponowanego ustawodawstwa są wyraźnie nie do przyjęcia” – podkreślili autorzy listu do premiera.

Na zakończenie swego dokumentu przypomnieli, że „małżeństwo między mężczyzną a kobietą jest podstawowym fundamentem społeczeństwa ludzkiego”. Rządowe propozycje „mogłyby radykalnie podważyć istotę i miejsce rodziny w naszym społeczeństwie” – podkreślili. „Nie możemy uwierzyć, że tego właśnie Pan pragnie, toteż prosimy rząd, aby powstrzymał się przed zrobieniem takiego niebezpiecznego kroku” – zakończyli swój list zwierzchnicy i wysocy przedstawiciele wspólnot wyznaniowych Wielkiej Brytanii.

Wśród 53 sygnatariuszy tego dokumentu było 5 hierarchów katolickich: arcybiskupi Bernard Longley (Birmingham), Peter Smith (Southwark) i George Stack (Cardiff w Walii) oraz biskupi Paul Hendricks (pomocniczy w Birmingham i współprzewodniczący Forum Chrześcijańsko-Muzułmańskiego) i Patrick Lynch (pomocniczy w Southwark). Ponadto list podpisali dwaj świeccy: James Bogle – wiceprzewodniczący Związku Katolickieg i Giles Rowe z Forum Katolickiego.

Pozostali autorzy reprezentowali wspólnoty anglikańskie, ewangelikalne, ewangelickie, koptyjskie i inne chrześcijańskie oraz różne stowarzyszenia i związki islamskie, buddyjskie, żydowskie, hinduskie i sikhijskie.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.