Drukuj Powrót do artykułu

Wyruszyła 298. Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę

06 sierpnia 2009 | 08:46 | rl / matt. Ⓒ Ⓟ

Ze stolicy wyruszyła 6 sierpnia 298. Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę. Podczas tegorocznej wędrówki pątnikom towarzyszy hasło „Bóg kocha życie”.

Po Mszy św., której przed paulińskim kościołem pw. Św. Ducha przewodniczył abp Kazimierz Nycz, w drogę na Jasną Górę udało się ponad 5 tys. osób. Pątnicy w ciągu dziewięciu dni pokonają ok. 250 km. Na Jasną Górę wejdą 14 sierpnia.

W homilii abp Nycz nawiązał do przeżywanego w Pielgrzymce Warszawskiej triduum przed obchodami 300-lecia wędrowania z Warszawy na Jasną Górę. Jak podkreślił tzw. paulińska pielgrzymka nie tylko z punktu widzenia historycznego jest najważniejszą polską pielgrzymką do Częstochowy, bowiem gdy nie można było organizować innych pielgrzymek na Jasną Górę szła Warszawa a z nią spora część Polski. Pątnicy „przemierzali tę drogę nawet w trudnych latach rozbiorów”. Pielgrzymka łączyła także zagarniętą przez okupanta stolicę Polski z zawsze wolną duchową stolicą jaką dla Polski była Częstochowa.

Pielgrzymka Warszawska jest wyrazem związku Warszawy z Częstochową i Polaków z Matką Bożą Częstochowską. „Trzeba, żebyście w tym pokoleniu pielgrzymki, tak jak w wielu poprzednich pokoleniach, ciągle dokonywali duchowego odmłodzenia, by niczego nie uronić z prawie 300-letniej tradycji pielgrzymowania na Jasną Górę” – zachęcał metropolita warszawski.

Nawiązując do obchodzonego dziś w Kościele święta Przemieniania Pańskiego abp Kazimierz Nycz podkreślił, że dla chrześcijanina Górą Przemienienia jest uczestnictwo we Mszy św. „Powinniśmy na nią ciągle wchodzić, by się nie potknąć w przeżywaniu codzienności” – mówił arcybiskup. Zachęcał pielgrzymów, by dzisiejsze święto nosić w swoim sercu przez wszystkie dni wędrówki.

Wskazując na intencje tegorocznego pielgrzymowania z Warszawy na Jasną Górę abp Nycz zwrócił uwagę na potrzebę modlitwy o ochronę życia. Jak wyjaśnił nie chodzi tylko o życie od poczęcia do naturalnej śmierci ale również o troskę o życie w całym jego przebiegu, szacunek dla godności człowieka. Jak przypomniał przeżywamy w tym roku 65. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. „Wiemy do czego prowadzi nieposzanowanie życia, wiemy do czego prowadzi system, który gardzi człowiekiem, ale wiemy także do czego prowadzi w życiu każdego z nas takie działanie, gdy człowiek sam nie dba o swoje życie, które jest święte” – mówił metropolita warszawski.

Drugą intencją wędrówki na Jasną Górę ma być modlitwa w intencji kapłanów – podkreślił abp Nycz. „Bogu dzięki w Polsce brak kapłanów jeszcze nam nie doskwiera, ale obserwujemy także na tym polu zmiany. Dlatego trzeba idąc w tej pielgrzymce Bogu polecać kapłanów – mówił metropolita. Jednocześnie zachęcał, by pielgrzymi modlili się o nowe powołania kapłańskie i zakonne, aby Kościołowi, za który wszyscy odpowiadamy nigdy nie zabrakło księży.

„Niech ta pielgrzymka umacnia waszą wiarę, niech czyni ją żywą, a jednocześnie niech wasze pielgrzymowania będzie świadectwem wiary całego Kościoła” – zakończył abp Kazimierz Nycz.

Warszawska Pielgrzymka Piesza, nazywana dziś także paulińską, początkami sięga XVIII w. i jest najstarszą wyruszającą ze stolicy. W 1711 roku Bractwo Pana Jezusa Pięciorańskiego przy paulińskim kościele wp. św. Ducha w Warszawie poprowadziło pielgrzymkę na Jasną Górę w imieniu miasta prosząc o ocalenie przed szalejącą epidemią. Do dziś w częstochowskim sanktuarium przechowywana jest srebrna tablica – wotum mieszkańców Warszawy, złożone z prośbą o oddalenie zarazy.

Bractwo organizowało i odbywało pielgrzymki aż do połowy XX wieku, nawet w czasach zaborów. Najstarsza notatka dotycząca ilości pielgrzymów, pochodząca z 1823 roku, informuje o wędrujących na Jasną Górę 250 osobach. W 1792 roku wojska zaborcze na odcinku trasy z Woli Mokrzeskiej do Krasic wymordowali wszystkich uczestników pielgrzymki. Pątnicy do dziś w trakcie wędrówki zatrzymują się przy ich zbiorowej mogile.

Tradycji pielgrzymowania z Warszawy nie przerwał nawet okres okupacji, choć wędrówka miała mniej oficjalny charakter. Z przekazów ustnych wiemy, że w okresie Powstania Warszawskiego na Jasną Górę ze stolicy wędrowano w niewielkich grupach, liczących po kilkanaście osób.

W czasach komunizmu pielgrzymka warszawska była jedną z niewielu, które otrzymywały zgodę na wędrówkę dlatego szli w niej wierni z całej Polski. Jednak w roku 1963 roku ówczesne władze nie zgodziły się wyruszenie warszawskich grup, motywując swoją decyzję epidemią ospy na niektórych obszarach Polski. Mimo to do Częstochowy wyruszyła „nielegalna pielgrzymka”, którą na Jasnej Górze przywitał Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński.

Po roku 1989 Warszawska Pielgrzymka Piesza utraciła na znaczeniu przede wszystkim z tej racji, iż niemal z każdej polskiej diecezji w okresie wakacyjnym na Jasną Górę zmierza piesza pielgrzymka. Na przestrzeni ostatnich 10. lat liczba uczestników Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej spadła z ok. 14 tys. do zaledwie ok. 7 tys.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.