Wystawa „Psalmy i Pieśni” w Muzeum Archidiecezjalnym Kardynała Karola Wojtyły w Krakowie
27 września 2025 | 12:43 | Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej | Kraków Ⓒ Ⓟ
Fot. Biuro Prasowe Archidiecezji KrakowskiejW Muzeum Archidiecezjalnym Kardynała Karola Wojtyły w Krakowie odbył się wernisaż wystawy „Psalmy i Pieśni”, prezentującej obrazy br. Alberta Piotra Koczaja – zakonnika ze Zgromadzenia Braci Albertynów i artysty, którego malarstwo jest owocem wieloletniej medytacji nad Księgą Psalmów i Pieśnią nad Pieśniami.
Podczas wernisażu dyrektor Muzeum Archidiecezjalnego Kardynała Karola Wojtyły w Krakowie, ks. Jacek Kurzydło nazwał artystę „duchowym spadkobiercą św. Brata Alberta,” i zaznaczył, że jego obrazy nie są prostą ekspresją emocji, ale „zapisem duchowych przeżyć, które wynikają z medytacji nad Słowem Bożym, a szczególnie nad Księgą Psalmów i Pieśnią nad Pieśniami”. – Nie tylko wyraził piękno swojej duszy, ale dotarł w swojej inspiracji do głosu, który na dnie jego duszy przemawia, głosu samego Boga. Jego twórczość nie jest skupieniem się jedynie na własnym „ja”, ale przede wszystkim odnosi nas do Boga, który szuka różnych dróg dotarcia do zakamarków ludzkiej duszy, zatopionej w świecie emocji – mówił ks. Kurzydło. Zauważył również, że nie jest to sztuka łatwa, ale jednocześnie jest ona bardzo ubogacająca, ponieważ domaga się pracy umysłu, który szuka Boga.Br. Albert Piotr Koczaj rozpoczął od podziękowań swojej rodzinie, przyjaciołom i najbliższym, a następnie skupił się na 2 kluczach interpretacyjnych: wierności i intensywności. – Psalmy odmawiam od 17 lat, codziennie, ze swoimi braćmi, w rytm brewiarzowych godzin. Myślę, że po takim czasie można powiedzieć, że się kogoś zna, że się kogoś lubi albo nie lubi, ale jeżeli się z nim wytrzymało tyle, to znaczy, że jakąś wartość się temu nadało – mówił i dodał, że Psalmy zawierają pełny przekrój emocji.
Bp Ważny o katechezie parafialnej: chcemy głosić Ewangelię i towarzyszyć ludziom we wzrastaniu w wierze
Zaznaczył, że jego twórczość nie jest efektem chwili ani impresji, ale długiego procesu duchowego. – Ta wystawa to jest 17 lat, a ostatni rok codziennie z każdym z Psalmów. Codziennie z każdym z Psalmów na rozmyślaniu półgodzinnym – podkreślił. Odniósł się również do swojej pracy nad Pieśnią nad Pieśniami, zauważając, że „rzeczy stymulujące są bardzo potrzebne, ale one są chwilowe”.
Artysta zakończył, kierując podziękowania dla kuratorki, Katarzyny Homoncik, dzięki której – jak zaznaczył – zrozumiał, że wystawa to nie tylko prezentacja obrazów, ale „nowe wydarzenie”. – Jak je miałem u siebie, to inaczej na nie patrzyłem. Jak je rozmieszczaliśmy, to inaczej patrzyłem. A jak wiszą już w gotowej wystawie, to zobaczyłem, że to jest jeszcze inny byt – mówił br. Koczaj. – Taka wystawa to jest jeszcze coś innego – wyjaśnił artysta.
Ks. Jacek Kurzydło zauważył, że duchowy związek między br. Albertem Koczajem a św. Bratem Albertem Chmielowskim wykracza poza wspólne imię. – Nasz brat dalej maluje i łączy powołanie z pasją. Myślę, że ta twórczość służy ewangelizacji i może jest to jakieś także powołanie – podkreślił dyrektor Muzeum Archidiecezjalnego Kardynała Karola Wojtyły w Krakowie.
Wystawę „Psalmy i Pieśni” można odwiedzać od 27 września do 30 października.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

