Wyszli z Jezusem do centrum Wrocławia
22 czerwca 2025 | 13:25 | mraj | Wrocław Ⓒ Ⓟ

We Wrocławiu zakończył się VIII Weekend Ewangelizacyjny „Ochrzczeni Ogniem”. Poprzedza on uroczystość narodzenia św. Jana Chrzciciela, patrona archidiecezji i archikatedry wrocławskiej. Wierni modlili się podczas różnych wydarzeń o ogień Ducha Świętego dla miasta i regionu.
Weekend Ewangelizacyjny, organizowany pod patronatem abp. Józefa Kupnego, skupia środowiska Katolików na Ulicy, które w każdy czwartek prowadzi ewangelizację na wrocławskim rynku, członków Ruchu Światło-Życie oraz innych wspólnot, ruchów i grup modlitewnych z archidiecezji.
W dniach 20-22 czerwca przeprowadzali oni ewangelizacje uliczne w różnych miejscach Wrocławia (np. Ostrów Tumski czy Wyspa Słodowa) oraz modlili się w kościołach.
Kulminacją całego programu była procesja z Najświętszym Sakramentem ulicami miasta z modlitwą za Wrocław i archidiecezję. Trasa biegła od archikatedry do rynku i z powrotem.
– Wrocław i nasza archidiecezja potrzebują Ducha Świętego, ognia miłości Bożej. Dlatego podczas tej procesji prosiliśmy, by Bóg zesłał ogień z nieba, który rozpali serca ludzkie. By zechciały otwierać się na Bożą żywą obecność, by uznały, że Jezus jest ich Panem i Zbawicielem. W sercach ludzkich często panuje grzech, ale on może być zmiażdżony siłą krzyża – mówi o. Krzysztof Piskorz OCD, przeor klasztoru karmelitów bosych we Wrocławiu i proboszcz parafii pw. Opieki św. Józefa.
Wyjście z Najświętszym Sakramentem do centrum miasta w sobotni ciepły wieczór sprawiło, że ewangelizatorzy napotkali tłumy mieszkańców i turystów.
– Pan Jezus nakazał uczniom, by wychodzili do innych i przyprowadzali ludzi do Niego. I my też wychodzimy do tych, którzy sami nie przyjdą do kościoła. Chcemy dać świadectwo o Jezusie, ale też dać im Jezusa. Tym, którzy go nie znają. Idziemy z modlitwą za miasto i diecezję. Modlimy się, by Bóg otwierał serca wszystkich napotkanych osób – tłumaczy ks. Radosław Rotman z parafii pw. św. Bonifacego we Wrocławiu.
W procesji szli ludzie w różnym wieku, modlili się śpiewem. Kilkukrotnie zatrzymywali się, a kapłan błogosławił Najświętszym Sakramentem wszystkich zebranych na kolejnych odcinkach drogi.
– Idę za moim królem i Panem. Uważam, że takie wydarzenia są bardzo potrzebne. Nie możemy się przejmować otoczeniem, z którym różnie bywa podczas takiego przejścia. Niektórzy machają, inni puszczają satanistyczną muzykę, większość jest obojętna. A my radośnie ogłaszamy ludziom zbawienie. Warto wychodzić z Jezusem na ulice miasta – przyznaje p. Anna z Wrocławia z Ruchu Światło-Życie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.