Drukuj Powrót do artykułu

Wspominano bp. Świerzawskiego w 1. rocznicę śmierci

08 października 2018 | 09:43 | Apis | Sandomierz Ⓒ Ⓟ

Liczni wierni świeccy, seminarzyści, siostry zakonne (w tym szczególnie ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Jadwigi) wspominali w pierwszą rocznicę śmierci bp. Wacława Świerzawskiego podczas uroczystości zorganizowanych 7 października w Sandomierzu i Zawichoście.

W sandomierskiej bazylice katedralnej została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza, którą koncelebrowali: biskup senior Edward Frankowski oraz liczni kapłani.

Biskup sandomierski podczas rozpoczęcia modlitwy zwrócił uwagę na to, że wiara nie pozwala zapomnieć o siostrach i braciach, których już nie ma, a przez misterium Bożej miłości ogarniającej nas wszystkich pozostajemy wciąż blisko siebie.

– Księdza biskupa Wacława spotkałem po raz pierwszy, kiedy był już na emeryturze. Odniosłem wrażenie, że patrzy z pewnego dystansu, a może pułapu. Nie tylko dlatego, że mieszkał na uboczu w Zawichoście, otoczony wieńcem swoich sióstr. To był dystans sędziwego człowieka, który wiele przeżył i widział. Dystans, który nie stanowi bariery, lecz pozwala mieć prawdziwy obraz i właściwy osąd, bo przemyślenia, doświadczenie, inteligencja, a przede wszystkim modlitwa przed Panem umożliwiają patrzenie po Bożemu. On już odchodził, nieuchronnie tracił to doczesne życie, ale kochał niezmiennie diecezję i czuł się członkiem Konferencji Episkopatu Polski – wspomniał ordynariusz.

Hierarcha, podkreślając to, że bp Świerzawski silnie był zakorzeniony w Niebie, przytoczył legendę o lipach przy sandomierskim kościele pw. św. Jakuba, które św. Jacek miał sadzić korzeniami do góry, żeby pozyskać plac pod budowę klasztoru.

– Można powiedzieć, że śp. bp Wacław żył jak te jackowe lipy, zapuszczając coraz mocniej korzenie w Niebie. Myślę, że jest to jego przesłanie dla nas w tym roku jubileuszowym dwóchsetlecia diecezji, będącym zarazem dla Kościoła momentem niełatwym. Przyjmijmy je we wspólnocie wiary – wskazywał biskup.

Podczas homilii ks. prof. Zdzisław Janiec, długoletni sekretarz bp. Wacława Świerzawskiego wskazał na trzy cechy jego osobowości: dobroć człowieka, kompetentność profesora i gorliwość Apostoła Jezusa Chrystusa.

– Od pierwszej chwili ujął mnie swoją dobrocią i życzliwością. Przez blisko 10 lat, coraz bliżej współpracując z nim uświadamiałem sobie, że obcuję z kimś bardzo dobrym i szlachetnym. Mówiąc o witrażu dobroci muszę zaznaczyć, że była to dobroć krytyczna, a niekiedy przekorna. Był człowiekiem rzeczowym, nieulegającym nastrojom uczuciowym, co ułatwiło mu być profesorem teologii. Był teologiem liturgii z powołania, którego pasją było pisanie i tworzenie. Pracował aż do śmierci, będąc kreatywnym i czując się ciągle młodym. Był rozkochany w Bogu i zakochany w kapłaństwie, a jednocześnie tak bardzo ludzki. Kapłaństwo pojmował, jako sposób życia, a nie zawód – mówił ks. Z. Janiec.

Po Mszy św. biskupi wraz z jej uczestnikami zeszli do podziemi katedry i modlili się przy krypcie grobowej bp. Wacława Świerzawskiego.

Uroczystość w Sandomierzu poprzedziły Nieszpory i spotkanie wspomnieniowe w Ośrodku Formacji Liturgicznej w Zawichoście, gdzie bp Wacław Świerzawski spędził ostatnie lata swojego życia, jako senior. Osoby związane z życiem i posługą kapłańską oraz jego pracą naukową podzieliły się osobistymi wspomnieniami. Liturgię Nieszporów poprowadził biskup senior Edward Frankowski. Podczas wspólnej modlitwy wskazał, na głęboką duchowość eucharystyczną biskupa oraz umiłowanie liturgii, podczas której zawsze starał się uwrażliwiać na żywą obecność Boga.

Siostra Ewa, ze zgromadzenia sióstr jadwiżanek wawelskich w swych wspomnieniach zwróciła uwagę na to, że utkwił w jej sercu obraz księdza biskupa już dotkniętego chorobą i bardzo słabego, ale w pewien mistyczny sposób otwartego na działanie Boga.

– Widzę go, gdy długie minuty trzyma i przegląda brewiarz. Czynność pozornie bezsensowna, ale niezwykle ważna duchowo. To była prawdziwa modlitwa, choć pozbawiona słów. To było spotkanie dokonujące się w głębokim milczeniu i przez cierpienie. Zobaczyłam wiarę i przylgnięcie do Chrystusa ukryte w niemocy ciała. Ja mogłam tylko patrzeć i uczyć się, co oznacza słowo wierność – wspominała zakonnica.

Bp prof. Wacław Świerzawski urodził się w Złoczowie (archidiecezja lwowska) 14 maja 1927 roku. Studia teologiczne odbył w Wyższym Seminarium Duchownym we Lwowie. 11 grudnia 1949 r. święceń kapłańskich udzielił mu metropolita lwowski abp Eugeniusz Baziak. Sakrę biskupią otrzymał 28 kwietnia 1992 r. w katedrze sandomierskiej z rąk nuncjusza apostolskiego abp. Józefa Kowalczyka.

Zmarły biskup senior sandomierski Wacław Świerzawski był wybitnym profesorem i naukowcem. W 1975 r. został członkiem Komisji Episkopatu Polski ds. Uchwał Soboru Watykańskiego II. Był także przewodniczącym Komisji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP.

Wydawał i redagował Anamnesis – biuletynu komisji, który uczynił ogólnodostępnym pismem z tekstami z dziedziny duszpasterstwa liturgicznego. Był autorem 64 książek i około 1,3 tys. artykułów naukowych i popularnonaukowych z dziedziny teologii liturgii i duchowości.

Zmarł w wieku 90 lat w sobotę 7 października 2017 r. w Szpitalu Specjalistycznym Ducha Świętego w Sandomierzu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.