Drukuj Powrót do artykułu

Wspominają bp. Chrapka

18 października 2011 | 15:38 | rm / ms Ⓒ Ⓟ

Dzisiaj mija 10 lat od tragicznego wypadku, w którym zginął biskup Jan Chrapek. Zmarłego wspominają jego przyjaciele i znajomi: ks. Jacek Mizak, brat Marek Chrapek, Ewa Kopacz, Piotr Gaweł i kard. Kazimierz Nycz.

– Brakuje mi tego wzoru, jakim był mój brat – mówi Marek Chrapek, brat zmarłego biskupa Jana. – Był takim idolem. Pokazywał, jak być dobrym człowiekiem. Dla mnie i mojej rodziny cudowne jest to, że pamięć o nim wciąż trwa. Trwają dzieła charytatywne, które zapoczątkował – powiedział Marek Chrapek.

Ewa Kopacz poznała biskupa Jana Chrapka na początku swojej kariery politycznej. – Nie udawał niczego, był prawdziwy w tym co robił, miał olbrzymi dar docierania do ludzi, przenikał do głębi duszy, mówił prawdę, która porażała. Mówił językiem, któremu trudno było się przeciwstawić. Dlatego potrzebujemy dzisiaj takich wzorów – powiedziała minister zdrowia.

Piotr Gaweł był pierwszym prezesem Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. – Bp Jan był człowiekiem głębokiej refleksji, wybitnym ekspertem w dziedzinie mediów. To była skromna, wręcz uboga osoba. Był człowiekiem pełnym skromności i pokory, wystarczał mu Bóg. Dzięki biskupowi Chrapkowi mogła powstać fundacja, nie byłoby jej bez charyzmy i uśmiechu biskupa Jana – powiedział Gaweł.

Kard. Kazimierz Nycz wspomina biskupa Jana jako człowieka otwartego na ludzi. – Nie trzeba robić mitu biskupa Jana, trzeba podkreślać jego normalną zwyczajność, pokazywać człowieka kochającego ludzi. Nigdy nie dmuchał w siebie, dlatego inni nie potrzebowali balonu sztuczności przebijać. Za takiego biskupa w Kościele w Polsce należy dziękować – powiedział metropolita warszawski.

Z kolei ks. Jacek Mizak, sekretarz biskupa Chrapka wspomina Apele Młodych, które odbywały się w radomskiej katedrze. – Byli tacy, którzy odradzali biskupowi organizowanie tych spotkań. To co potem miało miejsce zaskoczyło wszystkich. 4-5 tys. młodych ludzi, którzy regularnie spotykali się z biskupem Janem. Trzeba pamiętać, że w piątki miał wykłady w Warszawie, a więc w dniu Apeli Młodych. Był zmęczony po takim dniu, ale po spotkaniu z młodymi stawał się innym człowiekiem, wypoczętym i radosnym, jakby dwa dni miał wolnego –  powiedział ks. Mizak.

Dzisiaj o godz. 17.00 przy ul. Żeromskiego 53 otwarta zostanie wystawa „Radomskie ślady biskupa Jana” zorganizowana przez Resursę Obywatelską i Fundusz. O godz. 18.00 w kościele św. Jana Chrzciciela w Radomiu odbędzie się Msza św. w intencji tragicznie zmarłego biskupa. Ofiary złożone podczas liturgii przekazane zostaną na fundusz stypendialny dla dzieci niepełnosprawnych. Po Mszy wręczone zostaną nagrody Viventi Caritate. Całość wieczoru uświetni spektakl poetycko-muzyczny „Tylko miłość się liczy”.

Bp Jan Chrapek zginął tragicznie w wypadku samochodowym 18 października 2001 r. Znany był ze swej otwartości ewangelizacyjnej na wszystkie środowiska, a także zaangażowania medialnego. Był specjalistą w dziedzinie mass mediów w Konferencji Episkopatu Polski. Dwukrotnie, w latach 1997 i 1999 był współorganizatorem pielgrzymek Jana Pawła II do ojczyzny. Jako biskup radomski dał się poznać jako doskonały duszpasterz, otwarty na nowe potrzeby społeczne i ludzi najbardziej potrzebujących.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.