Drukuj Powrót do artykułu

WTOREK WIELKIEGO TYGODNIA: trwać…

07 kwietnia 2009 | 00:04 | ju. Ⓒ Ⓟ

Czas Triduum Paschalnego każe nam zastanowić się nad naszymi chwilami próby. Zapytać o miłość, która potrafi trwać wbrew rozumowi.

Słowa Ewangelii według św. Jana

Jezus w czasie wieczerzy z uczniami swoimi doznał głębokiego wzruszenia i tak oświadczył: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeden z was Mnie zdradzi. Spoglądali uczniowie jeden na drugiego niepewni, o kim mówi. Jeden z uczniów Jego – ten, którego Jezus miłował – spoczywał na Jego piersi. Jemu to dał znak Szymon Piotr i rzekł do niego: Kto to jest? O kim mówi? Ten oparł się zaraz na piersi Jezusa i rzekł do Niego: Panie, kto to jest? Jezus odparł: To ten, dla którego umaczam kawałek /chleba/, i podam mu.

Umoczywszy więc kawałek /chleba/, wziął i podał Judaszowi, synowi Szymona Iskarioty A po spożyciu kawałka /chleba/ wszedł w niego szatan. Jezus zaś rzekł do niego: Co chcesz czynić, czyń prędzej. Nikt jednak z biesiadników nie rozumiał, dlaczego mu to powiedział. Ponieważ Judasz miał pieczę nad trzosem, niektórzy sądzili, że Jezus powiedział do niego: Zakup, czego nam potrzeba na święto, albo żeby dał coś ubogim. A on po spożyciu kawałka /chleba/ zaraz wyszedł. A była noc.

Po jego wyjściu rzekł Jezus: Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy. Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami. Będziecie Mnie szukać, ale – jak to Żydom powiedziałem, tak i teraz wam mówię – dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie.

Rzekł do Niego Szymon Piotr: Panie, dokąd idziesz? Odpowiedział mu Jezus: Dokąd Ja idę, ty teraz za Mną pójść nie możesz, ale później pójdziesz. Powiedział Mu Piotr: Panie, dlaczego teraz nie mogę pójść za Tobą? życie moje oddam za Ciebie. Odpowiedział Jezus: życie swoje oddasz za Mnie? Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Kogut nie zapieje, aż ty trzy razy się Mnie wyprzesz. (J 13,21-33.36-38)

Trwać…

Ewangelia pokazuje nam szczególnie postawy Jana, Piotra i Judasza. Każdy z nich inaczej postąpił w chwili próby. Podczas Ostatniej Wieczerzy Jezus wyraźnie wskazał, kto Go zdradzi. Jednak Jego uczniowie dalej nie rozumieją, jaki dramat rozgrywa się na ich oczach. Polecenie Jezusa skierowane do Judasza interpretują tak, jakby dotyczyło ono jego codziennych obowiązków.

Judasz ma we wspólnocie uczniów swoje miejsce, które pozwala mu pełnić odpowiedzialną i pożyteczną funkcję. Wybiera jednak samotność w złu. Jego dramat podkreślają okoliczności – nagłość działania i nocna pora.

Piotr jest pewny własnej siły i męstwa. W chwili, gdy Jezus jest osądzany i skazywany na śmierć, ulega jednak strachowi o własne życie – wypiera się swojego Mistrza. Potrafi jednak przyznać się przed sobą do własnej słabości, zapłakać nad swoim grzechem.

Jan także nie rozumiał tego co się dzieje. Jednak Miłość pozwoliła mu stać pod krzyżem i patrzeć – na cierpiącego Jezusa.

Jezus mówi o bliskiej chwale rozumianej jako objawienie się na oczach ludzi majestatu, potęgi i mocy Boga. Połączą się zdrada, potępienie i pełne ukazanie Mesjasza Bożego. Chwała Boża obejmie też uczniów ich zaparcie, rozczarowanie, rozproszenie.

Czas Triduum Paschalnego każe nam zastanowić się nad naszymi chwilami próby. Zapytać o miłość, która potrafi trwać wbrew rozumowi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.